
Morricone - DAYS OF HEAVEN (2CD COMPLETE) - FSM - 07.2011
Re: Morricone - DAYS OF HEAVEN (2CD COMPLETE) - FSM - 07.201
nie. dlatego napisałem LOL, bo za jakieś 2 lata mi to dodadzą jako gift za jakieś 2$ jak będzie się im kurzyć 

#FUCKVINYL
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
Re: Morricone - DAYS OF HEAVEN (2CD COMPLETE) - FSM - 07.201
No to tylko się cieszyć z właściwych posunięć wytwórni a nie zaraz wyśmiewać. 

"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy
Re: Morricone - DAYS OF HEAVEN (2CD COMPLETE) - FSM - 07.201
Kendall w FSM nigdy nie miał głowy do specjalnych interesów, szczególnie jeśli chodzi o nakłady.. 3/4 wydań mu się kurzy dalej, a teraz to się i pod LaLę podczepiać zaczął, bo u niego sam szrot.. a wydawać tego Enja bez limitu to bezsens kompletny, tak samo jak Black Sunday wczesniej.
#FUCKVINYL
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
Re: Morricone - DAYS OF HEAVEN (2CD COMPLETE) - FSM - 07.201
Kurzy, tylko jaki jest tego powód? Przecież oni bezczelnie robili dodruki..Adam Krysiński pisze:Kendall w FSM nigdy nie miał głowy do specjalnych interesów, szczególnie jeśli chodzi o nakłady.. 3/4 wydań mu się kurzy dalej, a teraz to się i pod LaLę podczepiać zaczął, bo u niego sam szrot..
Może wreszcie kończą z tym głupim wyścigiem na limity.a wydawać tego Enja bez limitu to bezsens kompletny, tak samo jak Black Sunday wczesniej.
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34938
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Morricone - DAYS OF HEAVEN (2CD COMPLETE) - FSM - 07.201
Ej, akurat wydanie "Black Sunday" to jedno z najgenialniejszych posunięć wydawniczych ostatnich lat! Przynajmniej dla mnie i wreszcie się coś dla mnie znalazło. Grzechem i to ciężkim byłbyo niewydanie tej muzyki. Zaś co do "Days of Heaven" to się nie wypowiadam, gdyż znam muzykę tylko z filmu, który i tak już dawno temu oglądałem.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9325
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Morricone - DAYS OF HEAVEN (2CD COMPLETE) - FSM - 07.201
Jestem dumnym i szczęśliwym posiadaczem muzyki z Black Sunday, jednej z moich ulubionych ścieżek Williamsa, którą miałem szczęście recenzować... Jedyne, co mnie wkurza to ta muzyka źródeł (wiem, że to jego kompozycje i chcieli zebrać wszystko, ale... odsyłam do recenzji tutaj).
Days of Heaven na pewno kupię, ale nie teraz. W tej chwili mam problemy finansowe, ale to nie limit, więc kupię
Days of Heaven na pewno kupię, ale nie teraz. W tej chwili mam problemy finansowe, ale to nie limit, więc kupię

Re: Morricone - DAYS OF HEAVEN (2CD COMPLETE) - FSM - 07.201
chodziło mi tylko o to że wydać to w wersji bez limitu jest bez sensu.Wawrzyniec pisze:Ej, akurat wydanie "Black Sunday" to jedno z najgenialniejszych posunięć wydawniczych ostatnich lat! Przynajmniej dla mnie i wreszcie się coś dla mnie znalazło. Grzechem i to ciężkim byłbyo niewydanie tej muzyki. Zaś co do "Days of Heaven" to się nie wypowiadam, gdyż znam muzykę tylko z filmu, który i tak już dawno temu oglądałem.
#FUCKVINYL
Re: Morricone - DAYS OF HEAVEN (2CD COMPLETE) - FSM - 07.201
Black Sunday - megasuperultrakult
Days of Heaven - kiłowa edycja stara, dlatego nowa też będzie megasuperultrakult
Days of Heaven - kiłowa edycja stara, dlatego nowa też będzie megasuperultrakult

- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: Morricone - DAYS OF HEAVEN (2CD COMPLETE) - FSM - 07.201
Ale piękna jest ta muzyka. Przesłuchałem drugie CD z zestawu, troszkę doskwiera powtarzalność tematów ("ile razy na jednej płycie można zmieścić love theme?"), ale są tak śliczne, że to sama rozkosz.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26523
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Morricone - DAYS OF HEAVEN (2CD COMPLETE) - FSM - 07.201
Amen.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9325
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Morricone - DAYS OF HEAVEN (2CD COMPLETE) - FSM - 07.201
A ja nie. Czekałem, czekałem i się rozczarowałem...
Wydanie FSM, jakkolwiek piękne względem całości i remasteringu, to niestety jedno z tych wydanek z cyklu "jak zarżnąć świetną muzykę przesadzonym wydaniem". 150 niczym nie różniących się od siebie wersji tematu głównego i 50 różnych aranżacji pozostałych tematów, dodatkowo wspomaganych jakimiś pojedyńczymi popierdółkami po 15 czy 20 sekund, to dla mnie jednak zdecydowanie za dużo. Niby słucha się bezboleśnie, ale odsłuch musiałem podzielić na 4 podejścia i nie mam ochoty wracać do tej muzyki przynajmniej przez najbliższy miesiąć. Way to go, FSM!
Ocena wydania za całokształt: bezapelacyjne 5 / 5
Ocena muzyki jako takiej: 4 / 5
Ocena muzyki na danym wydawnictwie: 2 / 5
Współczynnik wody w mózgu po odsłuchu: jablabalablabla
Wydanie FSM, jakkolwiek piękne względem całości i remasteringu, to niestety jedno z tych wydanek z cyklu "jak zarżnąć świetną muzykę przesadzonym wydaniem". 150 niczym nie różniących się od siebie wersji tematu głównego i 50 różnych aranżacji pozostałych tematów, dodatkowo wspomaganych jakimiś pojedyńczymi popierdółkami po 15 czy 20 sekund, to dla mnie jednak zdecydowanie za dużo. Niby słucha się bezboleśnie, ale odsłuch musiałem podzielić na 4 podejścia i nie mam ochoty wracać do tej muzyki przynajmniej przez najbliższy miesiąć. Way to go, FSM!

Ocena wydania za całokształt: bezapelacyjne 5 / 5
Ocena muzyki jako takiej: 4 / 5
Ocena muzyki na danym wydawnictwie: 2 / 5
Współczynnik wody w mózgu po odsłuchu: jablabalablabla