Co ostatnio kupiliście?

W tym miejscu piszemy o wszelkich sprawach dotyczących wydań muzyki filmowej, zarówno tych limitowanych, jak i tych nieco szerzej dostępnych. Jeśli szukasz jakiejś rzadkiej płyty, chcesz się dowiedzieć gdzie ją kupić, od kogo i za ile to jest miejsce dla Ciebie
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Krzysiek
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1176
Rejestracja: śr gru 07, 2011 16:52 pm
Lokalizacja: Wrocław od zawsze poddaje się ostatni!

Re: Co ostatnio kupiliście?

#451 Post autor: Krzysiek » pt lip 18, 2014 13:14 pm

:mrgreen:

Mefisto

Re: Co ostatnio kupiliście?

#452 Post autor: Mefisto » pt lip 18, 2014 15:44 pm

Althazan pisze:Faktycznie, jak ktoś zbiera znaczki, a ja nie - to debil i tyle... :lol:
Już kolejny raz przywołujesz te znaczki - to jakiś fetysz? :>

Poza tym dalej nie obczajasz. Nie chodzi mi o sam fakt, że coś zbierasz, tylko o to parcie ludu, że "łojezuu, nie ma OBI". Kapiszon?

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

Re: Co ostatnio kupiliście?

#453 Post autor: Bucholc Krok » pt lip 18, 2014 17:56 pm

Krzysiek pisze:nie chciało mi się :D ale jeśli tak bardzo chcesz to może jutro dołożę fotkę OBI :D
Nie musisz się fatygować. :)
Paweł Stroiński pisze:Tak, tylko że z drugiej strony, moja przyjaciółka z Japonii, jak kupi sobie płytkę, to wywalenie obi to pierwsza rzecz, jak mi tłumaczyła :) .
Bo jeśli ktoś kupuje tylko do odsłuchu to po co mu obi? Ja na jej miejscu kupowałbym tylko używane za grosze. :)
Mefisto pisze:Zresztą kurna, sam jestem kolekcjonerem, tyle że filmów. I przykładowo wypierdalam wszystkie zbędne tekturki, jakie się czasem trafią albo ulotki, które niekiedy można w środku znaleźć.


Noooo, to faktycznie kolekcjoner. :D
I ani ja nie płaczę, ani nie będzie mi tego trudniej sprzedać, jakbym miał chęć na takie coś. Inna sprawa, że jeśli chodzi o filmy, to ww tekturka jest inna w każdym przypadku, nawet jeśli cechy ogólne ma wspólne.


Jeśli trafisz na podobnego kolekcjonera albo takiego, który nie ma pojęcia, co jest/powinno być w zestawie, to sprzedasz. W przypadku japońskich płyt 99,9% ma obi, więc zainteresowani wiedzą, że obi powinno być.
A OBI jest zawsze takie samo.
Chyba pora kupić/zmienić okulary. Pomijam już, że obi może być na kilka centymetrów albo i zakrywać całą stronę (choćby The Banquet) to jeszcze jest różnorodne pod względem projektów. Są biedackie w jednym kolorze, są takie, które w części są zadrukowane fragmentem z książeczki albo takie, które mają własną mniej lub bardziej udaną "grafikę".
Krzysiek pisze:dla nas stanowi namiastkę ekskluzywności.
Już bez przesady. :) To tylko część zestawu.
Mefisto pisze:Poza tym dalej nie obczajasz. Nie chodzi mi o sam fakt, że coś zbierasz, tylko o to parcie ludu, że "łojezuu, nie ma OBI". Kapiszon?
Widzę, że Ty jesteś typem zbieracza, który weźmie towar nawet w gównianym stanie, byle był. Można tak zbierać, ale dla kolekcjonera też powinna się liczyć kompletność i stan, a nie byle mieć. Oglądam różne fotki na forach growych i śmiać mi się, gdy jakiś gość się chwali starą grą w tekturowym boxie, który wygląda jak psu z dupy wyjęty, a ten się tym jara, jaki to ma cymes. :mrgreen: Niektóre osoby po prostu nie mają funu z posiadania szrotu lub niekompletnych wydań, ale jak widzę niektórym ciężko to zrozumieć.
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy

Mefisto

Re: Co ostatnio kupiliście?

