W tym miejscu piszemy o wszelkich sprawach dotyczących wydań muzyki filmowej, zarówno tych limitowanych, jak i tych nieco szerzej dostępnych. Jeśli szukasz jakiejś rzadkiej płyty, chcesz się dowiedzieć gdzie ją kupić, od kogo i za ile to jest miejsce dla Ciebie
-
Templar
#91
Post
autor: Templar » czw lis 22, 2012 00:28 am
Tomek pisze:Po co? Przecież to gorsze znacznie od dwójki (mówi to fan Kamena i Die Hard).
Jak to po co, dla tego aranżu "When Johnny Comes Marching Home", na bootlegu jest, ale chcę to w końcu w porządnej jakości

-
kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6104
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
#92
Post
autor: kiedyśgrześ » czw lis 22, 2012 00:54 am
Tomek pisze:Po co? Przecież to gorsze znacznie od dwójki (mówi to fan Kamena i Die Hard).
Namierz sobie kompletny bootleg z tego roku i nie grzesz więcej synu

-
Kaonashi
- Joe Hisaishi
- Posty: 13738
- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
- Lokalizacja: Kraina Bogów
#93
Post
autor: Kaonashi » czw lis 22, 2012 01:18 am
Templar pisze:Tomek pisze:Po co? Przecież to gorsze znacznie od dwójki (mówi to fan Kamena i Die Hard).
Jak to po co, dla tego aranżu "When Johnny Comes Marching Home", na bootlegu jest, ale chcę to w końcu w porządnej jakości

Najfajniejszy aranż tego kawałka jest w "Small Soldiers".

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
-
Mefisto
#94
Post
autor: Mefisto » czw lis 22, 2012 02:06 am
Tomek pisze:Po co? Przecież to gorsze znacznie od dwójki (mówi to fan Kamena i Die Hard).
Żeby było dobre, pełne wydanie do kompletu - w końcu. O!
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26568
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#95
Post
autor: Koper » czw lis 22, 2012 17:03 pm
Tomek pisze:Ale na czymś musieli marketingowo to wydanie Deluxe oprzeć

To mogli wydać w serii "Encore" bez deluxów, tak jak "Man on Fire" Scotta. Świetnie skrojony albumik.
Tomek pisze:A co do elektroniki Jarre'a w tym score, to tak - brzmi strasznie

Zresztą nie pamiętam, żeby jakaś jego elektronika brzmiała dobrze...
"Building the Barn" z Witness jest fajne - chociaż wersja orkiestrowa i tak lepsza.

No a na samym "Enemy Mine" też masz kilka niezłych elektronicznych kawałków, te zbudowane w oparciu o main theme głównie.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60176
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#96
Post
autor: Adam » czw lis 22, 2012 17:04 pm
Koper pisze:To mogli wydać w serii "Encore" bez deluxów, tak jak "Man on Fire" Scotta. Świetnie skrojony albumik.
no nie bardzo, bo Encore to wznowienia tego same co od lat było niedostępne, z dołożoną ksiązeczką i masteringiem ale tej samej płyty. a Die Hard 2 to regularne 30-minutowe jest dalej normalnie dostępne wieć wydawać to w Encore było by głupotą

NO CD = NO SALE
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26568
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#97
Post
autor: Koper » czw lis 22, 2012 17:07 pm
Heloł, ja o "Enemy Mine" pisałem.

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60176
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#98
Post
autor: Adam » czw lis 22, 2012 17:12 pm
aha

ale w sumie w przypadku tego Jarra róznica w cenie nie jest wielka, a książeczka o wiele lepsza i zawsze to więcej muzy.
NO CD = NO SALE
-
kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6104
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
#99
Post
autor: kiedyśgrześ » czw lis 22, 2012 22:17 pm
Koper pisze:Tomek pisze:Ale na czymś musieli marketingowo to wydanie Deluxe oprzeć

To mogli wydać w serii "Encore" bez deluxów, tak jak "Man on Fire" Scotta. Świetnie skrojony albumik.
Ale ja bym nie kupił, bo mam winyl za dychę z Allegro, a tak poświęciłem swoją kartę kredytową

-
nadszyszkownik Kilkujadek
- Nominowany do Emmy
- Posty: 1598
- Rejestracja: wt sty 19, 2010 16:47 pm
- Lokalizacja: ziemie odzyskane
#100
Post
autor: nadszyszkownik Kilkujadek » czw lis 29, 2012 16:23 pm
Dostaliście już swoje zamówienia? Czy wasz egzemplarz 'Enemy Mine' też wygląda jakby go ktoś zmasakrował? Pozdzierana farba z nadruku na cd i ząbkowane ślady na całej powierzchni płyty? Kurwa, jak to zobaczyłem, to aż z wrażenia usiadłem. Takiej partaniny dawno nie widziałem.
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60176
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#101
Post
autor: Adam » czw lis 29, 2012 16:54 pm

zrób real foto i im wyślij reklamację razem z tą fotką. zamawiałeś bezpośrednio u varese czy u jakichś partaczy?
NO CD = NO SALE
-
nadszyszkownik Kilkujadek
- Nominowany do Emmy
- Posty: 1598
- Rejestracja: wt sty 19, 2010 16:47 pm
- Lokalizacja: ziemie odzyskane
#102
Post
autor: nadszyszkownik Kilkujadek » czw lis 29, 2012 17:06 pm
U nich zamawiałem, ale na zdjęciu mogą zobaczyć co najwyżej obdrapaną farbę. Aby zobaczyć tą 'masakrę' trzeba spojrzeć na płytę pod kątem i nie jestem w stanie ująć tego na zdjęciu. Co najwyżej, mogę odesłać im to gówno. Dobrze, że chociaż 'Man on fire' jest ok.
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60176
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#103
Post
autor: Adam » czw lis 29, 2012 17:07 pm
zrób jak najdokładniesze - gra oświetlenia itp. nie słyszałem o czymś takim. to wada fabryczna tłoczni.
NO CD = NO SALE
-
nadszyszkownik Kilkujadek
- Nominowany do Emmy
- Posty: 1598
- Rejestracja: wt sty 19, 2010 16:47 pm
- Lokalizacja: ziemie odzyskane
#104
Post
autor: nadszyszkownik Kilkujadek » czw lis 29, 2012 17:13 pm
Wygląda to jak ślady paluchów lub otarcia , takie ząbkowane i kropkowane, występują na całej powierzchni płyty, ale widoczne są tylko , jak się patrzy pod kątem. Kurwa, ciężko mi to po polsku opisać, a jak to dalej przetłumaczyć na angielski? Jutro, przy świetle dziennym spróbuję zrobić zdjęcia, może wyjdą lepiej.
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60176
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#105
Post
autor: Adam » czw lis 29, 2012 17:14 pm
najważniejsze że złażenie farby widać. to wystarczy jako koronny dowód. pytanie tylko jak to rozpatrzą bo o ich customer service słyszałem legendy
NO CD = NO SALE