

Ps. o tym że tak było w filmie pisałem 100 lat temu


No przecież w filmie jest taka sama wersja jak na wydaniu Varese i u PrażanAdam pisze:se puść film
nieTemplar pisze:No przecież w filmie jest taka sama wersja jak na wydaniu Varese i u PrażanAdam pisze:se puść film
No, a Intrada się mogła jebnąć i i wydać przez pomyłkę jakąś alternatywną wersję to w żaden sposób nie świadczy o tym, że to jest oryginalna wersja BasilaAdam pisze:no właśniebo to były albumy filmowe.
Jak nie, właśnie puściłem sobie film i chór śpiewa w tej samej kolejności co u Varese i Prażankiedyśgrześ pisze:nie
Tylko że to sam Basil był producentem zarówno wydania Milanu jak i Varese i to on sam wybrał wersję która była na Varese i która jest na re-recu.Adam pisze: Tekst śpiewany przez chór w "The Kitchen / The Orgy" na wydaniu Varese zaczyna się od wersu: "Alum dare id hephaestus, id ire fundi fati virum, omni brachium", a po nim wchodzi wers "Pulchris profundis infernarum servi fati, Impoteo Infernarum". (utwór z wyd. Varese - https://www.youtube.com/watch?v=qwkPeOsQgtA ) .
To nie był oryginał :]
W oryginalnych taśmach, na Intradzie, chór zaczyna śpiewać najpierw od drugiego wersu: "Pulchris profundis infernarum servi fati, impoteo infernarum", a dopiero po nim wchodzi to pierwsze zdanie, które zaczynało na Varese. (wersja oryginalna utwory z Intrady - https://www.youtube.com/watch?v=8UqZX2U0dJQ ) . Montażyści zamienili kolejność po nagraniu i ich dzieło, inne niż zamysł Basila, jest w filmie i na Varese.
A jak jest na re-recu?!Oczywiście zmałpowali przekręconą wersję z Varese
jak dajesz argumenty to dawaj czymś podparteMichał Turkowski pisze:Tylko że to sam Basil był producentem zarówno wydania Milanu jak i Varese i to on sam wybrał wersję która była na Varese i która jest na re-recu.