#454 Post autor: Mefisto » pt lip 18, 2014 18:30 pm

Bucholc Krok pisze:Jeśli trafisz na podobnego kolekcjonera albo takiego, który nie ma pojęcia, co jest/powinno być w zestawie, to sprzedasz. W przypadku japońskich płyt 99,9% ma obi, więc zainteresowani wiedzą, że obi powinno być.
Ale jak go nie ma, to nic nie tracisz, podobnie jak z tekturkami, które nic nie wnoszą tak naprawdę do wartości wydania - no chyba, że są w jakiś sposób specjalne, wykonane ponad miarę albo coś w ten deseń.
Pomijam już, że obi może być na kilka centymetrów albo i zakrywać całą stronę (choćby The Banquet) to jeszcze jest różnorodne pod względem projektów. Są biedackie w jednym kolorze, są takie, które w części są zadrukowane fragmentem z książeczki albo takie, które mają własną mniej lub bardziej udaną "grafikę".
Ja mam na myśli te najzwyklejsze. A jak zakrywa całą stronę, to koszmar zupełny :>
Widzę, że Ty jesteś typem zbieracza, który weźmie towar nawet w gównianym stanie, byle był.
No tak, kolejny znafca mnie :) Bo wyrzucam zbędne tekturki, to znaczy, że wszystko mi się rozwala :D Seems legit.

Poza tym przypominam, że mówimy o zwykłym kawałku papieru z napisami, których i tak większość zainteresowanych nie potrafi odczytać. W dodatku takich ze zwykłych płyt, a nie kolekcjonerskich wydań, które urosły do rangi bóg wie czego. Zresztą widać po reakcji na mój komentarz, jak chore jest podejście do tego - przeklął OBI, do piachu z nim! :D

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

Re: Co ostatnio kupiliście?

#455 Post autor: Bucholc Krok » pt lip 18, 2014 18:53 pm

Mefisto pisze:Ale jak go nie ma, to nic nie tracisz, podobnie jak z tekturkami, które nic nie wnoszą tak naprawdę do wartości wydania - no chyba, że są w jakiś sposób specjalne, wykonane ponad miarę albo coś w ten deseń.


Nie tracę w sensie, że płyta działa i mogę słuchać równie dobrze nowej, jak i kupionego golasa, ale o tyle wnosi do wartości, że jest po prostu komplet. Bez obi (czy jakiejś tam, choćby najbardziej gównianej wkładki) wydanie już kompletne nie jest. :)
Ja mam na myśli te najzwyklejsze. A jak zakrywa całą stronę, to koszmar zupełny :>
Czy ja wiem. Porównaj okładkę japońską z niemiecką. Gdyby nie duże obi to by pewnie była syfiasta fotka w stylu niemieckim. Bo książeczka japońska chyba właśnie jest podobna do tej niemieckiej. Dzięki dużemu obi (i oryginalnej grafice) zupełnie inaczej się prezentuje!
http://www.soundtrackcollector.com/titl ... uet%2C+The
No tak, kolejny znafca mnie :) Bo wyrzucam zbędne tekturki, to znaczy, że wszystko mi się rozwala :D Seems legit.
Nie rozwala, tylko lekce sobie poczynasz z towarem. :P Ale to nie moja forsa w końcu.
Poza tym przypominam, że mówimy o zwykłym kawałku papieru z napisami, których i tak większość zainteresowanych nie potrafi odczytać. W dodatku takich ze zwykłych płyt, a nie kolekcjonerskich wydań, które urosły do rangi bóg wie czego. Zresztą widać po reakcji na mój komentarz, jak chore jest podejście do tego - przeklął OBI, do piachu z nim! :D
Bez przesady. Wszystko to kwestia podejścia. Ja po prostu lubię mieć komplet (nawet z papierowym "niepotrzebnym" szajsem).
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10441
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Co ostatnio kupiliście?

#456 Post autor: Ghostek » pt lip 18, 2014 19:28 pm

Mnie osobiście, tak jak Mefiego, nigdy nie podniecała jakaś dołączana do japońców makulatura. To samo z naszymi europejskimi wydaniami. Wszelkie wkładki stanowiące reklamę jakiegoś produktu - to ląduje w koszu. Dla mnie liczy się przede wszystkim jakość nagrania, układ materiału, całokształt wydania od strony graficznej i basta. Nie wkładam płytek w folie, nie poleruję ich, nie modlę się do nich (od tego mam kościół i krzyżyk na ścianie), nie mam mokro w majtach na myśl o mojej kolekcji (która de facto mała nie jest). Zdrowy dystans przede wszystkim.
Przy czym zdaję sobie sprawę, że każdy podchodzi do takich spraw indywidualnie, więc dalsza dyskusja nie ma sensu.
Obrazek

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9345
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Co ostatnio kupiliście?

#457 Post autor: Paweł Stroiński » pt lip 18, 2014 19:40 pm

Ja z Japonii sprowadzałbym sobie score'y, których u nas nie ma, więc dla mnie cała ta akcja OMG, Japończyk, jest raczej dość zabawna niż cokolwiek. Jak mówię, moja przyjaciółka Japonka kupuje płytę, rozpakowuje, wywala obi w cholerę, i słucha.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60004
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Co ostatnio kupiliście?

