LA-LA - 25.09.2012 - BLACK RAIN (2CD) / LOOPER / MY UNCLE...

W tym miejscu piszemy o wszelkich sprawach dotyczących wydań muzyki filmowej, zarówno tych limitowanych, jak i tych nieco szerzej dostępnych. Jeśli szukasz jakiejś rzadkiej płyty, chcesz się dowiedzieć gdzie ją kupić, od kogo i za ile to jest miejsce dla Ciebie
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: LA-LA - 25.09.2012 - BLACK RAIN (2CD) / LOOPER / MY UNCL

#31 Post autor: Tomek » śr wrz 26, 2012 19:53 pm

Paweł Stroiński pisze:Poza tym, to nie jest tak wielka orkiestra, biorąc pod uwagę zwykle 80-90 osobowe składy. W Lonesome Dove Poledouris miał tylko 10 osób mniej, oczywiście większy zespół.
W ogóle zdziwiony jestem, że tam jest jakaś orkiestra :). Zawsze uważałem to, za stricte syntetyczno-etniczny score.
Paweł Stroiński pisze:Na podstawie bootlega nie ma co oceniać tego, co jest u Hansa, a czego nie ma.
Tyż prawda :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26568
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: LA-LA - 25.09.2012 - BLACK RAIN (2CD) / LOOPER / MY UNCL

#32 Post autor: Koper » śr wrz 26, 2012 20:42 pm

Jakoś mi się nie podoba ta tracklista. Dziwne długie te tracki. Czyżby znowu jakieś elektroniczne potworki z akcji w fabryce?

Zobaczymy, posłuchamy, co to będzie.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35045
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: LA-LA - 25.09.2012 - BLACK RAIN (2CD) / LOOPER / MY UNCL

#33 Post autor: Wawrzyniec » śr wrz 26, 2012 21:13 pm

Koper jaki sceptyczny :? A myślałem, że przy magicznym Zimmerze jesteś przychylniejszy w swych opiniach? :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: LA-LA - 25.09.2012 - BLACK RAIN (2CD) / LOOPER / MY UNCL

#34 Post autor: Tomek » śr wrz 26, 2012 21:46 pm

Jest, jak i ja, ale nie w przypadku "Steel Plant" :P Ale jak fajnie widzieć, że jednak jest świadomy i przyznajesz istnienie takiego pojęcia jak "magiczny Zimmer" :D
Obrazek

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9370
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: LA-LA - 25.09.2012 - BLACK RAIN (2CD) / LOOPER / MY UNCL

#35 Post autor: Paweł Stroiński » śr wrz 26, 2012 22:19 pm

Koper pisze:Jakoś mi się nie podoba ta tracklista. Dziwne długie te tracki. Czyżby znowu jakieś elektroniczne potworki z akcji w fabryce?

Zobaczymy, posłuchamy, co to będzie.
Najprawdopodobniej 2:41 pt. Steel Plant to będzie ten potworek w formacie jednego dłuższego kawałka, tam były 4 części.

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9370
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: LA-LA - 25.09.2012 - BLACK RAIN (2CD) / LOOPER / MY UNCL

#36 Post autor: Paweł Stroiński » czw wrz 27, 2012 00:31 am

Tomek pisze:Jest, jak i ja, ale nie w przypadku "Steel Plant" :P Ale jak fajnie widzieć, że jednak jest świadomy i przyznajesz istnienie takiego pojęcia jak "magiczny Zimmer" :D
Dla mnie ten podział jest idiotyczny. Dla mnie wczesny Hans to w 90% nie "magiczny", ale "nieudolny Zimmer" :mrgreen:

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13738
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: LA-LA - 25.09.2012 - BLACK RAIN (2CD) / LOOPER / MY UNCL

#37 Post autor: Kaonashi » czw wrz 27, 2012 14:53 pm

A dla mnie po prostu "udolny".
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Michał Turkowski
Zdobywca nieistotnych nagród
Posty: 1264
Rejestracja: sob wrz 15, 2012 13:45 pm

Re: LA-LA - 25.09.2012 - BLACK RAIN (2CD) / LOOPER / MY UNCL

#38 Post autor: Michał Turkowski » czw wrz 27, 2012 15:11 pm

Chętnie "Black Rain" posłucham, ale boję się że takie wielkie oczekiwanie na ten score w dużej mierze ma swoje źródła nie tyle w jakości muzyki, ale raczej w tym że score był niewydanym praktycznie białym krukiem i stąd taki hype :)

Obym się mylił ale podobnie było z Poledourisowym "The White Fang", który niczym szczególnym nie jest, ale przez wzgląd na brak wcześniejszego wydania obrósł do miana nie wiadomo jakiego to score'u :)

Posłucham "Black Rain" z pewnością ale nie przesadzałbym z robieniem z tego scoru jakiegoś wydarzenia :)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35045
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: LA-LA - 25.09.2012 - BLACK RAIN (2CD) / LOOPER / MY UNCL

