Japońskie (azjatyckie) wydawnictwa

[Łukasz Waligórski]

Wspominałeś Adam wcześniej o bootlegach. Tak się składa, że niechybnie jestem właścicielem takowego. Jakiś czas temu na eBayu kupiłem Image Album z "Kurenai no Buta". Kiedy płyta do mnie doszła przeczytałem, że jej wydawcą jest Ever Anime International Records Co. Płyta nie była droga, ale daję głowę że w opisie aukcji nie było o tym słowa...

[Bucholc Krok]

Nie wiem... być może znaczenie ma to, że sklep ma funkcję pakowania płyt jako "gift". To takie dodatkowe opakowanie w formie prezentu, które trudno otworzyć bez uszkadzania.

Hm.. ale ten gift jest w standardzie i sobie tylko tak można za free wybrać bądź nie, czy się buli dodatkowo? Bo w Amazonach też coś takiego jest, ale nigdy takiej opcji nie zaznaczałem, bo u nich chyba się płaci.

Zawsze wybieram tę opcję żeby mieć pewność, że nikt na poczcie nie będzie mi macał tych płyt

Na poczcie to nikt Ci nie pomaca, gorzej w Urzędzie Celnym. Ale skoro nikt się nie czepiał..

[Łukasz Waligórski]

Hm.. ale ten gift jest w standardzie i sobie tylko tak można za free wybrać bądź nie, czy się buli dodatkowo? Bo w Amazonach też coś takiego jest, ale nigdy takiej opcji nie zaznaczałem, bo u nich chyba się płaci.

No właśnie to nie jest standard. Za tę opcję się dodatkowo płaci. Zasadniczo to są grosze i kwota zależy od rodzaju opakowania jakie się wybierze.

[Adam]

Wspominałeś Adam wcześniej o bootlegach. Tak się składa, że niechybnie jestem właścicielem takowego. Jakiś czas temu na eBayu kupiłem Image Album z "Kurenai no Buta". Kiedy płyta do mnie doszła przeczytałem, że jej wydawcą jest Ever Anime International Records Co. Płyta nie była droga, ale w daję głowę że opisie aukcji nie było o tym słowa...

Otóż to. I dlatego że płyta nie była droga, powinno rodzić podejrzenia na starcie.

Polecam zapoznać się z tą stroną, loga i infa o zasadach działania "wytwórni" bootlogowych, oraz sprawdzone nazwy ebayowych nicków oszustów. Oczywiście nie wszystkich - a stronka dotyczy game scorów. Ale azjatyckie scory filmowe robią podróbki te same ekipy..

Największymi bootlogowcami są Myia i Son May. Oni praktycznie każdą japońską płytę bootlogują, nieważne z jakiego gatunku..

Oczywiście w sytuacji gdy spzedawca na ebayu kłamie podając dane oryginalnego wydania japońskiego, sprzedając bootlega, czy nie podając nic, tylko np "new japan cd, sealed", to nie mamy szans na rozpoznanie. Dlatego cena wydania powinna nam dać wówczas do myślenia, bo takie podróbki nie są wystawiane za więcej niż 15$ z reguły..

http://chudahs-corner.com/reference/ind ... ootleggers

http://pl.wikipedia.org/wiki/Miya_Records

http://miyacd.com/ oficjalka

[Althazan]

Hm.. ale ten gift jest w standardzie i sobie tylko tak można za free wybrać bądź nie, czy się buli dodatkowo? Bo w Amazonach też coś takiego jest, ale nigdy takiej opcji nie zaznaczałem, bo u nich chyba się płaci.

No właśnie to nie jest standard. Za tę opcję się dodatkowo płaci. Zasadniczo to są grosze i kwota zależy od rodzaju opakowania jakie się wybierze.

No to jak będziesz się rozpędzał, to się nie zdziw, jak pewnego pięknego dnia przyjdzie do Ciebie kurier i poprosi o dodatkowe np. 100zł - doliczone cło i od takiej kwoty policzony VAT...
Miałeś szczęście do tej pory - przy trzech płytach wartość paczki musiała być w okolicach 6,000-7,000 yenów, więc przy wysyłce EMS-owej (po co w ogóle wybierać tak drogą przesyłkę? Idzie niewiele krócej od airmaila, tyle, że jest rejestrowany, można ją śledzić i zwraca uwagę odpowiednich służb), która kosztuje dużo - znacznie zwiększa się wartość całej paczki.
Przepisy celne mówią, że KAŻDA przesyłka powyżej około $30 podlega ocleniu i opodatkowaniu. Dotyczy to także każdej przesyłki powyżej ok. $22 - przy zakupie w sklepie poza UE. Pierwsza kwota (ok. $30) obowiązuje, gdy zakup jest od osoby fizycznej np. na aukcji, albo przesyłka darmowych rzeczy (oznaczona właśnie jako "gift") o wartości do tych właśnie $30. Jeżeli wartość paczki RAZEM Z KOSZTAMI PRZESYŁKI jest wyższa od tych magicznych ok.$30 około, bo to się przelicza z EURO) - ZAWSZE mają prawo naliczyć cło i VAT. Moje paczki z Japonii przechodzą przez Oddział Celny w Zabrzu, który jest bardzo skrupulatny - nie przepuścili mi bez kontroli ŻADNEJ paczki z Japonii (EMS-owych miałem kilkanaście). Było to tak uciążliwe, że musiałem zmienić metodę wysyłki, teraz mam spokój i tylko od czasu do czasu robią rewizję paczki. I jedna uwaga - pakowanie jako "GIFT" w cdjapan nie chroni przed kontrolą odpowiednich służb. Też tak kiedyś myślałem, ale jak oclili i "ovatowali" mi przesyłkę z dwoma płytami (dwie płyty wartości w sumie około 4,500 yenów) oznaczoną jako właśnie "GIFT" - już wiem, że to przed niczym nie chroni... Jak na moją uwagę odpisał mi dział obsług klienta z cdjapan - oznaczenie "GIFT" oznacza, że zawartość jest / może być prezentem dla kogoś, ale nie zmienia to wartości paczki, którą oni ZAWSZE są zobowiązani zamieścić na paczce lub w jej środku. Na tej właśnie podstawie służby przywalają dodatkowe należności - przy powyższej wartości dwóch płyt musiałem zapłacić dodatkowo około 60zł...

