VARESE CLUB - 22.10.2012 - KAMEN/GOLDSMITH/BROUGHTON/JARRE

W tym miejscu piszemy o wszelkich sprawach dotyczących wydań muzyki filmowej, zarówno tych limitowanych, jak i tych nieco szerzej dostępnych. Jeśli szukasz jakiejś rzadkiej płyty, chcesz się dowiedzieć gdzie ją kupić, od kogo i za ile to jest miejsce dla Ciebie
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

Re: VARESE CLUB - 22.10.2012 - KAMEN/GOLDSMITH/BROUGHTON/JAR

#76 Post autor: Bucholc Krok » ndz lis 11, 2012 14:19 pm

Jeśli zrobią dodruk poprawnych okładek i ludzie powyrzucają stare to wersja spieprzona pójdzie wcenę. :D
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy

Mefisto

Re: VARESE CLUB - 22.10.2012 - KAMEN/GOLDSMITH/BROUGHTON/JAR

#77 Post autor: Mefisto » ndz lis 11, 2012 19:21 pm

dokładnie :) zresztą to nawet ujmujący błąd :)

Awatar użytkownika
Michał Turkowski
Zdobywca nieistotnych nagród
Posty: 1264
Rejestracja: sob wrz 15, 2012 13:45 pm

Re: VARESE CLUB - 22.10.2012 - KAMEN/GOLDSMITH/BROUGHTON/JAR

#78 Post autor: Michał Turkowski » ndz lis 11, 2012 22:00 pm

DIE HARD 2 - rety, na płycie to jest nie do słuchania. Jest to oczywiście znakomita ilustracja filmowa, ale już na płycie, podobnie jak część pierwsza jest to rzecz dla mega-hardkorów. Znam pierwsze trzy części "Die Hard" (filmy) na pamięć, kocham je, i zdaję sobie sprawę że muzyka w czasie seansu działa tam znakomicie, ale słuchanie tego z płyty mija się z celem bo ta muzyka się do tego zwyczajnie nie nadaje.

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13738
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: VARESE CLUB - 22.10.2012 - KAMEN/GOLDSMITH/BROUGHTON/JAR

#79 Post autor: Kaonashi » ndz lis 11, 2012 23:09 pm

Co prawda dawno temu słuchałem, ale o ile mnie pamięć nie myli to pełna zgoda - muzyka ciężka do przejścia w domowym zaciszu.
Tak a propos to zawsze mnie zastanawiało to podobieństwo.
https://www.youtube.com/watch?feature=p ... 2Ws#t=170s i następne 15s.
https://www.youtube.com/watch?feature=p ... g5g#t=336si następne 30s.
Chociaż chyba już nawet w jedynce było coś podobnego, ale mogę się mylić.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Mefisto

Re: VARESE CLUB - 22.10.2012 - KAMEN/GOLDSMITH/BROUGHTON/JAR

#80 Post autor: Mefisto » pn lis 12, 2012 02:55 am

Die Hard było jednak pierwsze. Może posłużyło za temptrack, albo Troost się zasłuchał po prostu :)

Templar

Re: VARESE CLUB - 22.10.2012 - KAMEN/GOLDSMITH/BROUGHTON/JAR

#81 Post autor: Templar » pt lis 16, 2012 00:34 am

Dzisiaj przyszedł do mnie Die Hardzik 2 w końcu 8) Błąd na okładce oczywiście jest, ale ogólnie ładne wydanie, zaraz se przesłucham :)

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6104
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: VARESE CLUB - 22.10.2012 - KAMEN/GOLDSMITH/BROUGHTON/JAR

#82 Post autor: kiedyśgrześ » pt lis 16, 2012 08:49 am

ja dopiero wczoraj dostałem potwierdzanie wyjścia, o 23:48, trochę to żenujące, najwyraźniej zatrudnili tylko jedną pakowaczkę, mam nadzieję, że przynajmniej blondynę z długimi nogami :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60176
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: VARESE CLUB - 22.10.2012 - KAMEN/GOLDSMITH/BROUGHTON/JAR

