As a fellow label, I totally sympathize with Varese. This blows. However, this is NOT the first time Colosseum has blown the releases. I think it's happened at least 2 times before in the past 10 years.
The lesson learned here:
Never trust the Germans.
Herr Gerhard
Naprawdę straszne. 2 razy w ciągu 10 lat (chyba). Akurat to będzie miało duże znaczenie czy ktoś kupi czy nie. W ogóle, ta cała polityka z tym trzymaniem "w napięciu" i tajemnicy to robienie sobie jaj z klienteli i naciąganie ludzi. Oni to robią po to, żeby ludzie się rzucili i czasami powykupują to, czego im tak naprawdę nie potrzeba (głównie, że "strachu", że to limit i się rozejdzie natychmiastowo), zwykła "psychologia tłumu".
I nie, MV nie ma racji.
Jak to ktoś podsumował trafnie na forum FSM-u: to są problemy Pierwszego Świata...
Intrada jedyna w porę to zauważyła i podeszła tak jakoś poważnie/dorośle do sprawy, informuje jakie będą kolejne wydania, daje chwilę na zastanowienie, ba, nawet tak jak ostatnio, przesunęła dwie premiery o miesiąc widząc szaleństwo wydawnicze w grudniu. Po prostu słucha kolekcjonerów i rynku. To co robi La-La oraz teraz Varese, i cały ten szum wokół tego, to zwykłe żerowanie.
Adam pisze:mam zawał

Znowu? To jeszcze nie zszedłeś od ostatniego razu?
Ghostek pisze:VIBES!!!!Łykam i to zaraz!
Upiłeś się tym Hornerem czy jak?

Przecież to słabizna jakich mało, z okropną elektroniką. Pozycja sławna tylko dlatego, że dochodziła na aukcjach do astronomicznych sum...