W tym miejscu piszemy o wszelkich sprawach dotyczących wydań muzyki filmowej, zarówno tych limitowanych, jak i tych nieco szerzej dostępnych. Jeśli szukasz jakiejś rzadkiej płyty, chcesz się dowiedzieć gdzie ją kupić, od kogo i za ile to jest miejsce dla Ciebie
-
Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
#136
Post
autor: Bucholc Krok » ndz cze 06, 2010 20:46 pm
Wawrzyniec pisze:A tym bardziej jak po moich paru zakupach zostałem skrytykowany to tym bardziej wolę się Was pytać, aby nie załapywał "epic faili", za to, że posiadam takie, a nie inne płyty i tam i tam je zakupiłem.
Najlepiej nie pisać co się ma, bo zawsze znajdzie się "dupa wołowa", która się przyczepi i wyśmieje.

-
Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35044
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
-
Kontakt:
#137
Post
autor: Wawrzyniec » ndz cze 06, 2010 20:52 pm
W sumie racja. Do tej pory nie doszedłem do siebie, kiedy to zostałem wyśmiany skrytykowany za posiadanie złego wydania "Conana". Normalnie taki grad spadł, jakbym pirata posiadał

#WinaHansa #IStandByDaenerys
-
Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
#138
Post
autor: Bucholc Krok » ndz cze 06, 2010 21:16 pm
Ja też mam "złego" Conana i nie wyobrażam sobie wydania Varese bez kronikarza, który jest w wersji Milanu..

Dla mnie to spory minus. Z drugiej strony przy tak niskiej cenie "złej" wersji można mieć je obie. I to "zamieszanie" jest też dobrym powodem, żeby w końcu wydać tę ścieżkę porządnie

-
Mefisto
#139
Post
autor: Mefisto » czw gru 16, 2010 20:51 pm
-
Althazan
- + Georges Delerue +
- Posty: 3638
- Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm
#140
Post
autor: Althazan » czw gru 16, 2010 21:59 pm
FYC-y nie są ostatnio w cenie, bo właściwie po co płacić za CD-Ra...?
Rawhide jest OK.

-
Mefisto
#141
Post
autor: Mefisto » pt gru 17, 2010 00:44 am
czyli olać?
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60176
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#142
Post
autor: Adam » pt gru 17, 2010 09:04 am
no to już od Ciebie zależy. spora część płyt FYC jest robiona na cd-r. tutaj masz oczywiście oficjal ale na cd-r, i jeszcze Althazan mówi że sprzedawca zaufany. tylko czy opłaca się kupować cd-ry?

NO CD = NO SALE
-
Althazan
- + Georges Delerue +
- Posty: 3638
- Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm
#143
Post
autor: Althazan » pt gru 17, 2010 10:30 am
Mefisto pisze:czyli olać?
No właśnie, to już kwestia, czy chcesz mieć CD-R-a, który za 10 lat i tak nie będzie chodził, czy nie? Ja kupuję CD-R-y, ale tylko JNH, bo to mój nr 1...

-
Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
#144
Post
autor: Bucholc Krok » pt gru 17, 2010 12:27 pm
Ja mam 10-letnie CD-ry i działają.

-
Althazan
- + Georges Delerue +
- Posty: 3638
- Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm
#145
Post
autor: Althazan » pt gru 17, 2010 13:27 pm
Bucholc Krok pisze:Ja mam 10-letnie CD-ry i działają.

Moje kilka CD-R-ów też działa, ale tego nigdy nie można być pewnym (różnica jednak jest)... Jeden - nagrany przeze mnie kilka lat temu - zaczął skakać i wywaliłem. Gdyby się to zdarzyło z kupionym CD-R-em, to nie byłbym zbyt szczęśliwy...
-
Mefisto
#146
Post
autor: Mefisto » pt gru 17, 2010 16:46 pm
osrałem gościa - pozbieram sobie na japończyka

-
Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
#147
Post
autor: Bucholc Krok » pt gru 17, 2010 18:48 pm
Althazan pisze:
Moje kilka CD-R-ów też działa, ale tego nigdy nie można być pewnym (różnica jednak jest)... Jeden - nagrany przeze mnie kilka lat temu - zaczął skakać i wywaliłem. Gdyby się to zdarzyło z kupionym CD-R-em, to nie byłbym zbyt szczęśliwy...
Używasz ich normalnie (te oryginalne), czy zrobiłeś kopie?
-
Althazan
- + Georges Delerue +
- Posty: 3638
- Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm
#148
Post
autor: Althazan » pt gru 17, 2010 21:43 pm
Bucholc Krok pisze:Używasz ich normalnie (te oryginalne), czy zrobiłeś kopie?
To są CD-R-y muzyki, która nigdy nie wyszła na tłoczonym CD. Jak wyszła - to mam tłoczone i z takich słucham

-
Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
#149
Post
autor: Bucholc Krok » pt gru 17, 2010 22:23 pm
Althazan pisze:To są CD-R-y muzyki, która nigdy nie wyszła na tłoczonym CD.
No ja rozumiem, ale jeśli jest oryginalny CD-R to z niego słuchasz czy robisz kopię? W przypadku oryginalnego CD-R-a i kopii (także CDR) chyba nie ma różnicy w jakości dźwięku? Zatem nie ma sensu nadwyrężać oryginału?

-
Althazan
- + Georges Delerue +
- Posty: 3638
- Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm
#150
Post
autor: Althazan » pt gru 17, 2010 23:11 pm
Bucholc Krok pisze:No ja rozumiem, ale jeśli jest oryginalny CD-R to z niego słuchasz czy robisz kopię? W przypadku oryginalnego CD-R-a i kopii (także CDR) chyba nie ma różnicy w jakości dźwięku? Zatem nie ma sensu nadwyrężać oryginału?

A co za różnica, jak - gdy się zepsuje - mogę sobie zawsze wypalić nową...?