Andrzej Korzyński - Akademia Pana Kleksa (SCORE) - GAD Records

[gadrecords]

z właściwą, finalną okładką, której jeszcze empik nie podmienił

obiektywnie to ta empikowa, nieaktualna, jest ładniejsza

Nie z bliska

[Adam]

no chyba że tak..

[Templar]

Ło kurna, w końcu się doczekałem Piosenkowy soundtrack z Akademii Pana Kleksa to w sumie mój pierwszy kontakt z muzyką filmową, w dzieciństwie prawie całkowicie zajechałem winyla, całymi dniami to puszczałem Ale zawsze też żałowałem, że nie było na płycie więcej muzyki ilustracyjnej. No to teraz czekam tylko, aż się pojawi płyta w sklepie GAD i od razu zamawiam

[galljaronim]

Ło kurna, w końcu się doczekałem Piosenkowy soundtrack z Akademii Pana Kleksa to w sumie mój pierwszy kontakt z muzyką filmową, w dzieciństwie prawie całkowicie zajechałem winyla, całymi dniami to puszczałem Ale zawsze też żałowałem, że nie było na płycie więcej muzyki ilustracyjnej. No to teraz czekam tylko, aż się pojawi płyta w sklepie GAD i od razu zamawiam

U mnie było podobnie, z tym że ja zajeżdżałem kasetę na na swoim"wypasionym" walkmanie i był to Pan Kleks w kosmosie. I moja ulubiona piosenka z tego soundtracku - "Ratujmy kosmos" bodajże autorstwa Korzyńskiego. Ciekaw jestem czy GAD Records pójdzie za ciosem i wyda muzykę ze wszystkich części.

[Bucholc Krok]

Skoro kiedyś był wydany winyl to jest szansa, że nowy też będzie miał oznaczenie AAA, a nie jakieś ADA?

[gadrecords]

Płyta dostępna już u nas i na Allegro. Pełna informacja i próbki na naszej stronie dzisiaj popołudniu prawdopodobnie.

[Krzysiek]

Ok a jak z autografem? jaka szansa na autograf? "07.." bez autografu, "Kleks" też....

[gadrecords]

Na razie autografy odpadają z powodów logistycznych, wybaczcie. Gdy coś się zmieni - dajemy znać od razu.

Są fragmenty do posłuchania na stronie: http://gadrecords.pl/katalog/korzynski- ... ana-kleksa

[galljaronim]

Ja już kupiłem. A klipy brzmią fantastycznie[emoji3]

[galljaronim]

Płyta doszła. Pierwsze wrażenia po odsłuchu jak najbardziej na plus. Przede wszystkim na pierwszy plan wysuwa się "Zlot bajek-motyw bajkowy". Moim zadaniem najpiękniejszy liryczny utwór na płycie, no i chyba w ogóle najpiękniejszy od Korzyńskiego. Pierwsza jego część przypomina temat główny z Ladyhawke Andrewa Powella, z tym, że muzyka anglika powstała chyba później. Druga część, to lejtmotyw na podstawie piosenki "Witajcie w starej bajce". Ten ala barokowy motyw z pierwszej części utworu przewija się przez całą płytę w różnych aranżacjach. Utwór "Sen o siedmiu szklankach" to niesamowite 7 minut dobrego space rocka z tamtych lat. Mancina chyba się go nasłuchał komponując The Last Race[emoji6]
Oczywiście szata graficzna jest super. Zawartość książeczki to bardzo ciekawa lektura opisująca cały proces powstawania muzyki. Krążek z nadrukiem ikony Pana Kleksa.
Jestem bardzo na tak[emoji4]

[galljaronim]

Zapomniałem dodać, że momentami płyta swoim klimatem przypomina mi Neverending Story Klausa Doldingera. Posłuchajcie utworu "jesień".

[Adam]

jakiś kretyn wystawił 1/5 na Empiku i zdissował płytę, bo pewnie był ślepy i nie widział w nazwie płyty muzyka ilustracyjna, na folii wyraźnej białej naklejki o muzyce instrumentalnej, a z tyłu na polskiej liście utworów brak wyczekiwanych przez niego tytułów...

Szczerze mówiąc myślałem, że będą to piosenki i melodie z filmu "Akademia Pana Kleksa"... Niestety są to utwory z następnych dziwnych produkcji jak "Pan Kleks w Kosmosie" , "Podróże pana Kleksa" itp. Gdzie są kultowe (dla mojego syna - lat aktualnie 25) piosenki: "Na tapczanie siedzi leń", Dzik jest dziki", "Na wyspach Bergamutach", "Witajcie w naszej bajce", "Kaczka dziwaczka", "Kwoka" i inne????? Chciałem kupić dorosłemu synowi (który onegdaj znał słowa wszystkich tych piosenek i je śpiewał) tę płytę na Mikołaja, ale niestety się naciąłem...



skąd się tacy ludzie biorą...

[Kaonashi]

Nawet jak gawiedź spojrzy na okładkę, to i tak nie jestem przekonany, czy będzie wiedziała co to w ogóle znaczy "muzyka ilustracyjna".

[gadrecords]

jakiś kretyn wystawił 1/5 na Empiku i zdissował płytę, bo pewnie był ślepy i nie widział w nazwie płyty muzyka ilustracyjna, na folii wyraźnej białej naklejki o muzyce instrumentalnej, a z tyłu na polskiej liście utworów brak wyczekiwanych przez niego tytułów...

Szczerze mówiąc myślałem, że będą to piosenki i melodie z filmu "Akademia Pana Kleksa"... Niestety są to utwory z następnych dziwnych produkcji jak "Pan Kleks w Kosmosie" , "Podróże pana Kleksa" itp. Gdzie są kultowe (dla mojego syna - lat aktualnie 25) piosenki: "Na tapczanie siedzi leń", Dzik jest dziki", "Na wyspach Bergamutach", "Witajcie w naszej bajce", "Kaczka dziwaczka", "Kwoka" i inne????? Chciałem kupić dorosłemu synowi (który onegdaj znał słowa wszystkich tych piosenek i je śpiewał) tę płytę na Mikołaja, ale niestety się naciąłem...



skąd się tacy ludzie biorą...

Ta recenzja od kilku dni jest u nas przebojem w firmie. Definitywnie najlepsza recenzja naszej płyty ever

[Tomek]

Nawet jak gawiedź spojrzy na okładkę, to i tak nie jestem przekonany, czy będzie wiedziała co to w ogóle znaczy "muzyka ilustracyjna".

Gawiedź wychowana na Bieberze i Jutjubie ma w ogóle pojęcie co to Pan Kleks?

zdissował płytę

Co zrobił?