#39 Post autor: Wawrzyniec » czw wrz 27, 2012 16:07 pm

@Turek Ale "Black Rain" Tobie się raczej nie spodoba. To nie Twój typ muzyki. Bardziej 80s elektromuzyka. Jest to wiadomo pozycja kultowa, ale nie zalicza się do tych Zimmerów, którym składam codzienne pokłony i ofiary z dziewic.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9370
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: LA-LA - 25.09.2012 - BLACK RAIN (2CD) / LOOPER / MY UNCL

#40 Post autor: Paweł Stroiński » czw wrz 27, 2012 16:09 pm

Black Rain to kultowy i bardzo popularny score przede wszystkim wśród fanów Hansa, którzy przygodę z nim zaczynali bardzo wcześnie, czyli na przełomie lat 80/90. To dość ważne stwierdzenie. Ja do tej pory nie rozumiem, jak duży wpływ ten score miał mieć na temp-track w okresie wydania tego score'u, chociaż bardzo powszechnie "stan badań" (mówię w cudzysłowie, bo mówimy tutaj oczywiście o muzycznofilmowej publicystyce) mówi na ten temat. Nie jest to score ZUPEŁNIE niewydany, trzeba wziąć pod uwagę fakt, że wydanie oficjalne zawierało dużo lepszy wybór materiału Hansa (ok. 20-25 minut) niż taki (i tak samo kultowy, chociaż bardziej niż wśród tylko fanów kompozytora) dziesięciominutowy materiał wydany na albumie z Rain Manem.

Michał, to nie jest score dla ciebie, dużo tutaj typowego mrocznego Ridley-Scottowskiego albumu (jako typowy score dla Ridleya, więcej tu budowania atmosfery niż czystej ilustracji, a muzyka stricte ilustracyjna leży trochę z powodów stricte technicznych i braku doświadczenia Hansa w gatunku). Tym, czym przede wszystkim Czarny deszcz się charakteryzuje jest świetny temat i znakomity temat główny, do tej pory jeden z jego najlepszych anthemów.

Pomijając fakt, że jest to jeden z moich ulubionych wczesnych score'ów Hansa ("wczesnego Hansa" widzę od początku kariery do 1994 roku), których nie mam zbyt wiele (Wożąc Panią Daisy, Thelma, Black Rain, Dom dusz, Power of One; dużej części score'ów z tego okresu nie toleruję, a tak wychwalany przez Adama Las Vegas z Rain Mana to może i ładne, ale nic, które nawet w filmie niewiele robi), jest to score historyczny pod tym względem, że nie tyle ugruntował pozycję Hansa w gatunku, co ją wręcz częściowo (czy nie przesadzę mówiąc o trylogii Rain Man, Black Rain, Driving Miss Daisy?) stworzył i zbudował.

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9370
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: LA-LA - 25.09.2012 - BLACK RAIN (2CD) / LOOPER / MY UNCL

#41 Post autor: Paweł Stroiński » czw wrz 27, 2012 18:08 pm

Wawrzyniec pisze:@Turek Ale "Black Rain" Tobie się raczej nie spodoba. To nie Twój typ muzyki. Bardziej 80s elektromuzyka. Jest to wiadomo pozycja kultowa, ale nie zalicza się do tych Zimmerów, którym składam codzienne pokłony i ofiary z dziewic.
Dla hejtera będzie to na pewno ciężkie do przejścia :mrgreen:

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26568
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: LA-LA - 25.09.2012 - BLACK RAIN (2CD) / LOOPER / MY UNCL

#42 Post autor: Koper » czw wrz 27, 2012 20:02 pm

Wawrzyniec pisze:Koper jaki sceptyczny :? A myślałem, że przy magicznym Zimmerze jesteś przychylniejszy w swych opiniach? :wink:
Ja zawsze jestem sceptyczny jak widzę score dla którego optymalne wydanie to 40 minut plus piosenka, wpychany jest na siłe na 2CD i jeszcze w jakieś dziwne suity.
A ktoś się orientuje czy będzie to?
http://www.youtube.com/watch?v=y7YYXRRxcQs
bo tego nie było w filmie (jak było to tylko fragmenty)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9370
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: LA-LA - 25.09.2012 - BLACK RAIN (2CD) / LOOPER / MY UNCL

#43 Post autor: Paweł Stroiński » czw wrz 27, 2012 20:26 pm

Tak, jest to w filmie, nawet w klipach na stronie Lali.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60182
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: LA-LA - 25.09.2012 - BLACK RAIN (2CD) / LOOPER / MY UNCL

#44 Post autor: Adam » czw wrz 27, 2012 20:29 pm

ja nigdy nie czułem mięty do tego scoru, i w ogóle do tych lat Hansa, poza K2 i Rain Manem.. bootleg mi się nie podobał (wiadomo dźwięk był padliną ale mówię o muzie), więc pewnie LaLa za dużo nie zmieni. posłuchamy jak wypłynie i zoabczymy czy to warte 120 zł..
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9370
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: LA-LA - 25.09.2012 - BLACK RAIN (2CD) / LOOPER / MY UNCL

#45 Post autor: Paweł Stroiński » czw wrz 27, 2012 20:30 pm

Wyrzuciłeś Thelmę z pamięci :mrgreen:

ODPOWIEDZ