Gdzie i jak kupować?

[Adam]

z choinki się urwałeś ? są poza EU, więc skąd zdziwienie ?
ja zrobiłem zaległe zakupy w listopadzie za prawie 100F i przyszło normalnie bez żadnych opłat po 3 dniach - ale wtedy jeszcze byli w EU

[Bucholc Krok]

było brać jak ja - airmail najtanszy bez żadnego trakingu.

To by niczego nie zmieniło. W samym kraju paczka idzie 3 dni. Ale widzę, że druga dotarła do Warszawy 25-tego (po 6 dniach od wysyłki) i chyba dzisiaj przyszła do Pruszcza. Może coś ruszyło.

[Wurger]

Ostrzegam ! Nie kupujcie z brytyjskiego Varese , na liscie przewozowym piszą pełne koszta towru z wysyłką ..do tego pakują beznadziejnie w kartoniki z przekładką na płytę .
UC dowala pełen Vat plus opłaty celne od wartości wszystkiego !!! ..Oprócz kosztów wartości zapłacicie również wszelkie opłaty manipulacyjne za wystawienie powiadomien , itp.

Taki zmiany na przesylki z varese uk musialy byc wprowadzone niedawno. Moj ostani zakup to 12 stycznia biezacego roku za ponad 90 funtów. Przesyłke otrzymałem dosc szybko bez zadnych dodatkowych oplat

[Michal]

z choinki się urwałeś ? są poza EU, więc skąd zdziwienie ?
ja zrobiłem zaległe zakupy w listopadzie za prawie 100F i przyszło normalnie bez żadnych opłat po 3 dniach - ale wtedy jeszcze byli w EU

Moją czujnośc uśpiła deklaracja premiera WB dotycząca podpisanej umowy wolnocłowej z EU pomimo opuszczenia wspólnoty ...Niestety w praktyce widać że to nie działa ..przynajmniej na zakupy z Varese int. Adasiu....

[Bucholc Krok]

Niestety w praktyce widać że to nie działa ..

Może nie tak szybko.

[Michal]

Ostrzegam ! Nie kupujcie z brytyjskiego Varese , na liscie przewozowym piszą pełne koszta towru z wysyłką ..do tego pakują beznadziejnie w kartoniki z przekładką na płytę .
UC dowala pełen Vat plus opłaty celne od wartości wszystkiego !!! ..Oprócz kosztów wartości zapłacicie również wszelkie opłaty manipulacyjne za wystawienie powiadomien , itp.

Taki zmiany na przesylki z varese uk musialy byc wprowadzone niedawno. Moj ostani zakup to 12 stycznia biezacego roku za ponad 90 funtów. Przesyłke otrzymałem dosc szybko bez zadnych dodatkowych oplat

Pierwszy i ..ostatni zakup tam ..w FAQ na Varese pisze jak byk ze nie zmienia polityki shippingu i beda pisac pelne kwoty ..poniewaz beda bronic swoich interesow ..Wiec nie przyjma prośsb o zmniejszenie oplat na paczce ..Maja taki odgórny nakaz z Matrioszki Varese Sarabande i ..nic nie zrobisz , od lipca kolejne zaostrzenie celne w naszym kraju ..więc będzie jeszcze cięzej ..Trza sprzedać plyty i isc w streaming .

[Adam]

Jednak tak, z choinki się się urwałeś.
To nie ich/matrioszki żaden wymysł, ale nowe prawo.
Poczytaj ostatnie zakładki tego wątku - o tym że też w USA od dawna musza podawać pełne ceny - ale niektórzy wciąż tam tego nie robią, łamiąc prawo na własne ryzyko. Do czasu jak im kontrola przyjebie kary, jak SAE. Poza EU wszyscy podają już dokładne kwoty, jeśli tylko postępują zgodnie z prawem i nie chcą się narażać. A od lipca już nie będą mogli robić tego wała, bo paczka będzie wtedy sprawdzana. Pretensje do Unii, i trochę rozumu. Ma w FAQ wyraźne info, a potem pretensje... Aha i jeszcze jedno - ja zalecam kupować właśnie z Varese UK, bo stamtąd dostajemy płyty robione made in EU, a nie made in Mexico. Paweł P. to ostatnio odkrył, a ja potwierdziłem fotami u kolegów - Varese Club z USA jest „made in Mexico” nadrukowane na okładkach, a ten z UK, made in EU. Ja tam wole tłoczenia EU, niż meksykańskie, ale może się nie znam