#83 Post autor: Adam » pt lis 16, 2012 08:51 am

piniondzie to by wszyscy chcieli ino wysyłać płyt ni ma komu :P
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

Re: VARESE CLUB - 22.10.2012 - KAMEN/GOLDSMITH/BROUGHTON/JAR

#84 Post autor: Bucholc Krok » sob lis 17, 2012 12:23 pm

kiedyśgrześ pisze:najwyraźniej zatrudnili tylko jedną pakowaczkę, mam nadzieję, że przynajmniej blondynę z długimi nogami :P
Pewnie Townson sam to pakował siedząc w łóżku. "Kochanie, teraz paczuszka dla kiedyśgrzesia. Tylko uważaj i nie poplam jajeczkiem, bo znowu będą psioczyć na Filmmusic, że jakość spada."
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: VARESE CLUB - 22.10.2012 - KAMEN/GOLDSMITH/BROUGHTON/JAR

#85 Post autor: Tomek » ndz lis 18, 2012 15:45 pm

DIE HARD 2 - pozostaje mi się zgodzić tylko z tym co napisał Turek. To kompletne wydanie ma taki sam problem jak jedynka. W filmie muzyka spisuje się wyśmienicie, poza nim traci swą siłę, staje się za anonimowa, za opisowa. Kamen to geniusz jeżeli chodzi o wyczucie opisu akcji/napięcia na ekranie, ale ta ilustracja ma dla mnie za dużo pauz, przerw w obrębie utworów, za mało tu jest 'flowu'. Te prawie 100 minut (nie wliczając alternate'ów) jest, tym bardziej dla kogoś kto nie jest fanem Kamena czy Szklanej pułapki, po prostu nie do przejścia. Najlepiej spisuje się końcówka, a szczególnie dwa utwory "Fight on the Wing". I tutaj już dokładnie słychać, że tak jak w II-ce dochodzi do centralnego ctrl+c - ctrl+v całych sekwencji z I-ki (min. "Fight With Sentry/Fight at the Church Continues"), tak w III-ce i jego finale w Quebecu wkopiowano dokładnie muzykę z walki McClane'a na skrzydle samolotu :) Można i tak.

Z pozytywów, tak jak ktoś tu jeszcze zwrócił uwagę, Kamen bardzo fajnie do własnego score'u dodaje fragmenty i frazy Finlandii (tak jak w DH1 Ody do radości) - teraz, po przesłuchu tego Complete'a to słychać fajnie :). Score ten oczywiście istnieje głównie z powodu sekwencji akcji - bardzo dobre są również "Skywalk Shootout", "Crashing the Jet", "John Punches Esperanza". Kuleje natomiast w swojej oryginalności i w tym, że poza motywem dla Esperanzy tak naprawdę jest tu zero nowych tematów czy krótkich jak u Kamena motywów (są być może w akcji, ale te jako takie do tematyki trudno zaliczyć). Tylko dla fanów Die Hard (2), ale trzeba tu obiektywnie przyznać, że w takiej, 100-ileś minutowej formie trudno mi wyobrazić sobie, żeby wracać do tego score'u. Kiedyś w wywiadzie z Townsonem wyczytałem, że niektóre ścieżki nawet nie zasługują na 78-mintowe wydanie - to zdecydowanie panie T. tym bardziej ;-)
Obrazek

Awatar użytkownika
swordfish
Zdobywca Oscara
Posty: 3266
Rejestracja: śr gru 01, 2010 11:44 am
Lokalizacja: Polska

