LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE

[Pawel P.]

Przeczytałem post MV na forum FSM i nie jest tak źle. Te tytuły, o których Adam pisze, że się nie pojawią do końca 2021, a może nawet do 2022... "will not be back in stock until 2021". Czyli Harry Potter powinien być w przyszłym roku, ale nie wiadomo kiedy.

[Adam]

nie pojawią się do końca 2021 r, czyli najwcześniej w 2022. zresztą to mówi wszystko, skoro od razu uprzedza na taki okres długi czasu do przodu, że mogą nie dać rady.. - "Please don't ask when in 2021. I don't even know if there will be a 2021." A do tego czasu może ich dobić całkowicie koronawirus i zwiną interes. Dlaczego niby nie ma być dodruków takich nośnych tytulow przez tak długo? Tłocznie CD świecą pustkami, to nie winylowy biznes na który w tłoczniach są kolejki. Bo za dodruki trzeba zapłacić - ewidentnie już nie maja kasy na taki wydatek.

[Pawel P.]

Możliwe, natomiast ja się sugeruję tym, co napisał, a napisał, że nie pojawią się do 2021. Jasne, że wszystko się może spieprzyć, opóźnić albo pójść z torbami. A to, że nawet nie wie, czy będzie rok 2021, odbieram bardziej jako szczyptkę czarnego humoru, na zasadzie, że może do tego czasu nas wszystkich szlag trafi.

[galljaronim]

Jedna wielka niewiadoma kiedy i co będzie się pojawiać. Dziś na przykład wrócił do sprzedaży Francuski łącznik i Die Hard 30th. Te dwa tytuły są na liście tych, które miały się pojawiać raczej w przyszłym roku. Także bądźmy cierpliwi, bo w sumie nigdy nic nie wiadomo.
Ja czekam na Zabójczą broń. W tamtym roku pisałem do Matta zapytanie w sprawie tego boxu. Wtedy napisał, że wróci do sprzedaży w 2020. Jak widać największy problem jest właśnie z dużymi wydaniami.

[Adam]

Bo one najwiecej kosztują a cash musisz z góry dać. Widać że nie maja kasy. No i jeszcze pamietajmy że dom jednego z nich poszedł całkowicie z dymem w pożarach LA pare msc temu.

[Adam]

ale szrot

[MichalP]

To tak troche przypomina wczesne lata funkcjonowania Lali - kiedy nie mieli jeszcze wejsc i lapali sie za wydawanie wszystkiego co mogli Troche to smutne, ale przynajmniej na razie kasa zostanie w portfelu na lepszy czas i kiedys sie po prostu zrobi jakies zbiorcze zamowienie jak juz wydadza cos godnego uwagi.

[Charles]

[MichalP]

U Lali zaczyna sie promo dzisiaj: 18 rocznica ich istnienia, wiec daja 18% od calego zamowienia. Koszt wysylki sie do tego nie wlicza.

No i wznowienie boxu Lethal Weapon i dwa premierowe tytuly: The Boys tez sie nie licza do promocji.

[Pawel P.]

U Lali zaczyna sie promo dzisiaj: 18 rocznica ich istnienia, wiec daja 18% od calego zamowienia. Koszt wysylki sie do tego nie wlicza.

No i wznowienie boxu Lethal Weapon i dwa premierowe tytuly: The Boys tez sie nie licza do promocji.

Oczywiście, że się liczą.

THIS SPECIAL APPLIES TO IN-STOCK ITEMS ONLY (NOTE: This INCLUDES our THE BOYS SEASON 1, THE BOYS SEASON 2, and the return of our LETHAL WEAPON 8-CD BOX SET (ONLY 500 UNITS LEFT), all of which are scheduled to begin shipping out on 11/9/20).