[Bucholc Krok]

Aha i jeszcze jedno - ja zalecam kupować właśnie z Varese UK, bo stamtąd dostajemy płyty robione made in EU, a nie made in Mexico. Paweł P. to ostatnio odkrył, a ja potwierdziłem fotami u kolegów - Varese Club z USA jest „made in Mexico” nadrukowane na okładkach, a ten z UK, made in EU. Ja tam wole tłoczenia EU, niż meksykańskie, ale może się nie znam

To jak jest w takim razie z nakładami? To co podają trzeba pomnożyć przez 2? I jak było z Colosseum? Oni też mieli płyty robione w EU?
No i pytanie główne - czy ktoś sprawdzał te różnice w jakości?

[Michal]

Jednak tak, z choinki się się urwałeś.
To nie ich/matrioszki żaden wymysł, ale nowe prawo.
Poczytaj ostatnie zakładki tego wątku - o tym że też w USA od dawna musza podawać pełne ceny - ale niektórzy wciąż tam tego nie robią, łamiąc prawo na własne ryzyko. Do czasu jak im kontrola przyjebie kary, jak SAE. Poza EU wszyscy podają już dokładne kwoty, jeśli tylko postępują zgodnie z prawem i nie chcą się narażać. Pretensje do Unii, i trochę rozumu.

Znam od dawna polityke Varese USA i dlatego tam nie kupuje .Znam tez tresc tego wątku ...Nie musisz mnie pouczać ani obrażac.
Bye the way , póki co Intrada czy LLL ..jeszcze nie sie wyłamuja..ale to pewnie do czasu ..
Potwierdam opinie Krysinskiego co do jakosci plyt z EU ..faktycznie sa one jak lustro ..jakby tloczone w Japan ..zero rys i skaz . zadnych plam i rozlanego lakieru ..tylko czy warto za to zaryzykowac oplatami celnymi ..bo takowe na pewno beda ..to juz kwestia do rozwazenia dla kazdego z Was

[Pawel P.]

To jak jest w takim razie z nakładami? To co podają trzeba pomnożyć przez 2? I jak było z Colosseum? Oni też mieli płyty robione w EU?
No i pytanie główne - czy ktoś sprawdzał te różnice w jakości?

Gdzieś czytałem a propos Looney Tunes DE, że nakład jest podzielony: 2000 sztuk wyprdukowano w USA i 500 w Europie.

Ja sobie zamówię tę płytę samą z UK i zobaczę co będzie.

[Adam]

Nikogo nie obrażałem, tylko napisałem wprost, że jak ktoś ma jak wół napisane warunki, a potem ma pretensje że dostał zgodnie z tymi warunkami, to jest to po prostu typowe „narzekanie polaczka”, a tego nie znoszę. Wyłącznie Twoja wina i Twój błąd, pretensje są bezpodstawne, wiec nie hejtuj niesłusznie sprzedawcy, za to ze nie umiesz czytać i spojrzeć w kalendarz że kraj od 2 msc jest poza EU, tym bardziej gdy sprzedawca jest lepszy i ma lepszy jakościowo towar niż jego firma-matka z USA.

[Ghostek]

Ale to zawsze tak było. Jak jeszcze było Colosseum, to ZAWSZE wolałem kupić płyty tłoczone przez niemiaszków niż import z USA. Te płyty z USA to jakby z papieru robione były. Ile razu już na forum porównywałem oba przypadki to trudno zliczyć.

[Adam]

Na moim przykładzie - Running Man Expanded - made in EU, tafla srebrna bez smug i zacieków, matrix srebrny. A wersja z USA - made in Mexico, a na płytach smugi i zacieki, jakie wszyscy znamy z płyt Intrady i Lali od paru lat, które właśnie tłoczą w Meksyku i Rumunii.

[Michal]

To jak jest w takim razie z nakładami? To co podają trzeba pomnożyć przez 2? I jak było z Colosseum? Oni też mieli płyty robione w EU?
No i pytanie główne - czy ktoś sprawdzał te różnice w jakości?

Gdzieś czytałem a propos Looney Tunes DE, że nakład jest podzielony: 2000 sztuk wyprdukowano w USA i 500 w Europie.

Ja sobie zamówię tę płytę samą z UK i zobaczę co będzie.

Daj znac Pawle jak przejdzie przez UC ..

[Wurger]

Akurat w styczniu Kupiłem płytę Looney Tunes z varese uk.Plyta jest ladna, czysta i wyprodukowana w Europie