Intrada 16 II 2010 - The Day of Locust / Meet the Applegates

W tym miejscu piszemy o wszelkich sprawach dotyczących wydań muzyki filmowej, zarówno tych limitowanych, jak i tych nieco szerzej dostępnych. Jeśli szukasz jakiejś rzadkiej płyty, chcesz się dowiedzieć gdzie ją kupić, od kogo i za ile to jest miejsce dla Ciebie
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#31 Post autor: Bucholc Krok » pn lut 15, 2010 15:39 pm

Dawno nie było ścieżki z filmu przyrodniczego i ja bym to obstawiał. Ale..
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy

Awatar użytkownika
Althazan
+ Georges Delerue +
Posty: 3638
Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm

#32 Post autor: Althazan » pn lut 15, 2010 17:04 pm

Można obstawiać, że wydanie 1000szt. to Meet the Applegates Davida Newmana.
Gorzej z tymi robakami - albo The Swarm (reedycja LP, może z lepszym dźwiękiem niż na Prometeuszu) albo może Tremors, albo Invasion of the Bee Girls Charlesa Bernsteina?

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#33 Post autor: Bucholc Krok » pn lut 15, 2010 17:09 pm

Ale czy nie było informacji, że te robaki dotyczą obu ścieżek?
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy

Awatar użytkownika
Althazan
+ Georges Delerue +
Posty: 3638
Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm

#34 Post autor: Althazan » pn lut 15, 2010 17:17 pm

Bucholc Krok pisze:Ale czy nie było informacji, że te robaki dotyczą obu ścieżek?
Przeczytaj o czym jest "Meet the Applegates" to będziesz wiedział, że pasuje... 8)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25088
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#35 Post autor: Mystery » pn lut 15, 2010 17:20 pm

Wystarczy spojrzeć na polskie tłumaczenie tytułu, "Całuję czułki, pani Applegate" :lol:

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#36 Post autor: Bucholc Krok » pn lut 15, 2010 17:22 pm

Jeśli rzeczywiście będzie ta ścieżka to szykuje się kolejna słaba okładka.. :)

Ale znowu jeśli Całuję czułki są takim pewniakiem to nie będzie Tremors..
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9329
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

#37 Post autor: Paweł Stroiński » wt lut 16, 2010 01:42 am

Althazan pisze:Można obstawiać, że wydanie 1000szt. to Meet the Applegates Davida Newmana.
Gorzej z tymi robakami - albo The Swarm (reedycja LP, może z lepszym dźwiękiem niż na Prometeuszu) albo może Tremors, albo Invasion of the Bee Girls Charlesa Bernsteina?
I masz rację. Jeden CD to Meet the Applegates, drugi to Dzień szarańczy Barry'ego.

Faktycznie robaki :mrgreen:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59922
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#38 Post autor: Adam » wt lut 16, 2010 07:47 am

Szarańcza :idea: O matko jaki rilejs. Fake, dzięki :mrgreen:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#39 Post autor: Bucholc Krok » wt lut 16, 2010 09:12 am

Barry poleży.. Ciekawe jak Newman.
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59922
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#40 Post autor: Adam » wt lut 16, 2010 09:13 am

e tam poleży.. się zdziwisz :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#41 Post autor: Bucholc Krok » wt lut 16, 2010 09:15 am

Już się zdziwiłem przy ostatnim rzucie... :)
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59922
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#42 Post autor: Adam » wt lut 16, 2010 09:17 am

Plejersi są bo 3 tysie. I był identyczny porządny bootleg. A Szarańczy nigdy nie było i jest 1/3 mniej. Zejdzie szybko, może nie w 2 dni, ale zejdzie.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#43 Post autor: Bucholc Krok » wt lut 16, 2010 09:21 am

Adam Krysiński pisze:Plejersi są bo 3 tysie. I był identyczny porządny bootleg.
To jest GOLDSMITH, a bootleg nie ma nic do rzeczy.

A Szarańczy nigdy nie było i jest 1/3 mniej. Zejdzie szybko, może nie w 2 dni, ale zejdzie.
Ta, kiedyś zejdzie.. Gray Lady Down też wyszła w 2000 i też miała premierę i leży.. Barry generalnie leży długo jeśli nie wychodzi w 1000 sztuk.
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59922
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#44 Post autor: Adam » wt lut 16, 2010 09:23 am

Bucholc Krok pisze:a bootleg nie ma nic do rzeczy.
Ma, bo jak ludzie mają identycznej zawartości bootlega tłoczonego lub nawet cd-r, ale z idealnym dźwiękiem, to nie rzucają się na zakupy aż tak odrazu.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#45 Post autor: Bucholc Krok » wt lut 16, 2010 09:28 am

Powiedzmy sobie szczerze.. bootleg to zawsze bootleg niezależnie od jego jakości. Wiedząc jak szybko sprzedaje się Goldsmith w Intradzie fani nie powinni długo zwlekać z zakupem.
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy

ODPOWIEDZ