W tym miejscu piszemy o wszelkich sprawach dotyczących wydań muzyki filmowej, zarówno tych limitowanych, jak i tych nieco szerzej dostępnych. Jeśli szukasz jakiejś rzadkiej płyty, chcesz się dowiedzieć gdzie ją kupić, od kogo i za ile to jest miejsce dla Ciebie
-
Michał Turkowski
- Zdobywca nieistotnych nagród
- Posty: 1264
- Rejestracja: sob wrz 15, 2012 13:45 pm
#31
Post
autor: Michał Turkowski » czw gru 06, 2012 13:03 pm
Adam pisze:
"Another is an Oscar-nominated score from the mid-80s, getting an expanded treatment."[/i]
John Williams - The Witches of Eastwick ?

-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60182
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#32
Post
autor: Adam » czw gru 06, 2012 13:34 pm
przydało by się, bo cza być frajerem by kupować straight reissue czegoś co już dawno powinno być rozszerzone a po raz kolejny nie było

NO CD = NO SALE
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60182
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#33
Post
autor: Adam » pt gru 07, 2012 15:35 pm
kolejne clue:
One title is from the Paramount vaults and features two scores on one CD. One is from 1949 the other from 1950. Same composer who we've released several Fox scores from in the past.
NO CD = NO SALE
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60182
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#34
Post
autor: Adam » pt gru 07, 2012 16:53 pm
mnie już nie interesuje ten rzut po tym zdaniu wyżej :]
NO CD = NO SALE
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60182
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#35
Post
autor: Adam » ndz gru 09, 2012 11:20 am
Dug Fejk:
One release presents a long-awaited world premiere complete presentation of an Oscar-nominated score from an Oscar-winning composer, endearingly popular as a 39-minute album, now running an hour - with some really terrific cues previously not released.
a więc HOOSIERS

NO CD = NO SALE
-
muaddib_dw
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3237
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
- Lokalizacja: Kargowa
#36
Post
autor: muaddib_dw » ndz gru 09, 2012 11:55 am
Czyli jak przewidywałem, ciekawe czy w MAF-ie.
-
kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6104
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
#37
Post
autor: kiedyśgrześ » ndz gru 09, 2012 12:05 pm
Adam pisze:...a więc HOOSIERS

Jeszcze większy kupsztal niż Explorers, tylko dla hardcoreów nie zawracających sobie zupełnie głowy jakością muzy

-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60182
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#39
Post
autor: Adam » ndz gru 09, 2012 12:10 pm
cóż, i explorers i hoosiers to dziś wielkie muzyczne archaiki które nie przetrwały próby czasu. a że geniusz to był kiedyś - owszem. tylko co z tego. dlatego jak pisałem, rzut nie dla mnie

NO CD = NO SALE
-
Tomek
- Redaktor Kaktus
- Posty: 4257
- Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
-
Kontakt:
#42
Post
autor: Tomek » ndz gru 09, 2012 12:35 pm
Takie czasy muaddib. Internetowi krzykacze są tylko w tym dobrzy: w odwracaniu wartości i strąceniu z piedestału autorytetów.
-
kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6104
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
#43
Post
autor: kiedyśgrześ » ndz gru 09, 2012 12:43 pm
Tłumaczyć

Na spacer z pies słuchać ostatnio namiętnie Freuda i Brotherhood of the Bell – DOBRA MUZYK

Hoosiers, Gladiator, Not Without…, Looney, Chain Reaction itd. itp. itd. BARDZO ZŁA MUZYK

-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60182
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#44
Post
autor: Adam » ndz gru 09, 2012 12:44 pm
zobaczymy jak to Hoosiers oczyszcza, ale tak czy siak elektronika jest już w tym tak passe że dramat. nie odbieram temu scorowi zasług, ale po prostu czas tak nagranej i wykonanej muzy się skończył dawno temu.
NO CD = NO SALE
-
Tomek
- Redaktor Kaktus
- Posty: 4257
- Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
-
Kontakt:
#45
Post
autor: Tomek » ndz gru 09, 2012 12:47 pm
Wiem, wolałbyś elektronikę Jabłońskiego.