#458 Post autor: Adam » pt lip 18, 2014 20:05 pm

Kaonashi pisze:Eh, Adam i ta jego gadanina o znaniu CAŁYCH dyskografii. Watanabego i Hisaishiego nie ma dostępnych wszystkich albumów.
jesli mówisz o całej dyskografii, to nie da się tego rozumieć inaczej niż płyty wydane.

jeśli coś jest nie wydane na cd, to nie mówisz wtedy o tym dyskografia, tylko filmografia. także żadnego błędu nie zrobiłem, czytanie ze zrozumieniem się trochę kłania, sorry bro :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Althazan
+ Georges Delerue +
Posty: 3638
Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm

Re: Co ostatnio kupiliście?

#459 Post autor: Althazan » pt lip 18, 2014 22:13 pm

Mefisto pisze:Poza tym dalej nie obczajasz. Nie chodzi mi o sam fakt, że coś zbierasz, tylko o to parcie ludu, że "łojezuu, nie ma OBI". Kapiszon?
To chyba Ty nie obczajasz. Nikt tu się nie modli do OBI, to normalny towar jak książka, czy samochód. Jak byś zbierał japońskie wersje samochodów, to chyba byś nie "wypierdalał" spojlera, bo w europejskiej wersji go nie ma..? Bucholc zapytał tylko Krzyśka o OBI, co wywołało Twoją "japońską" agresję - może jakieś kompleksy masz czy co?
Mefisto pisze:Zresztą widać po reakcji na mój komentarz, jak chore jest podejście do tego - przeklął OBI, do piachu z nim! :D
Tego też nie czaisz. Ja nigdy nigdzie nie napisałem o Tobie "debil", kolekcjonuj sobie co chcesz i jak chcesz, to Twoja sprawa. Niektórzy szczycą się kolekcją mp3 i mierzą ją gigabajtami. Mnie to naprawdę lata. Tylko Ty uważasz, że jak ktoś nie robi tak jak Ty, to jest debil. Jak zrozumiesz tę różnicę, to będzie git ... ;)
Paweł Stroiński pisze:Jak mówię, moja przyjaciółka Japonka kupuje płytę, rozpakowuje, wywala obi w cholerę, i słucha.
I robi - dla siebie - słusznie. Jak chce kolekcjonować muzykę to niech kolekcjonuje muzykę. Ja znam z kolei Japończyka, który ma kilkanaście tysięcy soundtracków z różnych części świata. Po kilka egzemplarzy jednego tytułu. Japońskie nie wszystkie z OBI. Najpierw kupował dla muzyki, potem go wciągnęło kolekcjonowanie i kupował ponownie i ponownie, dla idealnych egzemplarzy. Może do tego się dorasta z wiekiem? Oczywiście do pewnego czasu, bo teraz część kolekcji sprzedaje/sprzedał, w końcu jest już na emeryturze i pewnie mało co słyszy... :)

Mefisto

Re: Co ostatnio kupiliście?

#460 Post autor: Mefisto » sob lip 19, 2014 00:48 am

Bucholc Krok pisze:Bez obi (czy jakiejś tam, choćby najbardziej gównianej wkładki) wydanie już kompletne nie jest. :)
Jest, bo OBI to tylko wkładka informacyjna. Równie dobrze mógłbyś powiedzieć, że bez folii też nie jest to kompletne wydanie, bo normalnie w folii sprzedają :)
Porównaj okładkę japońską z niemiecką.
Akurat niefortunne porównanie, bo OBI kompletnie zabija chińską. Inna sprawa, że grafika samej okładki jest lepsza. Tylko, że z OBI nie ma to związku. Jeszcze inna sprawa, że Japończycy w ogóle mają często ładniejsze okładki, niż Europa czy USA - co dziwi, zważywszy na ichniejsze plakaty filmowe.
Nie rozwala, tylko lekce sobie poczynasz z towarem.
...bo mam w dupie OBI, to mam wszystko w dupie? Dalej Seems legit. :mrgreen:
Althazan pisze:To chyba Ty nie obczajasz. Nikt tu się nie modli do OBI, to normalny towar jak książka, czy samochód. Jak byś zbierał japońskie wersje samochodów, to chyba byś nie "wypierdalał" spojlera
Jakbym zbierał japońskie wersje samochodów, to po pierwsze miałbym w chuj kasy i wątpię, żebyśmy kiedykolwiek gadali ze sobą, bo zajęty byłbym stawianiem kolejnej restauracji :P Poza tym samochody? Really? Widziałeś Ty Fast and Furious 3? Albo jakikolwiek odcinek Top Gear? :D
Bucholc zapytał tylko Krzyśka o OBI, co wywołało Twoją "japońską" agresję - może jakieś kompleksy masz czy co?
Agresją nazywasz lajtową uwagę o tym, co sądzę na temat OBI? Sam musisz być więc bardzo spięty :D
Tego też nie czaisz. Ja nigdy nigdzie nie napisałem o Tobie "debil", kolekcjonuj sobie co chcesz i jak chcesz, to Twoja sprawa. Niektórzy szczycą się kolekcją mp3 i mierzą ją gigabajtami. Mnie to naprawdę lata. Tylko Ty uważasz, że jak ktoś nie robi tak jak Ty, to jest debil. Jak zrozumiesz tę różnicę, to będzie git ... ;)
Wskaż miejsce, w którym ja Ciebie nazwałem debilem, bo widzę, że wszystko bardzo osobiście cały czas odbierasz, podczas gdy moje uwagi są wycelowane w osoby trzecie :)

