: śr gru 01, 2010 17:17 pm
E, komu by się chciało bawić z 2 płytami. Zresztą Lala podaje wartość zerową zamówienia.swordfish pisze: Czy przy zamówieniu za ok. 30 USD mogę liczyć się z cłem? Jeżeli tak, to w jakiej wysokości?
muzyka filmowa i nie tylko...
https://forum.filmmusic.pl/
E, komu by się chciało bawić z 2 płytami. Zresztą Lala podaje wartość zerową zamówienia.swordfish pisze: Czy przy zamówieniu za ok. 30 USD mogę liczyć się z cłem? Jeżeli tak, to w jakiej wysokości?
Nawet się nie przyglądałem ofercie, w naszych sklepach płyty zamawiam naprawdę rzadkoBucholc Krok pisze:Zauważyłeś jakąś podwyżkę? Wiem, że tak cwaniakują z promocjami świątecznymi - najpierw podnosza ceny, żeby później opuszczać. Inna sprawa, że nagle może zabraknąć (akurat dzisiaj) towaru.
Lepiej tego nie można było określićBucholc Krok pisze:Ja też. Nie stać mnie na ryzyko kupowania w polskich sklepach.
Folia, folii nie równa Na alledrogo, w Merlinie czy innych rodzimych sklepach często można trafić płytę zafoliowana 'chałupniczo'. Ttwierasz takie cudo, wyjmujesz płytę, a ona zawiera bazę linii papilarnych połowy personelu sklepuBucholc Krok pisze:Niestety na Allegro też jest sporo szmiry. O wszystko trzeba pytać. Ktoś napisze, że płyta w folii, ale już nie doda, że pudełko w proszku. Handlowcy..
Trzeba być ciągle czujnym Zasadniczo nie przejmuję się tym zbytnio, jeżeli płyta nie jest porysowana , a ślad palucha się trafi, mam to gdzieś. Gorzej, gdy takie 'wynalazki' sklepy internetowe wysyłają, a płyta miała być prezentem wtedy, delikatnie to ujmując, robię się podirytowany.Bucholc Krok pisze:Dlatego w marketach też uważam. A na Allegro można się nadziać nawet w przypadku szanowanego/polecanego saprzedawcy.
Chyba nie zamawiałeś u nich więcej niż 10 płyt?Bucholc Krok pisze:E, komu by się chciało bawić z 2 płytami. Zresztą Lala podaje wartość zerową zamówienia.
nadszyszkownik Kilkujadek pisze:Trzeba być ciągle czujnym Zasadniczo nie przejmuję się tym zbytnio, jeżeli płyta nie jest porysowana , a ślad palucha się trafi, mam to gdzieś.
Ale sklepy to raczej przez pomyłkę a nie specjalnie?Gorzej, gdy takie 'wynalazki' sklepy internetowe wysyłają, a płyta miała być prezentem wtedy, delikatnie to ujmując, robię się podirytowany.
Nie, a co, wpisują? Pewnie wysyłają płyty w pudełku a nie w kopercie i już muszą podać wartość?Althazan pisze: Chyba nie zamawiałeś u nich więcej niż 10 płyt?
Kiedyś zamawiałem 20 płyt, to napisali wartość $200Bucholc Krok pisze:Nie, a co, wpisują? Pewnie wysyłają płyty w pudełku a nie w kopercie i już muszą podać wartość?Althazan pisze: Chyba nie zamawiałeś u nich więcej niż 10 płyt?
Wtedy nie zapłaciłem...Bucholc Krok pisze:To gorzej jak u partaczy. Ile cło wyniosło?