#212
Post
autor: bladerunner » sob wrz 25, 2010 17:37 pm
Taka moja krótka opinia na temat muzy Giacchino.
a Sunken Feeling- Jak by stracony potencjał
Lax - po prostu ładne, ale nie pieje z zachwytu
Niezłe są :
Richard The Floored,
Coffin Calamity,
The Rocket's Red Glare,
Temple And Taxi ,
Helen of Joy( bardziej się mnie podoba ten utwór od LAX),
Jacob's Ladders,
Door Jammer,
The Lighthouse,
Sundown,
catch A Falling Star (bomba!)Psychodela pełną gębą,
Recon,
Standing Offer,
And Death Shall Have No Dominion,
Sayid After Dentist,
Wordl's Worst Car Wash,
Happily Ever AFter,
Kool-Aid Claire,
Miażdżą :
Dwa ostatnie utwory. Naprawdę rewelacyjne chyba najlepszy materiał na obu płytach.
Muzyka w Serialu to pewnie gdzieś 5 nutek, ale na płycie to 3, za dużo ilustracji i nudy po prostu. Dla mnie Losty brzmią Jak Losty, duża dawka dęciaków i dramatyzmu. Album można spokojnie zamknąć w 50 minutach, by był przystępny dla słuchacza, wtedy pewnie bym nawet kupił. No ale pewnie zaraz Łachu przyjdzie i powie, że nie można zamknąć tej muzyki w takim czasie bo to zbrodnia dla słuchaczy, bo przecież by zabrakło tylu chwytliwych melodii.