Awatar użytkownika
Althazan
+ Georges Delerue +
Posty: 3638
Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm

Re: Co ostatnio kupiliście?

#461 Post autor: Althazan » sob lip 19, 2014 11:16 am

Mefisto pisze:Wskaż miejsce, w którym ja Ciebie nazwałem debilem, bo widzę, że wszystko bardzo osobiście cały czas odbierasz, podczas gdy moje uwagi są wycelowane w osoby trzecie :)
Ja nie napisałem, że mnie nazwałeś debilem, wtedy bym pisał inaczej. Jeżeli wg Ciebie reakcja na agresję i arogancję to spinanie się to gratuluję. Wg mnie jednak poziom kultury na forum powinien być nieco wyższy od zaprezentowanego przez Ciebie. Nazywanie kogokolwiek debilem dlatego, że zbiera coś czego ja nie zbieram jest trochę dziecinne, nie uważasz? Widzę, że dyskusja z Tobą nie ma sensu, z mojej strony EOT...

Mefisto

Re: Co ostatnio kupiliście?

#462 Post autor: Mefisto » sob lip 19, 2014 15:51 pm

Althazan pisze:Nazywanie kogokolwiek debilem dlatego, że zbiera coś czego ja nie zbieram jest trochę dziecinne, nie uważasz?
Kiedy już Ci wytłumaczyłem, że nie o to mi chodziło. I sprawdź w słowniku, co to znaczy agresja, bo widzę, że idealnie wpisujesz się w normy XXI wieku.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14332
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Co ostatnio kupiliście?

#463 Post autor: lis23 » sob lip 19, 2014 16:34 pm

Ghostek pisze:Mnie osobiście, tak jak Mefiego, nigdy nie podniecała jakaś dołączana do japońców makulatura. To samo z naszymi europejskimi wydaniami. Wszelkie wkładki stanowiące reklamę jakiegoś produktu - to ląduje w koszu. Dla mnie liczy się przede wszystkim jakość nagrania, układ materiału, całokształt wydania od strony graficznej i basta. Nie wkładam płytek w folie, nie poleruję ich, nie modlę się do nich (od tego mam kościół i krzyżyk na ścianie), nie mam mokro w majtach na myśl o mojej kolekcji (która de facto mała nie jest). Zdrowy dystans przede wszystkim.
Przy czym zdaję sobie sprawę, że każdy podchodzi do takich spraw indywidualnie, więc dalsza dyskusja nie ma sensu.
Choć nie posiadam żadnego japońskiego wydania to w zwykłych,europejskich lub zagranicznych wydaniach,tzw.poligrafia jest dla mnie równie ważna,jak sama płyta.Podobnie jest w przypadku gier,filmów,itp.lubię,tzw."wypasione" wydania.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13712
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Co ostatnio kupiliście?

#464 Post autor: Kaonashi » sob lip 19, 2014 17:16 pm

Adam pisze:
Kaonashi pisze:Eh, Adam i ta jego gadanina o znaniu CAŁYCH dyskografii. Watanabego i Hisaishiego nie ma dostępnych wszystkich albumów.
jesli mówisz o całej dyskografii, to nie da się tego rozumieć inaczej niż płyty wydane.

jeśli coś jest nie wydane na cd, to nie mówisz wtedy o tym dyskografia, tylko filmografia. także żadnego błędu nie zrobiłem, czytanie ze zrozumieniem się trochę kłania, sorry bro :)
Sorry bro, ale dobrze wiem co mówię, a poza tym nie zgrywaj wszystko wiedzącego, bo widzę że orientujesz się w temacie mniej niż Ci się wydaje. W takim razie skoro takiś osłuchany to powiedz mi gdzie dorwałeś np. Maison Ikkoku Hisaishiego (było wydane)?
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Althazan
+ Georges Delerue +
Posty: 3638
Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm

Re: Co ostatnio kupiliście?

#465 Post autor: Althazan » sob lip 19, 2014 21:24 pm

Kaonashi pisze:W takim razie skoro takiś osłuchany to powiedz mi gdzie dorwałeś np. Maison Ikkoku Hisaishiego (było wydane)?
A to wyszło na CD? Chyba tylko wiekowe LP jest...?

ODPOWIEDZ