Zdjęcia bądź lista waszej kolekcji Soundtracków.

W tym miejscu piszemy o wszelkich sprawach dotyczących wydań muzyki filmowej, zarówno tych limitowanych, jak i tych nieco szerzej dostępnych. Jeśli szukasz jakiejś rzadkiej płyty, chcesz się dowiedzieć gdzie ją kupić, od kogo i za ile to jest miejsce dla Ciebie
Wiadomość
Autor
bladerunner

#196 Post autor: bladerunner » wt wrz 07, 2010 23:08 pm

Łukasz Waligórski pisze: Czytaj ze zrozumieniem Koper. .
Panowie spokojnie :wink:

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26516
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#197 Post autor: Koper » wt wrz 07, 2010 23:09 pm

Szacunek i pozytywna ocena kompozytora to jedno - ja też go lubię i cenię - a ocena płyty drugie. Ja jeszcze nie słuchałem poza klipami, dlatego nie będę oceniał. A Adam... cóż... kto go tam wie. :D
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Łukasz Waligórski
Początkujący orkiestrator
Posty: 617
Rejestracja: śr maja 18, 2005 12:27 pm
Kontakt:

#198 Post autor: Łukasz Waligórski » wt wrz 07, 2010 23:17 pm

Koper pisze:Szacunek i pozytywna ocena kompozytora to jedno - ja też go lubię i cenię - a ocena płyty drugie. Ja jeszcze nie słuchałem poza klipami, dlatego nie będę oceniał. A Adam... cóż... kto go tam wie. :D
Czyli jednak się rozumiemy :)

Wiecie... każdy ma prawo do swojej oceny muzyki. Każdy ma inny gust, inną wiedzę, doświadczenia - to wszystko wpływa na muzyczne sympatie. Jestem człowiekiem, który szanuje prawo każdego do jego własnej oceny i opinii. Dlatego krew mnie jaśnista zalewa gdy znajduje się ktoś, to zaczyna krytykować albo kpić z innego człowieka, za jego sympatie muzyczne i oceny. Możemy rozmawiać o tym co nam się podoba w muzyce a co nie, ale szanujmy swoje wzajemne prawo do własnej oceny muzyki.

bladerunner

#199 Post autor: bladerunner » wt wrz 07, 2010 23:29 pm

Łukasz Waligórski pisze: Wiecie... każdy ma prawo do swojej oceny muzyki. Każdy ma inny gust, inną wiedzę, doświadczenia - to wszystko wpływa na muzyczne sympatie. Jestem człowiekiem, który szanuje prawo każdego do jego własnej oceny i opinii. Dlatego krew mnie jaśnista zalewa gdy znajduje się ktoś, to zaczyna krytykować albo kpić z innego człowieka, za jego sympatie muzyczne i oceny. Możemy rozmawiać o tym co nam się podoba w muzyce a co nie, ale szanujmy swoje wzajemne prawo do własnej oceny muzyki.
bo widzę, że rzadko tu zaglądasz to Cie poinformuję, że trafiłeś pod zły adres :)

Mefisto

#200 Post autor: Mefisto » śr wrz 08, 2010 00:13 am

Łukasz Waligórski pisze:zwłaszcza że chyba jestem jedynym tutaj człowiekiem, który tak konkretnie przestudiował jego biografię i dokonania.
Bo reszta się pospała gdzieś w połowie ;) :P

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59873
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#201 Post autor: Adam » śr wrz 08, 2010 08:26 am

Łukasz Waligórski pisze:Z tego co się zorientowałem, Adam ocenia całą płytę po kawałkach kompozycji usłyszanych w kiepskiej jakości na jakiejś stronie internetowej... mało poważne.
pisałem wyraźnie że zapoznałem się z całą płytą.. najpierw posłuchałem kllipów i zaznaczyłem że niemiła katogrą było dla mnie przesłuchanie pózniej całości płyty i dziwiłem się że mi się udało całośc wysłuchać, a to że to mp3 vbr to co z tego.. oceniam muzę i nie obchodzi mnie czy to napisał Lorenc, Hisaishi czy Djawadi. Znam gościa na tyle żeby ocenić na chłodno czy odwalił manianę tym scorem czy nie, a niestety jak na jego przekrój kariery płyteczka wypada bladziutko, a to że jakby taką napisał Djawadi i by dostał za to 4/5 to mnie nie interesuje :)
zwłaszcza że chyba jestem jedynym tutaj człowiekiem, który tak konkretnie przestudiował jego biografię i dokonania.
biografii nie znam bo mnie nie interesuje kto był jego matką z kim śpi czy jest gejem czy lubi dzieci czy studiował narciarstwo czy nie itp itd.. interesuje mnie twórczośc muzyczna.. i dokonania znam wszystkie, wszystko mam w mp3, a na półce oprócz tego jest 38 oryginalnych osobnych scorów w kolekcji - o ile mnie teraz w robocie pamięc do liczby nie myli.. Nie znam tylko singli i image albumów, których nie słucham z założenia. także odważną tezę rzuciłeś żeś jedyny, uważaj żebys nie dostał ksywy jak Tomek dostał ksywę "Violemi" i uważaj bo tutaj ludzie wszystko biorą serio i mogą nie zrozumieć, ewentualnej (?), ironi.. ;-) albo dostaniesz podpis pod nikiem jak ja :P
Koper pisze:Jak Łukasz daje 3-4, to faktycznie musi być gdzieś koło 2-2,5. ;)
:mrgreen:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Łukasz Waligórski
Początkujący orkiestrator
Posty: 617
Rejestracja: śr maja 18, 2005 12:27 pm
Kontakt:

