JOHN OTTMAN - X-MEN 2 (2CD - EXPANDED, LA-LA)

W tym miejscu piszemy o wszelkich sprawach dotyczących wydań muzyki filmowej, zarówno tych limitowanych, jak i tych nieco szerzej dostępnych. Jeśli szukasz jakiejś rzadkiej płyty, chcesz się dowiedzieć gdzie ją kupić, od kogo i za ile to jest miejsce dla Ciebie
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59901
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

JOHN OTTMAN - X-MEN 2 (2CD - EXPANDED, LA-LA)

#1 Post autor: Adam » sob lip 14, 2012 21:47 pm

Obrazek

Obrazek
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: JOHN OTTMAN - X-MEN 2 (2CD - EXPANDED, LA-LA)

#2 Post autor: Tomek » sob lip 14, 2012 23:24 pm

Zapowiada się chyba lepiej niż ciekawie. To może być akurat jeden z tych niewielu przypadków, gdzie score zaprezentowany w kompletnej/rozszerzonej wersji może okazać się lepszy niż w wydaniu podstawowym. Czekam :)

Cena 29.99?
Obrazek

Mefisto

Re: JOHN OTTMAN - X-MEN 2 (2CD - EXPANDED, LA-LA)

#3 Post autor: Mefisto » ndz lip 15, 2012 20:47 pm

No w końcu dadzą prolog :)
Czekam też :)

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10435
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: JOHN OTTMAN - X-MEN 2 (2CD - EXPANDED, LA-LA)

#4 Post autor: Ghostek » śr lip 18, 2012 22:12 pm

Słuchałem kompleta jak jeszcze kilka lat temu wyciekł z wytwórni. Ogólnie score całkiem całkiem, ale dupska nie urywa, więc ja mówię pass.
Obrazek

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9325
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: JOHN OTTMAN - X-MEN 2 (2CD - EXPANDED, LA-LA)

#5 Post autor: Paweł Stroiński » śr lip 18, 2012 22:27 pm

Jedna zrzynka z Requiem Mozarta nie ratuje score'u. Ja dziękuję i czekam na Black Rain :mrgreen:

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6070
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: JOHN OTTMAN - X-MEN 2 (2CD - EXPANDED, LA-LA)

#6 Post autor: kiedyśgrześ » śr lip 18, 2012 23:31 pm

Myślę, że pierwsze wydawnictwo było wystarczająco satysfakcjonujące, walało się to kiedyś po dychu w każdym podwarszawskim markecie, tym większa satysfakcja z zakupu :)
Obrazek

Wraith
Szofer w RCP
Posty: 197
Rejestracja: wt paź 26, 2010 14:34 pm

Re: JOHN OTTMAN - X-MEN 2 (2CD - EXPANDED, LA-LA)

#7 Post autor: Wraith » wt wrz 04, 2012 20:41 pm

Nie wiem, jak wy znajdujecie te płyty "po dychu". Jak znajdę coś za trzy dychy to jestem szczęśliwy :P

Awatar użytkownika
nadszyszkownik Kilkujadek
Nominowany do Emmy
Posty: 1598
Rejestracja: wt sty 19, 2010 16:47 pm
Lokalizacja: ziemie odzyskane

Re: JOHN OTTMAN - X-MEN 2 (2CD - EXPANDED, LA-LA)

#8 Post autor: nadszyszkownik Kilkujadek » wt wrz 04, 2012 21:39 pm

Normalnie, a Ty coś kiepsko szukasz :wink:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59901
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: JOHN OTTMAN - X-MEN 2 (2CD - EXPANDED, LA-LA)

#9 Post autor: Adam » wt wrz 04, 2012 21:47 pm

ja wczoraj za 9,99 w Realu dorwałem Once Upon A Time In America Expanded z Restlessa w folii 8) a takich dili od 93 r odkąd kupiłem pierwszy score było mnóstwo. zasady są proste - dużo chodzić, dużo szukać, omijać masowe płytowe sklepy. a najlepiej szukać komisów w których rarytasy leżą przez lata i się kurzą a sprzedają je za grosze. i oczywiście szukać w największych miastach.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: JOHN OTTMAN - X-MEN 2 (2CD - EXPANDED, LA-LA)

#10 Post autor: Tomek » pn paź 15, 2012 07:41 am

X2 w wersji kompletnej przesłuchany. Mimo, że pełna wersja score'u daje pewien ogląd na całość pracy Ottmana, to jednak pierwotne wydanie 1-płytowe będzie dla 90% słuchaczy wystarczające. Score/ścieżka w tej formie są po prostu za długie i za dużo w nich opisowego/underscore'owego materiału, żeby ten score "udźwignął" w formie odsłuchowej swoje ok. 100 minut czasu trwania. Chociaż, jest sporo nowych, wartych uwagi rzeczy - muzyka pod napisy początkowe, krótka fanfarka X-Menów włączona do fanfary Foxa, słynny mozartowski Nightcrawler Attack, elementy chóralno-perkusyjne w muzyce akcji w dłuższych utworach 2-giej płyty, finałowe Evolution Leaps Forward. Dla mnie to jeden z porządniejszych oraz ciekawszych score'ów do filmów superbohaterskich, mających i charakter, klasę i sporo elementów (akcja, perkusja, mocny temat, muzyka emocjonalna/dramatyczna, ciekawe zabiegi instrumentacyjno-orkiestracyjne, chóry) wyróżniających go z banalnej muzycznej łupanki a la Avengers i chyba po zastanowieniu wolę go od bardziej przebojowego, ale właśnie pozbawionego tej głębi/charakteru X-Men 3 Powella.
Obrazek

ODPOWIEDZ