Re: VARESE CLUB - 22.10.2012 - KAMEN/GOLDSMITH/BROUGHTON/JAR

#86 Post autor: swordfish » śr lis 21, 2012 18:12 pm

DIE HARD 2 - sold out! 3 tys. sztuk sprzedano w 28 dni, jedynka z LALI poszła szybciej. Pewnie dlatego, że LA-LA ma lepszy PR od Varese (avatar i posty na FSM, ogłoszenia na Facebooku, aktualizowana strona na wikipedii, marketing szeptany). A Varese puszcza nowości praktycznie bez rozgłosu, ogłasza tytuły dopiero w dniu premiery. Brak "ghostów", którzy pisaliby w stylu - "Ciekawe co fajnego to Varese nam tym razem zaserwuje? Przydałby się jakiś odświeżony Kamen, może coś z universum Johna Mclaine'a?" "O! Varese daje Kamena! Dobre to! Biorę w ciemno i Wy też bierzcie, bo to cudowna, wypasiona kompilacja. Czekałem na to ponad 20 lat, mogę teraz spokojnie umrzeć" itd. etc.

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: VARESE CLUB - 22.10.2012 - KAMEN/GOLDSMITH/BROUGHTON/JAR

#87 Post autor: Tomek » śr lis 21, 2012 19:07 pm

Wszystko racja, ale (w tym akurat przypadku) odnieśli identyczny sukces jak La-La. Jedyna różnica tylko taka, że w 28 dni zamiast jakichś 28 godzin ;-) Druga sprawa, to jednak score z dwójki nie obrósł takim mitem jak z jedynki - był dostępny oficjalnie od około dwóch dekad.
Obrazek

Templar

Re: VARESE CLUB - 22.10.2012 - KAMEN/GOLDSMITH/BROUGHTON/JAR

#88 Post autor: Templar » śr lis 21, 2012 19:13 pm

Trójkę niech ktoś w końcu wyda :)

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26568
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: VARESE CLUB - 22.10.2012 - KAMEN/GOLDSMITH/BROUGHTON/JAR

#89 Post autor: Koper » śr lis 21, 2012 22:01 pm

Słuchaliście już "Enemy Mine"? W tych bonusach to głównie elektroniką pojechali niestety, a wszyscy chyba wiemy jak brzmi elektronika Jarre'a z tego filmu. No ale napisali w książeczce, że szlag trafił niewydane tracki orkiestrowe ze sceny w kopalni/fabryce i ich już nikt nie wyda, no chyba, że za 100 lat re-rec będzie.
Ogólnie myślę, że ta zawartość z oryginalnego wydania była wystarczająca. W tych bonusach jest parę fajnych kawałków (ze 2-3 orkiestrowe plus z 1-2 całkiem spoko elektroniczne), ale ogólnie świat by się bez nich nie zawalił.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: VARESE CLUB - 22.10.2012 - KAMEN/GOLDSMITH/BROUGHTON/JAR

#90 Post autor: Tomek » czw lis 22, 2012 00:22 am

Templar pisze:Trójkę niech ktoś w końcu wyda :)
Po co? Przecież to gorsze znacznie od dwójki (mówi to fan Kamena i Die Hard).
Koper pisze:Słuchaliście już "Enemy Mine"? W tych bonusach to głównie elektroniką pojechali niestety, a wszyscy chyba wiemy jak brzmi elektronika Jarre'a z tego filmu. No ale napisali w książeczce, że szlag trafił niewydane tracki orkiestrowe ze sceny w kopalni/fabryce i ich już nikt nie wyda, no chyba, że za 100 lat re-rec będzie.
Ogólnie myślę, że ta zawartość z oryginalnego wydania była wystarczająca. W tych bonusach jest parę fajnych kawałków (ze 2-3 orkiestrowe plus z 1-2 całkiem spoko elektroniczne), ale ogólnie świat by się bez nich nie zawalił.
Ale na czymś musieli marketingowo to wydanie Deluxe oprzeć ;-) A co do elektroniki Jarre'a w tym score, to tak - brzmi strasznie :P Zresztą nie pamiętam, żeby jakaś jego elektronika brzmiała dobrze...
Obrazek

ODPOWIEDZ