#202 Post autor: Łukasz Waligórski » śr wrz 08, 2010 10:45 am

Adam Krysiński pisze: biografii nie znam bo mnie nie interesuje kto był jego matką z kim śpi czy jest gejem czy lubi dzieci czy studiował narciarstwo czy nie itp itd.. interesuje mnie twórczośc muzyczna.. i dokonania znam wszystkie, wszystko mam w mp3, a na półce oprócz tego jest 38 oryginalnych osobnych scorów w kolekcji - o ile mnie teraz w robocie pamięc do liczby nie myli.. Nie znam tylko singli i image albumów, których nie słucham z założenia. także odważną tezę rzuciłeś żeś jedyny
Śmiem twierdzić, że jedynie słuchając muzyki (nie wiadomo ile razy) analizujesz ją w inny sposób, niż przygotowywałbyś się do pisania jej recenzji. Widząc Twoje recenzje można się domyślać że robisz spory research przed ich napisaniem. Ze mną jest tak samo. Napisałem ponad 20 recenzji Hisaishiego i zawsze wiązało się to z analizą muzyki na płycie, obejrzeniem filmu, lekturą innych recenzji i ewentualnych wywiadów. Posunąłem się nawet do tego, że zatrudniłem tłumacza japońskiego, żeby przetłumaczył mi całą książeczkę "MinimaLRhythm"... I to miałem na myśli pisząc, że znam jego muzykę chyba lepiej od innych... Nawet takich słuchaczy jak Ty. :wink:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59873
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#203 Post autor: Adam » ndz paź 03, 2010 16:41 pm

fragmencik zawierający Hansa.. specjalnie dla Wawrzka by wrócił :D

Obrazek

przybliżenie: http://img339.imageshack.us/img339/6968/img2832x.jpg
#FUCKVINYL

bladerunner

#204 Post autor: bladerunner » ndz paź 03, 2010 16:44 pm

Gratulacje. :) Nie wiem jak możesz mieć oryginalny score do Casino . :o

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59873
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#205 Post autor: Adam » ndz paź 03, 2010 16:45 pm

bo po pierwsze i najważniejsze - to DŻEJMS, po drugie Arnold, po trzecie miazga score :)
#FUCKVINYL

bladerunner

#206 Post autor: bladerunner » ndz paź 03, 2010 16:45 pm

Adam Krysiński pisze:bo po pierwsze i najważniejsze - to DŻEJMS, po drugie Arnold, po trzecie miazga score :)
Quantum o niebo lepsze.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59873
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#207 Post autor: Adam » ndz paź 03, 2010 16:47 pm

poziom ten sam - bdb :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25050
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#208 Post autor: Mystery » ndz paź 03, 2010 16:55 pm

Więcej tam Hornera jak Hansa :) Zadedykuj mu jakąś reckę scoru Hansa to wróci :wink:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59873
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#209 Post autor: Adam » ndz paź 03, 2010 16:56 pm

to prędzej Babuch obiecywacz znów jakaś gejowsko-prowokacyjną fotę da i podpisze że dla Wawrzka :D
#FUCKVINYL

bladerunner

#210 Post autor: bladerunner » ndz paź 03, 2010 16:57 pm

Adam Krysiński pisze:poziom ten sam - bdb :)

ee tam. Całość zbytnio ilustracyjna. Popatrz w Quantum ''The Palio'''' Time To Get Out'' a kiedy wchodzi perkusja w ''Pursuit At Port Au Prince'' to mam wrażenie, że zaraz popuszczę :D . Lepiej tą płytę słuchać w domu, bo w aucie to można przeholować i to dosłownie..

ODPOWIEDZ