BARTOSZ CHAJDECKI - CZAS HONORU (26.11.2010 - Polskie Radio)

[Wawrzyniec]

Moja mama jest nauczycielką języka niemieckiego. A że w Polsce ludzie są uprzedzeni do tego języka to i niestety z lekcjami średnio. Tak też im więcej chętnych do nauki tym lepiej.

Plus podałem Ci przykład, że w takim Tropical Islands masz po polsku napisy i w przygranicznych miastach raczej też takie spotkasz.

[Adam]

no tak, w Ahlbecku zapewne tak, ale zasmuciły mnie przykłady 3 dużych miast które podałem.

[Wawrzyniec]

W Berlinie to nie jest i tak konieczne, gdyż jak co to się dzwoni do mnie i za drobną opłatą przetłumaczę wszystko, a nawet mogę oprowadzić i pokazać co nieco

[Koper]

Moja mama jest nauczycielką języka niemieckiego. A że w Polsce ludzie są uprzedzeni do tego języka to i niestety z lekcjami średnio.

Jak Niemcy naszych posłów na lotniskach biją, to co się dziwisz, że wszyscy uprzedzeni?

[Wawrzyniec]

Niemcy to w ogóle "dziwny" kraj. Czy Ty wiesz, że tutaj ludzie chodzą na wybory

[Mefisto]

Tylko, że oni mają w czym wybierać i ich kraj nie rozlatuje się na kawałki - taka mała różnica

[Wawrzyniec]

Wierz mi, ale marudzą, narzekają i psioczą podobnie jak w Polsce, a nawet czasami bardziej. Ale jednak na wybory idą. Plus nigdy nie jest tak, że nie ma kogo wybrać. Nie ma sytuacji bez wyjścia.

[Mefisto]

Wierz mi, ale marudzą, narzekają i psioczą podobnie jak w Polsce

W każdym kraju psioczą - podejrzewam, że nawet w Kanadzie tacy się znajdą Ale jest różnica między prężnie rozwijającym się państwem bez jakichś większych problemów, a będącą nadal 100 lat za murzynami Polską