Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Sporo muzy w sensie?

ano komplit

Znowu pojawiają się skopane dyski - tym razem dysk nr 12... To naprawdę jest jakaś epidemia...

W przypadku boxów FSM to już nie pierwszy raz. Jedyne co pozostaje to czekać z każdym zakupem na opinie tych, którzy kupią wcześniej.

a po co czekac? odsyłają za fri dobre płyty tak jak mi Spartka którego nawet nie odfoliowałem

Skoro nie odfoliowałeś to skąd wiesz, że zepsuty?

bo cały nakład był ponoć walnięty na 5 płycie.. skoro tak twierdził Towson... na Spacecampa też czekamy, a dobry jest przeciez skoro wytwórnia mówi że zepsute to ja nie bede sprawdzał

I jeszcze Predator miał być zepsuty.. to jakieś pojedyncze przypadki.

Bucholc Krok pisze:I jeszcze Predator miał być zepsuty.. to jakieś pojedyncze przypadki.

nie no, tutaj nie było oficjalnego postu i przyznania się do winy, więc nie było się po co zgłaszać

No a w przypadku której to płyty Fajgel lub Fejk pisali, że jest błąd, a okazało się, że wszystkie nasze były czyste?

spacecamp

ciekawe jak tam sprzedaż, Kendall ponoć popłakany bo 5 sztuk sprzedał tylko i ma pretensje do świata że nikt nie kupuje tylko piraci

Trza załatwić więcej egzemplarzy z autografami to zejdą.

Wydanie tego boxa nie było dobrym pomysłem. Jeżeli wziąć tą cenę i podzielić na 14 dysków, to cena za jedną płytkę jest atrakcyjna.

Jestem ogromnym fanem Star Trek, ale nie pożądam każdego produktu z logo franchise'u na pudełku. Kendall myślał, że ma do czynienia z frajerami, ale takich fanatyków nie ma zbyt wielu. Nie wyobrażam sobie słuchania 17 godzin muzyki z TNG. Jobla chyba bym dostał.

Oczywiście słabe wyniki sprzedaży to wina piratów (sarkazm). Osobiście nawet nie miałbym ochoty tego ściągać. Zamiast wydawać 150 baksów lepiej wyłożyć 9 Ł (kurs ~4,4 o ile dobrze pamiętam) i sięgnąć po to: http://www.amazon.co.uk/Star-Trek-Next- ... 258&sr=1-3