Na dniach kupuję Leathal Weapon, na które od dawna ostrzę sobie zęby - koszt wysyłki do PL wynosi 25 dolców, więc całość po zniżce 18% z wysyłką wyniesie $123.88

[MichalP]

Widzisz mama mowila, zeby nauczyc sie czytac ze zrozumieniem . Dali to w nawias, przelecialem tylko wzrokiem po tytulach i zalozylem, ze skoro to wypunktowuja, to znaczy, ze promo na to nie ma. Wiele razy tak robili wczesniej. Ale tym razem dali to w nawias zeby powiedziec, ze promo tez jest. Troche bez sensu z ich strony. Ale super dla kupujacych.

[MichalP]

No ja to sie pokusilem w tej promocji na uzuplenienie kolekcji o tytuly, na ktore sie nie zalapalem jak byla ta wielka wyprzedaz u Lali. Spoznilem sie o kilka tygodni wtedy. Die Hard 3CD, Minority Report i Karate Kid 2 z nowszych rzeczy. Zadnego Karate Kida nie mam jeszcze w kolekcji - a ten akurat mi bardziej podchodzi niz jedynka ze wzgledu na male smaczki japonskie w instrumentacji.

[galljaronim]

Ja również zgarnąłem Lethal Weapon, na które z niecierpliwością czekałem. Fajnie, że pojawienie się tego wydania zbiegło się z tą promocją. Jak dobrze zrozumiałem, to wysyłka dopiero od 9 listopada. Mam nadzieję, do Świąt dojdzie.

[MichalP]

No i paczka przyszla - juz myslalem, ze bedzie rekord, ale celnicy przetrzymali ja przez 3 dni, potem trafilo sie swieto 11 Listopada, wiec calkowity czas przesylu zamknal sie w 8 dniach. Gdyby nie to, to bylyby tylko 4 dni. W dobie Covidu to i tak dobry wynik. Przynajmniej poczta w LA dobrze dziala. Ja tylko nie wiem jak Lala jest w stanie wepchnac te plyty razem z folia babelkowa do koperty - musialem koperte zupelnie rozwalic, zeby wyciagnac ta wielka bule folii z plytami w srodku. Pudelka w super stanie, plyty tez, przednia okladka z Minority Report ma jakies skazy z druku, wyglada jakby ktos wydrapal farbe, ale papier jest gladki, wiec to juz musialo sie stac w drukarni.

Jestem pod wrazenie Die Hard 3CD: dzwiek jest brzytwa, szczegolnie cichsze momenty robia wrazenie, gdzie kazdy instrument slychac teraz bardzo wyraznie - w starym wydaniu czasami brzmialy jak skompresowany mp3. Grubasna wkladka, ponad 30 stron. Minority Report, wiem ,ze ludzie mowia ze za duzo tam undersocru - ale akurat ten underscore mi sie podoba - fajny klimat i wplecione czastkowe tematy od czasu do czasu + instrumentacja, troche nietypowa dla Williamsa i wszystkie kawalki akcji teraz w pelnych wersjach. Fakt, ze razem do kupy 5 plyt takiego grania (Minority Report + Die Hard) moze wymeczyc , ale kilka razy do roku lubie sobie wrocic do takiej muzyki. Generalnie Die Hardy jak mam faze moge sobie przesluchac od deski do deski wszystkie albumy na przestrzeni kilku dni .

Karate Kid 2 to nie do konca to co sie spodziewalem - bardziej nostalgia, ale przyjemnie sie tego slucha i mozna sie zrelaksowac troche w niedzielny poranek. I jak dla mnie to najlepsza muzyczna odslona z calej serii. Powtorka tematyczna z pierwszej czesci, wieksza orkiestra i japonskie klimaty z zajefajnym The Storm.

[galljaronim]

No i paczka przyszla - juz myslalem, ze bedzie rekord, ale celnicy przetrzymali ja przez 3 dni, potem trafilo sie swieto 11 Listopada, wiec calkowity czas przesylu zamknal sie w 8 dniach. Gdyby nie to, to bylyby tylko 4 dni.

Sprowadzałeś to do Polski czy do Kanady?