Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Pod koniec listopada będzie dostępne nowe wydanie oscarowej ścieżki (1950r.) Waxmana - Sunset Boulevard. 2 CD-ki, cena u partaczy 24,95$. Limitu brak.



1. PRELUDE 8:18
2. MONEY TROUBLE / THE SCHWABADERO 1:11
3. CHASE AND MANSION / AN AGING ACTRESS 3:54
4. THE ORGAN GRINDER :40
5. A CURIOUS COLLABORATION :38
6. NORMA’S GALLERY 1:19
7. AFTERNOON OUTINGS / SACRIFICE OF SELF-RESPECT 4:47
8. DRAMATIC CHORD 1:04
9. AFTER AULD LANG SYNE / THE PAMPERED PRINCE :49
10. PARADING TO PARAMOUNT :54
11. INTERVIEW WITH DEMILLE 1:49
12. DEMILLE’S COMPASSION :38
13. THE STUDIO STROLL :25
14. FAREWELL / JOE WALKS OUT 6:41
15. THE COMEBACK 4:19
16. SUNSET BOULEVARD CAST :25

Source Cues:
17. TOCCATA AND FUGUE IN D MINOR (EXCERPTS) 3:36
18. LA CUMPARSITA 3:32
19. DIANE 2:51
20. CHARMAINE 2:20
21. AULD LANG SYNE 1:01
22. MAIN TITLE (FILM VERSION WITH EFFECTS) 1:28
Total disc time: 52:40

Bonus Disc:
1. THE PARAMOUNT-DON’T-WANT-ME BLUES 2:24 (Newly recorded by vocalist Whitney Claire Kaufman and pianist Nelson Kole.)

Rewelacja! Ale okładka gorsza niż kiedyś.

Mnie się żadna nie podoba, ale akurat uważam, że ta jest najlepsza. Na innych jest za dużo nawalone.

Pomysł z niecałymi 3 minutami wsadzonymi na drugą płytę jest "genialny"...

Faktycznie, nie zwróciłem uwagi.

Tracklistę wziąłem od partaczy, którzy może swoim zwyczajem znowu coś spartolili..

Bucholc Krok pisze:Tracklistę wziąłem od partaczy, którzy może swoim zwyczajem znowu coś spartolili..

W sumie klasyka, ale 25 dolców to chyba trochę za dużo..

Czy ja wiem.. sprzedasz jakieś 2-3 wspólczesne dziady i będziesz miał git muzykę.

Bucholc Krok pisze:Tracklistę wziąłem od partaczy, którzy może swoim zwyczajem znowu coś spartolili..

nie. tak jest to wydane. to jakaś nowa firemka, ponoć macza w niej palce Kendall.

Adam Krysiński pisze:

Bucholc Krok pisze:Tracklistę wziąłem od partaczy, którzy może swoim zwyczajem znowu coś spartolili..

nie. tak jest to wydane. to jakaś nowa firemka, ponoć macza w niej palce Kendall.

Ciekawe czy partacze .

Adam Krysiński pisze:nie. tak jest to wydane. to jakaś nowa firemka, ponoć macza w niej palce Kendall.

Ciekawe, czyżby umoczył z FSM?
A co do wydania to wygląda przyzwoicie. Podwójny box, dwie książeczki (28 i 40 stron).

no panowie (znaczy Bucholcu i Marku ) wydanie pod względem graficznym miażdży. książeczka 38 stron, świetny design w pełnym kolorze, info o wszystkim wewnątrz, masę dużych fotek, nawet z rozdania oskarów czy sesji, no i produkcja płyty by Kendall i N.S.Bulk. a jak audio to nie wiem, bo nie słuchałem i nie zamierzam prędko

Aha czyli otrzymaliśmy wszystkie informacje oprócz tej dla słuchacza muzyki filmowej najważniejszej

ja nie słucham takich staroci, wybacz mam sporo do nadrobienia chocby z Dżerego Goldszmita.

Ja też sporo Goldsmitha nie znam, dlatego też często uważam się nie być godzien odwiedzać to forum i stronę, gdzie właśnie praktykowany jest wielki kult Goldsmitha i Morricone.