Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

10 maja La-La wydaje box 4CD z X-Filesów - i tu niespodzianka, jest to Vol 1. Kolejne (i ostatnie) 4 płyty oznaczone jako Vol.2 wyjdą w 2012 roku, w tej chwili są w połowie prac. Cena 50$. I aż 400 (tak aż 400) pierwszych sztuk będzie z autografami Snowa.



Oprócz tego score z Socoma 4 na 2cd - pierwsze 200 szt z autografami.
Tracklist i okładek brak - podadzą w dniu publikacji za tydzień.

Oryginalne info:

Coming Tuesday, May 10 at 1pm PST La-La Land Records is proud to announce its latest releases:

THE X-FILES VOLUME ONE
SOCOM 4

You read that right – this is the first Volume of music we plan to release from this landmark television series. VOLUME TWO is already in the works and is scheduled to be released in 2012.


THE X-FILES VOLUME ONE – 4 CD SET
Music by Mark Snow
LLLCD 1170
Limited Edition of 3000 units
Retail price: $49.98
Produced by Mark Snow, James Nelson and MV Gerhard
Mastered by James Nelson, Digital Outland
Liner Notes by Randall D. Larson
Art Direction by Mark Banning

La-La Land Records is honored to announce THE X-FILES VOLUME ONE. This 4 disc set features over 6 hours of some of the creepiest, most elegant AND suspenseful action music composed from this now classic television show. After working on this project for more than two years, Mark Snow, James Nelson and the rest of the gang at La-La Land have come up with, what we believe to be, the absolute BEST musical moments from show. Housed in an attractive reinforced black cardboard slipcase, this collection of music from all 9 Seasons of the hit television show is a must have keepsake for any fan of the series! The 40 page booklet includes in depth liner notes by Randall D. Larson, detailing the history of the series, its music and its mystery. Comments from composer Mark Snow give the listener a deeper insight into his craft.

As an added bonus, composer Mark Snow was kind enough to sign the first 400 or so units purchased directly through the La-La Land website at no additional charge!

Artwork, sound clips and more details to follow.

Next up:

SOCOM 4 – 2 CD SET
Music by Bear McCreary
LLLCD 1175
Limited Edition of 2000 units
Retail price: $19.98
Produced by Bear McCreary and MV Gerhard
Mastered by Marc Senasac
Art Direction by David C. Fein


Sony Computer Entertainment America (SCEA) and La-La Land Records are proud to announce a 2 disc limited edition release to Bear McCreary’s tour de force score to SOCOM 4, the latest installment in the hit series of video games. This pulse-pounding score features a full orchestra incorporating Asian instruments, including a gamelan ensemble. The score was recorded entirely with live musicians at the famed Warner Bros. Eastwood Scoring Stage in Los Angeles and Skywalker Studios in Northern California. The music is among the most adaptive and dynamic game scores ever made, pushing the boundaries of what music can do in a video game.

The first 200 copies purchased directly through the La-La Land website will be signed by Mr. McCreary at no extra charge.

Artwork, sound clips and more details to follow.

to w x-filesach jakaś muza była ?

co to będzie 20 wersji alternate tematu głównego + remixy

no słuchałem, jakieś x-filesy ze 3 bodaj, ale to kijowe było , a wy się podniecacie jakby przed wami stała naga meganowa .

X-files to bodaj pierwsza trójka najbardziej umuzycznionych seriali usa obok północ-południe. Mylisz odcinające nieudolnie kupony późniejsze filmy, z pierwotnym kultowym serialem z którego będą te wydania.

Adam Krysiński pisze:X-files to bodaj pierwsza trójka najbardziej umuzycznionych seriali usa obok północ-południe. Mylisz odcinające nieudolnie kupony późniejsze filmy, z pierwotnym kultowym serialem z którego będą te wydania.

A to dziwne, bo oglądałem większość tych odcinków i za cholerę muzy nie pamiętam prócz tematu. Serial naprawdę dobry, ale ostro się zepsuł po paru sezonach , jeśli mnie pamięć nie myli nie było mi za wesoło przy sezonie 8 i 9 .

to obejrzyj jeszcze raz za mały byłeś i nie wiedziałeś co to filmówka wtedy

Adam Krysiński pisze: I aż 400 (tak aż 400) pierwszych sztuk będzie z autografami Snowa.
Oprócz tego score z Socoma 4 na 2cd - pierwsze 200 szt z autografami.
Tracklist i okładek brak - podadzą w dniu publikacji za tydzień.

Skąd taki wysyp podpisanych okładek? Czyżby zachodziło ryzyko, że towar poleży?

Może to po prostu ukłon w stronę fanów serialu i miłośników muzyku z niego pochodzącej? Więcej osób będzie mogło otrzymać płyty z autografem i to jest najfajniejsze. Po co więc doszukiwać się ukrytych podtekstów?

Otóż to, poza tym wynika że pracowali 2 lata nad wydaniem i to razem z kompozytorem. Bucholc już spisków szuka poza tym skoro wydają też drugi box za niecały rok to oznacza że sobie to przekalkulowali.

Adam Krysiński pisze:Otóż to, poza tym wynika że pracowali 2 lata nad wydaniem i to razem z kompozytorem. Bucholc już spisków szuka poza tym skoro wydają też drugi box za niecały rok to oznacza że sobie to przekalkulowali.

Idzie gdzieś posłuchać tej muzy serialu na jakichś bootlegach ? bo wujek google nie widzi .

bo nie było właśnie wydane nigdy.

Adam Krysiński pisze:bo nie było właśnie wydane nigdy.

Ja już nie kupuje w ciemno , bo z tego zgrzytania skruszyła mi się jedynka .

Nie dam rady też wszystkich sezonów obejrzeć w kilka dni .

przecież nie sprzeda się w jeden dzień

nadszyszkownik Kilkujadek pisze:Może to po prostu ukłon w stronę fanów serialu i miłośników muzyku z niego pochodzącej? Więcej osób będzie mogło otrzymać płyty z autografem i to jest najfajniejsze. Po co więc doszukiwać się ukrytych podtekstów?

Chyba wyślę im list dziękczynny.

Adam Krysiński pisze:bo nie było właśnie wydane nigdy.

Nic nie było wydane? Przeciez były jakieś ścieżki. Na dodatek pamiętam, że jakiś redaktor w radiu komentował, iż jedynka jeszcze daje radę, ale kolejne wydania to jakaś kupa. Nie będzie tego w tym boxie?

Bucholc Krok pisze: Nic nie było wydane? Przeciez były jakieś ścieżki. Na dodatek pamiętam, że jakiś redaktor w radiu komentował, iż jedynka jeszcze daje radę, ale kolejne wydania to jakaś kupa. Nie będzie tego w tym boxie?

Były jakieś śmieszne składanki, w których przewijała się tylko jeden motyw, a reszta to piosenki, albo jakieś inne chujowe techno remixy. Oczywiście, cały czas mówimy o serialu, nie o filmach fabularnych, czy dokumentalnych. Co do zdania pana redaktora, to nie brałbym tego co powiedział za wyrocznię, bo może muza filmowa, to nie jego konik. Są przecież gusta i guściki. Istotne jest również to, czego to redaktorek słuchał, skoro 'score' nigdzie nie jest dostępny? Nie sądzę też, aby Snow, który popełnił tak świetna muzykę do Millennium, tutaj dał nagle dupy. Oglądałem ostatnio odcinki X-files z serii 1-5 i naprawdę jest w czym wybierać