Japońskie (azjatyckie) wydawnictwa

W tym miejscu piszemy o wszelkich sprawach dotyczących wydań muzyki filmowej, zarówno tych limitowanych, jak i tych nieco szerzej dostępnych. Jeśli szukasz jakiejś rzadkiej płyty, chcesz się dowiedzieć gdzie ją kupić, od kogo i za ile to jest miejsce dla Ciebie
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Althazan
+ Georges Delerue +
Posty: 3638
Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm

#46 Post autor: Althazan » ndz sty 24, 2010 21:18 pm

Bucholc Krok pisze:A w cdjapan EMS jest tańszy? :)
Ja nie wiem, EMS-a tam nigdy nie wybierałem... To jest zawsze najdroższa opcja.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59998
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#47 Post autor: Adam » ndz sty 24, 2010 21:20 pm

Bucholc zawstydził EMSa - wybrał jeszcze droższą ;-)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Althazan
+ Georges Delerue +
Posty: 3638
Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm

#48 Post autor: Althazan » ndz sty 24, 2010 21:23 pm

Adam Krysiński pisze:Bucholc zawstydził EMSa - wybrał jeszcze droższą ;-)
No tak, jest jeszcze kurier... ;)
A tak BTW to EMS wcale nie jest szybszy od airmaila - z mojego doświadczenia szły mniej więcej tak samo (nie biorę pod uwagę czynników stopujących :wink:)...

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#49 Post autor: Bucholc Krok » pn sty 25, 2010 15:25 pm

Gdy kupowałem w 2002r. w Amazonie to można było wybrać zwykłą wysyłkę. Paczki dochodziły w jakieś 8-21 dni i cła nie było.
Pierwsze cło zapłaciłem w 2006r., ale wówczas też była zwykła wysyłka.
Od 2007r. jest kurier i systematyczne opłaty celne. :)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59998
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#50 Post autor: Adam » pn sty 25, 2010 15:26 pm

Bucholc Krok pisze:Gdy kupowałem w 2002r.
No ale Bucholc, wtedy to u nas nikt nie wiedział co to internet czy amazon, więc co się dziwisz ;-)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#51 Post autor: Bucholc Krok » pn sty 25, 2010 15:29 pm

Bez żartów, ja mam w domu internet gdzieś od 1996-97r. :) I sporo było już wówczas internautów. Swoje na takim mIRCu wyrobiłem. :)
Po prostu to państwo jest coraz bardziej łapczywe na kasę.....

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59998
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#52 Post autor: Adam » pn sty 25, 2010 15:33 pm

Bucholc Krok pisze:Bez żartów, ja mam w domu internet gdzieś od 1996-97r. :)..
Ahh co to były za czasy.. Potwierdzam.. Do dziś pamiętam to wdzwanianie 020 21 22.. ten osobliwy odgłos modemu.. nic się z tym dźwiękiem nie równało, no może póxniej dźwięk smsa... Pierwszy 3DFX Voodoo.. a potem QuakeWorld.. Później Q2 w wersji OpenGL.. i jego niesmiertelna Q2DM1... GTA1 po tcp/ip... CS i militia.. To se ne wrati!!!
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#53 Post autor: Bucholc Krok » pn sty 25, 2010 15:38 pm

Adam Krysiński pisze:Ahh co to były za czasy.. Potwierdzam.. Do dziś pamiętam to wdzwanianie 020 21 22.. ten osobliwy odgłos modemu.. nic się z tym dźwiękiem nie równało, no może póxniej dźwięk smsa...
Mam jeszcze taki modem. Cały czas na chodzie. :D
Pierwszy 3DFX Voodoo.. a potem QuakeWorld.. Później Q2 w wersji OpenGL.. i jego niesmiertelna Q2DM1... To se ne wrati!!!
Ja akurat przez internet grałem tylko w jakieś proste gierki. Natomiast jakby policzyć rachunki telefoniczne przez te wszystkie lata to chyba bym miał drugie tyle płyt co obecnie. :D

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59998
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#54 Post autor: Adam » pn sty 25, 2010 19:22 pm

Bucholc Krok pisze:Mam jeszcze taki modem. Cały czas na chodzie. :D
Ehh idźcie Wy modemowcy.. :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#55 Post autor: Bucholc Krok » pn sty 25, 2010 19:27 pm

Oczywiście już go nie używam, bo bym poszedł z torbami.. Ale w razie czego jest. Kilka impulsów na jakieś zamówienie mogę poświęcić. :)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59998
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#56 Post autor: Adam » pn sty 25, 2010 19:28 pm

Bucholc Krok pisze:Oczywiście już go nie używam
No wiesz, o takie rzeczy oczywiste to Cię nie posądzam, bez obaw :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Łukasz Waligórski
Początkujący orkiestrator
Posty: 617
Rejestracja: śr maja 18, 2005 12:27 pm
Kontakt:

#57 Post autor: Łukasz Waligórski » ndz lut 07, 2010 21:50 pm

Adamie, Mystery... co sądzicie o tym sprzedawcy na eBay? To podróbki, bootlegi czy jakieś tanie wydania z Tajwanu?

http://shop.ebay.pl/h_ray/m.html?_trkpa ... 911.c0.m14

Awatar użytkownika
Althazan
+ Georges Delerue +
Posty: 3638
Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm

#58 Post autor: Althazan » ndz lut 07, 2010 22:14 pm

No bootlegownia jak trza... ;) To wszystko to najtańsze wydania z Tajwanu. Nie polecam.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59998
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#59 Post autor: Adam » ndz lut 07, 2010 22:19 pm

Jak wyżej.. Już same ceny są śmiesznie niskie, co na starcie daje do myślenia. Omijać szerokim łukiem.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#60 Post autor: Bucholc Krok » ndz lut 07, 2010 22:27 pm

To może niech ktoś zgłosi na Ebayu? :)

ODPOWIEDZ