W tym miejscu piszemy o wszelkich sprawach dotyczących wydań muzyki filmowej, zarówno tych limitowanych, jak i tych nieco szerzej dostępnych. Jeśli szukasz jakiejś rzadkiej płyty, chcesz się dowiedzieć gdzie ją kupić, od kogo i za ile to jest miejsce dla Ciebie
-
Mystery
- James Horner
- Posty: 25765
- Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am
#47
Post
autor: Mystery » pt lis 12, 2010 17:59 pm
"Zachód poznał go bliżej dopiero w latach 90-tych dzięki muzyce do oscarowego filmu "Spirited Away – w krainie bogów""
Spirited Away jest z 2001

-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60630
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#48
Post
autor: Adam » pt lis 12, 2010 17:59 pm
EPIC FAIL

NO CD = NO SALE
-
Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
#49
Post
autor: Bucholc Krok » pt lis 12, 2010 18:23 pm
Mystery, może załapiesz się na redaktora merytorycznego?

-
Mystery
- James Horner
- Posty: 25765
- Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am
#50
Post
autor: Mystery » pt lis 12, 2010 18:26 pm
Bucholc Krok pisze:Mystery, może załapiesz się na redaktora merytorycznego?

A co to takiego ?

-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60630
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#52
Post
autor: Adam » sob lis 13, 2010 08:00 am
a jak to jest z prawami na puszczanie publiczne tej jego muzyki legalnie? Hisaishi nie naśle na Was yakuzy potem?

;-)
NO CD = NO SALE
-
Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
#53
Post
autor: Bucholc Krok » sob lis 13, 2010 08:37 am
Chyba płacą tantiemy, że tak naiwnie zapytam..

-
Łukasz Waligórski
- Początkujący orkiestrator
- Posty: 617
- Rejestracja: śr maja 18, 2005 12:27 pm
-
Kontakt:
#54
Post
autor: Łukasz Waligórski » sob lis 13, 2010 08:45 am
Tak. Właśnie z powodu rozstrzygnięć prawnych tak długo trwało wprowadzenie tego projektu w życie. Ale dział prawny RMF znalazł rozwiązanie i mamy zielone światło do puszczania muzyki Hisaishiego.
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60630
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#55
Post
autor: Adam » sob lis 13, 2010 08:53 am
no i widzisz Bucholc

dlatego pytałem, bo tantiemy to nie wszystko

czyli yakuzy nie będzie

NO CD = NO SALE
-
Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
#56
Post
autor: Bucholc Krok » sob lis 13, 2010 09:04 am
Yakuza może być, ale Grusina.

-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60630
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#57
Post
autor: Adam » ndz lis 14, 2010 08:01 am
Grusin się skończył na Absolwencie

bo te Gunisy przereklamowane strasznie

NO CD = NO SALE
-
Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
#58
Post
autor: Bucholc Krok » ndz lis 14, 2010 09:42 am
Sam jesteś przereklamowany.

-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60630
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#59
Post
autor: Adam » ndz lis 14, 2010 09:44 am
wszędzie ta płyta dostaje 3/5

NO CD = NO SALE
-
Mystery
- James Horner
- Posty: 25765
- Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am
#60
Post
autor: Mystery » ndz lis 14, 2010 10:25 am
Adam Krysiński pisze:Grusin się skończył na Absolwencie

bo te Gunisy przereklamowane strasznie

Adam Krysiński pisze:GOONIES

this score breaks my balls !!!
Adam Krysiński pisze:Robercie Towsonie! O Istoto Najdoskonalsza! Ja, padalec ohydny co z najpodlejszej dziury kloacznej wypełzł, niegodzien Twych przeczystych muzycznych cudów ciałem mym haniebnym brukać, ni wzroku kaprawego na Twój cień potężny wznosić, ani moim tchem cuchnącym krystalicznej woni oddechu Twego kalać, ja, najnędzniejszy z nędznych wiję się u Twoich stóp, które po płatkach róż tylko stąpać powinny, nikczemną twarzą w proch padając, błagam Cię, o Dostojny, byś raczył skłonić swe oblicze i by Twe niezmącone oko spoczęło na tym lichym wniosku. I ze swej jamy nieczystej, ja plugawy skamlę do Ciebie o Najmądrzejszy z Mądrych, byś w łaskawości Swej nieskończonej przebaczył żem od kilku klubowych Twoich rzutów śmiał wątpić w Twoją świętobliwość. Żałuję tego i proszę o wybaczenie.
GOONIES...

Cały Adam
