W tym miejscu piszemy o wszelkich sprawach dotyczących wydań muzyki filmowej, zarówno tych limitowanych, jak i tych nieco szerzej dostępnych. Jeśli szukasz jakiejś rzadkiej płyty, chcesz się dowiedzieć gdzie ją kupić, od kogo i za ile to jest miejsce dla Ciebie
-
nadszyszkownik Kilkujadek
- Nominowany do Emmy
- Posty: 1598
- Rejestracja: wt sty 19, 2010 16:47 pm
- Lokalizacja: ziemie odzyskane
#1
Post
autor: nadszyszkownik Kilkujadek » śr maja 26, 2010 11:18 am
Czy ktoś z was posiada tą kompozycję, warto ją nabyć? Mam dylemat, bo mogę za darmochę dostać jedną płytę. Muszę tylko wybrać z 4 zaproponowanych mi tytułów. Zastanawiam się nad Contim właśnie, ale niewiele mogę znaleźć na ten temat. Na SC noty ma niezbyt wysokie, dostępne próbki muzyczne, jakoś do końca też mnie nie przekonują. Z chęcią wysłuchałbym opinii posiadacza tej płyty.
-
Althazan
- + Georges Delerue +
- Posty: 3638
- Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm
#2
Post
autor: Althazan » śr maja 26, 2010 13:24 pm
Uważam, że warto

A za darmochę?

To już na pewno

-
nadszyszkownik Kilkujadek
- Nominowany do Emmy
- Posty: 1598
- Rejestracja: wt sty 19, 2010 16:47 pm
- Lokalizacja: ziemie odzyskane
#3
Post
autor: nadszyszkownik Kilkujadek » śr maja 26, 2010 13:32 pm
Hmm, skoro piszesz, że warto, to chyba coś w tym jest

To mam teraz niezłego rebusa, bo zastanawiam się jeszcze nad Legionem FRIZZELLA(mimo krytycznych opinii, po przesłuchaniu próbek jestem na "tak") i LEVERAGE (LoDUCA).
-
Althazan
- + Georges Delerue +
- Posty: 3638
- Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm
#4
Post
autor: Althazan » śr maja 26, 2010 14:12 pm
Tych dwóch nie znam, więc nie umiem doradzić... Choć Frizzell jest też kuszący...

-
nadszyszkownik Kilkujadek
- Nominowany do Emmy
- Posty: 1598
- Rejestracja: wt sty 19, 2010 16:47 pm
- Lokalizacja: ziemie odzyskane
#5
Post
autor: nadszyszkownik Kilkujadek » śr maja 26, 2010 14:46 pm
Właśnie

Znam tylko jedną pracę FRIZZELLA, a mianowicie Alien Resurrection i bardzo mi się podoba. Dlaczego więc nie spróbować jego innych kompozycji? Zjem obiadem, to może w głowie się rozjaśni i w końcu podejmę jakąś decyzję

-
Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
#6
Post
autor: Bucholc Krok » śr maja 26, 2010 15:56 pm
A gdzie to są takie promocje?

Ja bym wziął Contiego.
-
nadszyszkownik Kilkujadek
- Nominowany do Emmy
- Posty: 1598
- Rejestracja: wt sty 19, 2010 16:47 pm
- Lokalizacja: ziemie odzyskane
#7
Post
autor: nadszyszkownik Kilkujadek » śr maja 26, 2010 16:58 pm
Bucholc Krok pisze:A gdzie to są takie promocje?

Ja bym wziął Contiego.
W LaLi, ale tylko dla wybrańców mocy, jej ciemnej strony

-
muaddib_dw
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3237
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
- Lokalizacja: Kargowa
#8
Post
autor: muaddib_dw » śr maja 26, 2010 20:44 pm
Jeśli nie znasz Frizzella to proponuje posłuchać Gods and Generals - to jest dopiero świetna muzyka a tak btw. to w Legionie właśnie Frizzell skorzystał z Gods ... zamieszczając praktycznie cały kawałek. Moim zdaniem jest to najlepsza praca tego kompozytora. Ja z tych wymienionych wziął bym Contiego. Legion jest słabiutki.
-
nadszyszkownik Kilkujadek
- Nominowany do Emmy
- Posty: 1598
- Rejestracja: wt sty 19, 2010 16:47 pm
- Lokalizacja: ziemie odzyskane
#9
Post
autor: nadszyszkownik Kilkujadek » śr maja 26, 2010 21:20 pm
Dzięki za radę, ale złożyłem już "zamówienie" na Frizzella. Jak przyjdzie płytka, to się okaże, czy był to dobry wybór. Jakby co, to zawsze będę mógł zrobić sobie podstawkę pod piwo

-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 59938
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#10
Post
autor: Adam » pt maja 28, 2010 08:48 am
ja bym wziął Contiego.. choćby dlatego że limit i będzie cenny w przyszłości.. a ten Frizzel to wybitny średniak no i zwykły regular..
#FUCKVINYL
-
nadszyszkownik Kilkujadek
- Nominowany do Emmy
- Posty: 1598
- Rejestracja: wt sty 19, 2010 16:47 pm
- Lokalizacja: ziemie odzyskane
#11
Post
autor: nadszyszkownik Kilkujadek » pt maja 28, 2010 09:23 am
Już mam jeden taki limit, 1000szt, muzyka mi zupełnie nie leży, a pozbyć gówna się nie mogę. Wolę więc, cieszyć się "chwilą ", a o przyszłości myślał nie będę

Nie mniej, dziękuję za radę, spóźnioną co prawda, ale przecież intencja się liczy

-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 59938
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#12
Post
autor: Adam » pt maja 28, 2010 09:24 am
ale nikt nie mówi że takie limity już po miesiącu są cenne

#FUCKVINYL
-
nadszyszkownik Kilkujadek
- Nominowany do Emmy
- Posty: 1598
- Rejestracja: wt sty 19, 2010 16:47 pm
- Lokalizacja: ziemie odzyskane
#13
Post
autor: nadszyszkownik Kilkujadek » pt maja 28, 2010 09:32 am
Adam Krysiński pisze:ale nikt nie mówi że takie limity już po miesiącu są cenne

Tja, ten, który miejsce mi zajmuje, ma już ponad rok i wcale nie jest, jak dobre wino

-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 59938
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#14
Post
autor: Adam » pt maja 28, 2010 09:35 am
Rok to też nic... oj cierpliwości trzeba mieć..
Setki płyt mogę Ci wymienić które np po 5 latach od zniknięcią mają wielkie ceny

Sam mam kilka, celowo po to wzięte kiedys.
płyty o jeść nie wołają, niech sobie leży na półce ceirpliwie - bez obaw

#FUCKVINYL
-
nadszyszkownik Kilkujadek
- Nominowany do Emmy
- Posty: 1598
- Rejestracja: wt sty 19, 2010 16:47 pm
- Lokalizacja: ziemie odzyskane
#15
Post
autor: nadszyszkownik Kilkujadek » pt maja 28, 2010 09:43 am
Może i masz rację, ale kasa by się przydała, to raz, a dwa, nie lubię trzymać płyt, które kolokwialnie to ujmując w rzyć sobie można wsadzić. Wolę mieć na półce coś, z czego będę mógł czerpać przyjemność teraz, a nie to, co może(a wcale nie musi) przynieść w bliżej nieokreślonej przyszłości jakiś zysk.