[Łukasz Waligórski]

No to jak będziesz się rozpędzał, to się nie zdziw, jak pewnego pięknego dnia przyjdzie do Ciebie kurier i poprosi o dodatkowe np. 100zł - doliczone cło i od takiej kwoty policzony VAT...

Let's hope not

przy wysyłce EMS-owej (po co w ogóle wybierać tak drogą przesyłkę? Idzie niewiele krócej od airmaila, tyle, że jest rejestrowany, można ją śledzić i zwraca uwagę odpowiednich służb)

Nie mam takiego doświadczenia w zakupach zagranicznych jak Ty, dlatego wybrałem opcję intuicyjnie najlepszą. Może w przyszłości faktycznie zacznę korzystać z airmail

Było to tak uciążliwe, że musiałem zmienić metodę wysyłki, teraz mam spokój i tylko od czasu do czasu robią rewizję paczki.

Czyli zmieniłeś na airmail?

Dzięki za wszystkie rady. Pod tym względem ten wątek jest bardzo pomocny

[Althazan]

Czyli zmieniłeś na airmail?

Czasem airmail, czasem SAL, ale tak naprawdę to na cdjapan już nie kupuję...
Lepiej mieć znajomych w Japonii...

[Bucholc Krok]

Miałeś szczęście do tej pory - przy trzech płytach wartość paczki musiała być w okolicach 6,000-7,000 yenów, więc przy wysyłce EMS-owej (po co w ogóle wybierać tak drogą przesyłkę?

Bo nie ma innej? W Amazonie jest tylko EMS.

Pierwsza kwota (ok. $30) obowiązuje, gdy zakup jest od osoby fizycznej np. na aukcji, albo przesyłka darmowych rzeczy (oznaczona właśnie jako "gift") o wartości do tych właśnie $30. Jeżeli wartość paczki RAZEM Z KOSZTAMI PRZESYŁKI jest wyższa od tych magicznych ok.$30 około, bo to się przelicza z EURO) - ZAWSZE mają prawo naliczyć cło i VAT.

A jeśli nie ma podanej wartości? Albo podana wartość jest kosztem wysyłki (już taką kiedyś dostałem)?

Moje paczki z Japonii przechodzą przez Oddział Celny w Zabrzu, który jest bardzo skrupulatny

Ja zazwyczaj mam pieczątki z dwóch UC. Jedna jest z warszawskiego.

Jak na moją uwagę odpisał mi dział obsług klienta z cdjapan - oznaczenie "GIFT" oznacza, że zawartość jest / może być prezentem dla kogoś, ale nie zmienia to wartości paczki, którą oni ZAWSZE są zobowiązani zamieścić na paczce lub w jej środku.

To ciekawe, bo Intrada OIP żadnej wartości na ostatniej przesyłce nie podała. A paczka była wysłana jak od prywatnej osoby.

[Althazan]

Bo nie ma innej? W Amazonie jest tylko EMS.

Łukasz nie pisał o amazonie, tylko o cdjapan...

A jeśli nie ma podanej wartości? Albo podana wartość jest kosztem wysyłki (już taką kiedyś dostałem)?

Jak nie ma podanej wartości to mają prawo zatrzymać przesyłkę i wysyłają do Ciebie list z żądaniem wyjaśnienia i udowodnienia co to jest, ile warte i skąd to masz... Jednak jak wysyłają ze znanych mi japońskich sklepów - zawsze piszą rzeczywistą wartość towarów, lub dają fakturę /specyfikację zakupów do środka paczki.

To ciekawe, bo Intrada OIP żadnej wartości na ostatniej przesyłce nie podała. A paczka była wysłana jak od prywatnej osoby.

Nie dywagujemy o rozmemłanych Amerykanach, ale o dokładnych Japończykach. A już pisałem - że - z mojego doświadczenia - przesyłki z USA służby traktują "luźniej" niż z Japonii...

[Bucholc Krok]

Łukasz nie pisał o amazonie, tylko o cdjapan...

Wiem, ale ja pytam co zrobić, gdy jest tylko EMS?

[Althazan]

Wiem, ale ja pytam co zrobić, gdy jest tylko EMS?

Nie kupować bezpośrednio na amazonie, bo nieco chorym jest płacenie 3,000 yenów za przesyłkę jednej płyty...

[Adam]

Po miesięcznej przeszło nieobecności "wystawowej" pojawił się na Ebayu znów z ofertami wielki sklep z Seulu - "cat-chop". Polecam gorąco, to obok "polinavit" też 100% pewny sklep z wydaniami koreańskimi Joe'a - np. wyd. Pony Canyon, czy Universal Sigma Korea/Hong Kong. Na półce mam kilka płyt od nich.

[Althazan]

...pojawił się na Allegro...

Adam, Ty coś dzisiaj piłeś...

[Adam]

lol, Ebayu miało być.. :P poprawiłem

[Bucholc Krok]

Nie kupować bezpośrednio na amazonie, bo nieco chorym jest płacenie 3,000 yenów za przesyłkę jednej płyty...

A w cdjapan EMS jest tańszy?