LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE

W tym miejscu piszemy o wszelkich sprawach dotyczących wydań muzyki filmowej, zarówno tych limitowanych, jak i tych nieco szerzej dostępnych. Jeśli szukasz jakiejś rzadkiej płyty, chcesz się dowiedzieć gdzie ją kupić, od kogo i za ile to jest miejsce dla Ciebie
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14364
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE

#616 Post autor: lis23 » śr maja 04, 2016 15:10 pm

Mystery pisze:
lis23 pisze:To już nawet do Uncharted 4 muzykę robi Jackman? ...Masakra. Gdzie się podział kompozytor z poprzednich części?
Ponoć twórcy gry byli oczarowani muzyką z Captain Phillips i chcieli u siebie jej kompozytora. A La La przy okazji gier i Jackmana mogła by i wydać Just Cause 3.
Hmmm ... skoro tak to jestem ciekaw, czy to będzie lepsza muza niż te Kapitany Ameryki, itp. i czy zbliży się poziomem do poprzednich części.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9355
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE

#617 Post autor: Paweł Stroiński » śr maja 04, 2016 15:32 pm

No co jak co, ale Kapitan Phillips akurat do przygody a la Indiana Jones?!

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14364
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE

#618 Post autor: lis23 » czw maja 05, 2016 13:28 pm

Jest już co nieco o muzyce:
Podobnie jest z muzyką, która jest bardziej filmowa. Na zakończenie sagi o Drake'u wybrano Henry'ego Jackmana, który z roli wywiązał się znakomicie. Gdy trzeba, zaczyna przygrywać delikatny utwór podkreślający sytuację, w której się znajdujemy. Walka? Płynne przejście do utworu, śmiało mogącego kandydować do najlepszego utworu na gali oskarowej. Teoretycznie brakuje głównego motywu serii, ale w praktyce… a co mi tam, sami usłyszycie.
http://www.pssite.com/recenzje/1989/rec ... a-ps4.html
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13714
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE

#619 Post autor: Kaonashi » czw maja 05, 2016 22:18 pm

Oscar za utwór... No no, Heniu musiał jakieś cuda spłodzić w takim razie.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14364
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE

#620 Post autor: lis23 » pn maja 09, 2016 01:55 am

Kaonashi pisze:Oscar za utwór... No no, Heniu musiał jakieś cuda spłodzić w takim razie.
Mogę powiedzieć, że w grze muza daje radę, ale jak będzie na albumie, czas pokaże.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60038
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE

#621 Post autor: Adam » sob maja 21, 2016 21:16 pm

coś dla fanów ShitTunes:

Obrazek
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14364
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE

#622 Post autor: lis23 » ndz cze 05, 2016 14:28 pm

Trochę ponarzekam na wydania La Li ;)

Przede wszystkim - pudełka. Myślę, że wydania dwupłytowe powinny być wydawane tak, jak wydania trzypłytowe ("Wyatt Earp" i "A.I"), w wydaniach dwupłytowych książeczka jest dosyć gruba, ciężko ją wyciągnąć i często pudełko ma problemy z domknięciem się. Zapewne te grubsze pudełka (tak kiedyś wydawano albumy dwupłytowe) byłyby droższe, ale wolałbym dopłacić i mieć lepszą jakość.

Jakość samych nagrań jest (dla mnie), różna, gdyż takiego "Tańczącego z Wilkami" słyszę dosyć podobnie, jak podstawkę, ale ja słyszę tylko jednym uchem, więc czegoś tam mogę nie wychwycić, choć mi zależy na głośności nagrania, a ta nie powala ;), podobnie w "Braveheart", choć jest lepiej niż w przypadku pracy Barrego.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60038
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE

#623 Post autor: Adam » ndz cze 05, 2016 14:31 pm

lis23 pisze:gdyż takiego "Tańczącego z Wilkami" słyszę dosyć podobnie, jak podstawkę
ale ja słyszę tylko jednym uchem, więc czegoś tam mogę nie wychwycić
sam sobie odpowiedziałeś... :roll: jakośc nowej edycji jest fenomenalna, Bravehearta tak samo. jakby to nagrywali wczoraj. możesz mi wierzyc, tak samo wszystkim na zachodzie którzy zachwycają się jakością dźwięku, która jest nieporównywalnie lepsza niż oryginały sprzed lat.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14364
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE

#624 Post autor: lis23 » ndz cze 05, 2016 15:13 pm

Mi chodzi szczególnie o głośność i ta, dla mnie, nie jest rewelacyjna - choć jeszcze ciszej słyszę "The Rescuers Down Under" z Intrady.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Althazan
+ Georges Delerue +
Posty: 3638
Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm

Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE

#625 Post autor: Althazan » ndz cze 05, 2016 23:41 pm

lis23 pisze:Mi chodzi szczególnie o głośność i ta, dla mnie, nie jest rewelacyjna - choć jeszcze ciszej słyszę "The Rescuers Down Under" z Intrady.
Ale od tego nie jest wydanie, tylko wzmacniacz i porządne głośniki... :roll:

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14364
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE

#626 Post autor: lis23 » pn cze 06, 2016 12:11 pm

Althazan pisze: Ale od tego nie jest wydanie, tylko wzmacniacz i porządne głośniki... :roll:
Od kiedy mam sprzęt Yamahy słyszę bardzo duże różnice pomiędzy poszczególnymi płytami - np. nowości słucham na -20 i -18 i jest ok, jazzu na -20 i wyżej, a płyty La Li i Intrady są dla mnie ciche na -15 i -10 głośności. W muzyce rozrywkowej (rock, itp.) lepiej, głośniej słyszę muzykę, a ciszej głos wokalisty, itp.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10453
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE

#627 Post autor: Ghostek » pn cze 06, 2016 12:29 pm

To jest wszystko kwestia mastera, gęstości w fakturze i tego, jak jest zmiksowany score. Najlepsze jest to, że nie każdy score jest masterowany w LaLi przez tę samą firmę. Więc nawet techniczne detale mogą się różnić, ale tego nie idzie stwierdzić w "głośności".
IMO normalne, że płyta Zimmera pierdolnie, że aż uszy zwiędną, a Horner zagra ciszej w bardziej intymnych partiach.
Obrazek

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14364
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE

#628 Post autor: lis23 » pn cze 06, 2016 12:45 pm

Ja, niestety, słabo słyszę i dla mnie "głośność' jest najważniejszym wyznacznikiem. Owszem, można sobie podkręcić głośność, ale u mnie za fiolmówką nie przepadają (jak za prawie wszystkim, czego słucham ;) :mrgreen: ).
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10453
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE

#629 Post autor: Ghostek » wt cze 07, 2016 09:31 am

“DADS AND GRADS SUMMER SALE!” Jump into summer with a great soundtrack deal -- Purchase $35 or more and get 20% OFF YOUR ENTIRE ORDER! That’s right, buy $35 or more and 20% will be deducted from your order at checkout. Sale runs through 6/13. ONE WEEK ONLY! This special will NOT be extended.
Obrazek

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25199
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE

#630 Post autor: Mystery » śr cze 15, 2016 07:28 am

O proszę, La-La wyda muzę z pierwszych 4 sezonów FG w liczbie 5000, wydanie nazywa się Movement I, więc w przyszłości pewnie będzie można liczyć na kolejne:

Obrazek

1. Family Guy End Titles (1999) – Walter Murphy (0:33)
2. I Never Met the Dead Man – Walter Murphy (2:19)
3. Chitty Chitty Death Bang – Walter Murphy (1:36)
4. Running Mates – Ron Jones (2:12)
5. If I’m Dyin’, I’m Lyin’ – Walter Murphy (1:16)
6. Death Is a Bitch – Ron Jones (1:42)
7. I Am Peter, Hear Me Roar – Walter Murphy (2:21)
8. A Very Special Family Guy Freakin’ Christmas – Ron Jones (2:11)
9. Let’s Go to the Hop – Ron Jones (2:29)
10. Da Boom – Walter Murphy (1:31)
11. Dammit Janet! – Walter Murphy (2:26)
12. Mr. Griffin Goes to Washington – Ron Jones (1:25)
13. Road to Rhode Island – Walter Murphy (1:39)
14. The Thin White Line – Walter Murphy (2:34)
15. Lethal Weapons – Ron Jones (1:42)
16. Brian Does Hollywood – Ron Jones (2:18)
17. Emission Impossible – Ron Jones (3:39)
18. The Kiss Seen Around the World – Walter Murphy (2:13)
19. Mr. Saturday Knight – Ron Jones (1:57)
20. Ready, Willing and Disabled – Ron Jones (1:51)
21. Screwed the Pooch – Walter Murphy (1:14)
22. Family Guy Viewer Mail #1 – Walter Murphy (3:01)
23. Road to Europe – Walter Murphy (3:11)
24. North by North Quahog – Walter Murphy (1:57)
25. Fast Times at Buddy Cianci Jr. High – Walter Murphy (1:43)
26. Blind Ambition – Walter Murphy (3:27)
27. 8 Simple Rules for Buying My Teenage Daughter – Ron Jones (2:01)
28. Breaking Out Is Hard to Do – Ron Jones (3:07)
29. Family Guy End Titles (2001 rev 2005) – Walter Murphy (0:34)

ODPOWIEDZ