Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Dziś zobaczyłem reklamę na przystanku - kolekcja kultowej muzyki filmowej Rzeczpospolitej. Płyty w twardej okładce i chyba z bogatym opisem. Od "Pulp fiction" poprzez "Gladiatora", "Havanę" do "Dziewczyny z perłą".

imo nieopłacalne, bo to tytuły Universala - końcówki nakładów, i dlatego walają się normalne wydania po marketach po 15-19 zł.

Dokładnie. Ja ostatnio zamówiłem sobie Dziewczynę z perłą na merlin.pl za bodajże 18,49 PLN

Ale plusem jest incjatywa, aby edukować muzycznie społeczeństwo. Ktoś może jeszcze odkryje, że muzyka filmowa to nie tylko składanki Tarantino, ale też takie osoby jak Grusin, Goldenthal, Barry, Desplat czy Nyman.

Wziąłem testowo płytę nr 1, czyli "Pulp Fiction" za 10 zł.

Patronem medialnym jest RMF Classic, więc w środku znajduje się tekst Magdy Miśki-Jackowskiej w stylu w jakim opowiada na antenie. Jest parę niewyraźnych zdjęć z filmu źle sformatowanych oraz klika zdjęć artystów występujących na składance. Materiał opisowy fatalnie opracowany graficznie, to nie jest to, do czego przyzwyczaiłem się przy kolekcjach Agory (tam, aż przyjemnie się to przeglądało i czytało). Czcionki nierówne - raz Ariel, a raz Times New Roman; kolory bijące po oczach - czerwień walcząca z czarnym.

I jeszcze taki minus - jest to wydanie Colector's Edition PF, czyli 16 utworów + 5 bonusowych z wywiadem Tarantino. W spisie utworów jest wymieniona tylko ta podstawowa 16., a brak tytułów, wykonawców, roku, kompozytora tych 5. bonusów, które też są na płycie. Wielki minus! Zwłaszcza, że lista 16. utworów jest wymieniona dwa razy - na tylnej okładce i w środku. Kolekcja robiona w pośpiechu i po amatorsku. Wolę zdecydowanie oryginalne wydania!

Tu macie link do oficjalnej strony tej kolekcji:

http://sklep.rp.pl/product_info.php?pro ... nfh3ebr967

"Pierwsza tak kompletna kolekcja dla fanów najważniejszej muzyki ze świata filmu."

No bez żartów..

Kupa niesamowita.
Za 25zł za płytę, to ja sobie mogę na allegro 3 lepsze wyrwać.
Gladiator i Misja - tylko na to zwróciłem uwagę. Nie popisali się.

Bucholc Krok pisze:"Pierwsza tak kompletna kolekcja dla fanów najważniejszej muzyki ze świata filmu."
No bez żartów..

Bo to nie muzyka filmowa, a "muzyka ze świata filmu"

Taki sam badziew jak te wszystkie pseudo-kolekcje filmowe walające się w kioskach, które można nabyć taniej niż ich tandetne odpowiedniki w tych pseudo-książkach.

Tomek pisze:Bo to nie muzyka filmowa, a "muzyka ze świata filmu"

Chytre! Mają dobrego prawnika.

Taki sam badziew jak te wszystkie pseudo-kolekcje filmowe walające się w kioskach, które można nabyć taniej niż ich tandetne odpowiedniki w tych pseudo-książkach.

Opakowania tak źle nie wyglądają, chociaż to ten "głupi" digipack czy jak to się tam nazywa.