Michael Small - Marathon Man / The Parallax View - FSM

[Bucholc Krok]

nie mówię że reszta to gówno -

Piszesz podobnie teksty nawet wobec ścieżek, których nie słyszałeś. Jak to nazwać?

Co do finansów to se policz - znajdź mi jaki limit 3 tysi zszedł do zera w ostatnim czasie.

A która to płyta Lali wydana w takim nakładzie zeszła ostatnio do zera? Nawet Goldsmith leży.. Większość Goldsmithów Intrady zeszła. Kończą się Chłopaki, których wyszło 5000.

I co Ty masz z tym kompromitowaniem? bzdury jakieś i mam się spinać jak Wawrzyniec? walą mnie takie pierdoły naprawde tragedia życiowa bo się "skompromituje" w oczach paru fanbojów jak ja, na forum FM - straaaszne

Skoro chcesz być traktowany jak wioskowy.. to proszę bardzo..

[Adam]

Piszesz podobnie teksty nawet wobec ścieżek, których nie słyszałeś. Jak to nazwać?

chłopie wszystko we flaku z całymi skanami mam po tygodniu od wyjscia - kazdej płyty.. z czym do ludzi tu wyskakujesz że ktoś niby nie słuchał? rzadziej to słucham nowych szitów z varese czy tego co wychodzi masowo.. limity mam wszystkie zawsze i 99% przesluchanych.

Skoro chcesz być traktowany jak wioskowy.. to proszę bardzo..

wazne że inne osoby mnie jak wioskowego nie traktują, doprawdy przeżyję kilku fanbojów jak ja na tym forum którzy mnie jak wioskowego niby traktują - pisałem to wyżej że przezyję i ze nie płaczę po nocach z tego powodu i nie zamierzam

[Bucholc Krok]

rzadziej to słucham nowych szitów z varese czy tego co wychodzi masowo.. limity mam wszystkie zawsze i 99% przesluchanych.

No i o tym pisałem.. żenada

wazne że inne osoby mnie jak wioskowego nie traktują, doprawdy przeżyję kilku fanbojów jak ja na tym forum którzy mnie jak wioskowego niby traktują - pisałem to wyżej że przezyję i ze nie płaczę po nocach z tego powodu i nie zamierzam

Bardzo bym się dziwił, gdybyś płakał. Najpierw trzeba mieć jakąś refleksję nad sobą i swoim zachowaniem..

[Adam]

Z limitami się trzeba każdym zapoznawać bo tylko na nich jest biznes - jest muza dobra, się kupuje - jak mega dobra to odrazu w momencie wyjscia, jak mniej to dopiero po przesłuchaniu... Plyty traktuje jak normalny interes i dil, a limity - interes i dil na przyszlosc... I nie wiem co w tym jest żenującego

[Bucholc Krok]

Z limitami się trzeba zapoznawać bo tylko na nich jest biznes - jest muza dobra, się kupuje - jak mega dobra to odrazu w momencie wyjscia, jak mniej to dopiero po przesłuchaniu...

Nie zawsze jest czas na przesłuchanie. 1000-czne limity Varese schodzą niezależnie od rodzaju muzyki. Trzeba się szybko decydować.

Plyty traktuje jak normalny interes i dil, a limity - interes i dil na przyszlosc... I nie wiem co w tym jest żenującego

Nie chodzi o same płyty - w końcu interes jak interes - chodzi o ocenę muzyki. Każdy ma prawo mieć własne zdanie, ale jest kwestia sposobu, w jaki się o tym pisze.
A co do RH Korngolda to go nie znam. Ale jak tak ściągasz ścieżki na próbę to jaki problem ściągnąć też tę pozycję? Nie ma w sieci?