Intrada 24-01-2011: LINK / RIVER OF NO RETURN / NIAGARA

[Bucholc Krok]

Niagara także się już sprzedała w Intradzie. Póki co u partaczy bez limitu.

[nadszyszkownik Kilkujadek]

A to niespodzianka Intrada moje juz wysłała

To są naprawdę szybcy. Moviemusic ma wysyłać dopiero 2 lutego, tak więc sobie jeszcze poczekam.

[Bucholc Krok]

I tak pewnie jeszcze nie zdążyłeś przesłuchać płyt z ostatniej dostawy. Mnie tam się nie spieszy. Jak mają spartolić to mogę poczekać. Byle żadnych płyt nie wyjęli.

[nadszyszkownik Kilkujadek]

I tak pewnie jeszcze nie zdążyłeś przesłuchać płyt z ostatniej dostawy. Mnie tam się nie spieszy. Jak mają spartolić to mogę poczekać. Byle żadnych płyt nie wyjęli.

Tych ostatnich dostaw było kilka i nazbierało się 17 pozycji. Fakt, wszystkiego jeszcze nie przesłuchałem
Mnie się tam na dobrą sprawę, też nie spieszy. 'Link' i tak od razu wyląduje w pudle i będzie czekał na lepsze czasy,ale 'River/Niagara' z przyjemnością bym posłuchał już teraz Najważniejsze jednak, aby przesyłka dotarła.

[Bucholc Krok]

Tych ostatnich dostaw było kilka i nazbierało się 17 pozycji. Fakt, wszystkiego jeszcze nie przesłuchałem

Za dużo słuchasz Bephemota czy jak mu tam.

Mnie się tam na dobrą sprawę, też nie spieszy. 'Link' i tak od razu wyląduje w pudle i będzie czekał na lepsze czasy,

A to zamówiłeś? Wydawało mi się, że wyrażałeś się o niej mało pochlebnie..

ale 'River/Niagara' z przyjemnością bym posłuchał już teraz Najważniejsze jednak, aby przesyłka dotarła.

Co ma nie dotrzeć? Oby tylko wysłali.

[nadszyszkownik Kilkujadek]

Za dużo słuchasz Bephemota czy jak mu tam.

Nie, zwyczajnie czasu brakuje, aby wszystko w spokoju przesłuchać.

A to zamówiłeś? Wydawało mi się, że wyrażałeś się o niej mało pochlebnie..

Zamówiłem i nie będę ściemniał, zrobiłem to tylko po to, aby za jakiś czas przehandlować to na coś ciekawszego

Co ma nie dotrzeć? Oby tylko wysłali.

Moviemusic jeszcze mnie nigdy nie zawiódł, miejmy nadzieje, że i tym razem tak będzie

[Bucholc Krok]

Zamówiłem i nie będę ściemniał, zrobiłem to tylko po to, aby za jakiś czas przehandlować to na coś ciekawszego

Moja teoria się sprawdza - dla siebie kupiło z 500 osób a reszta na handel.

Moviemusic jeszcze mnie nigdy nie zawiódł, miejmy nadzieje, że i tym razem tak będzie

Nie chcę straszyć, ale kiedyś im się zdarzy..

[nadszyszkownik Kilkujadek]

Moja teoria się sprawdza - dla siebie kupiło z 500 osób a reszta na handel.

Wziąłem tylko jedną sztukę, tak więc handlarz chyba ze mnie marny Za innych się nie wypowiadam, bo nie wiem, ale pewnie jest tak jak mówisz. Ja mam nadzieję, że w końcu trafię na The Faculty score i albo oddam wówczas płytę z małpą w zamian za Beltramiego, albo ją spieniężę i będzie na kupno .

Moviemusic jeszcze mnie nigdy nie zawiódł, miejmy nadzieje, że i tym razem tak będzie

Nie chcę straszyć, ale kiedyś im się zdarzy..

Tfu, jak wykraczesz, to oby ciężkie zatwardzenie nie opuszczało Ciebie przez co najmniej 2 tygodnie.

[Bucholc Krok]

Ja mam nadzieję, że w końcu trafię na The Faculty score i albo oddam wówczas płytę z małpą w zamian za Beltramiego, albo ją spieniężę i będzie na kupno

Chodzi o to promo Intrady? Lepiej poczekać na regularne wydanie. Pewnie wypuszczą ją w ISE.

Tfu, jak wykraczesz, to oby ciężkie zatwardzenie nie opuszczało Ciebie przez co najmniej 2 tygodnie.

Na zatwardzenie, proszę ja Ciebie, to kupiłem sobie w Lali za 2$ Teksańską masakrę piłą mechaniczną Jabłońskiego. Zaparcia mogą mi nafiukać...

[nadszyszkownik Kilkujadek]

River/Niagara u partaczy zostało tylko 5 sztuk. Jak na 'staroć' to znika z siłą wodospadu

[Adam]

Link poszedł szybciej niż Predzio

[Bucholc Krok]

River/Niagara u partaczy zostało tylko 5 sztuk. Jak na 'staroć' to znika z siłą wodospadu

Ciekawe, że w tym przypadku nie zrobili limitu.

[nadszyszkownik Kilkujadek]

River/Niagara u partaczy zostało tylko 5 sztuk. Jak na 'staroć' to znika z siłą wodospadu

Ciekawe, że w tym przypadku nie zrobili limitu.

Bo tego tytułu nie kupowali handlarze, tylko ci, którym ta muzyka się naprawdę podoba

[Bucholc Krok]

No nie wiem.. Pewnie byli też tacy, którzy kupowali dla Marylki, choć jej tam nie ma. Już nie pamiętam, której płyty to dotyczyło.. chyba Back to the Future. Fajgel czy Fejk pisali OIP na forum, że dali ogłoszenie na forum/portalu dotyczącym tych filmów i spore zainteresowanie ścieżka wzbudziła. I pewnie też nie ze względu na muzykę jako taką.

[nadszyszkownik Kilkujadek]

No nie wiem.. Pewnie byli też tacy, którzy kupowali dla Marylki, choć jej tam nie ma. Już nie pamiętam, której płyty to dotyczyło.. chyba Back to the Future. Fajgel czy Fejk pisali OIP na forum, że dali ogłoszenie na forum/portalu dotyczącym tych filmów i spore zainteresowanie ścieżka wzbudziła. I pewnie też nie ze względu na muzykę jako taką.

Kto chciał, kupił, a jakimi motywami się kierował, jego sprawa Najważniejsze, aby była przyjemność ze słuchania.