: wt cze 02, 2009 20:09 pm
Ale czy będzie się trzymał stylistyki i tematyki pierwszego "Iron Mana"?
muzyka filmowa i nie tylko...
https://forum.filmmusic.pl/
To jest niestety bardzo trudne pytanie i ja szczerze i całkiem na poważnie zastanawiam się jak ta muzyka będzie wyglądać Gdyż podstawowe pytanie brzmi, czy "Iron Man" ma jaką kolwiek tematykę Według mnie jakbyśmy chcieli naciągać to można byłoby "Driving with the Top Down " czy jakoś tam uznać jako główny temat. I Szczerze jest to najlepiej prezentujący się kawałek na tej płycie. Co do stylistyki to nie wiem czy Debney pójdzie w mocne gitarowe brzmienie Chyba będzie musiał, żeby jakoś zachować ciągłość serii. Ale to jest w sumie dyskusja pasująca bardziej do działu o muzyce filmowej, a nie o samych filmachKoper pisze:Ale czy będzie się trzymał stylistyki i tematyki pierwszego "Iron Mana"?
No to chyba nic gorszego nam nie grozi w wykonaniu Debneya?Koper pisze:Chyba poręczy.
To na TVP Kultura takie filmy są puszczane Ja zawsze myślałem, że na TVP Kultura to przede wszystkim w filmy w stylu "mongolski dramat egzystencjalny" i programy w których można kobietom rozkazać się rozebrać lecą No proszę ciągle się czegoś uczymy. A muzykę to znam tylko z remake'u Beltramiego, więc Ci nie pomogeBucholc Krok pisze:BTW: TVP Kultura puszczala dzisiaj '5:10 do Yumy' z 1957r.
Czyli jakie?Wawrzyniec pisze: i programy w których można kobietom rozkazać się rozebrać lecą
W ogole w przypadku westernow nie jest zle. Taka TVP2 juz od dluzszego czasu puszcza je w niedziele. A w ostatnia nawet TVN-owi cos sie stalo i byl caly blok westernowy A znowu na Zone Europa tluka wloskie produkcje. Chyba z 5 razy trafilem na Ringa z muzyka MorriconeNo proszę ciągle się czegoś uczymy.
Tak, zalapalem sie jeszcze i to wlasnie ta wersja mnie zainteresowala. Piosenkowa czesc tez fajna, ale co orkiestra to orkiestraKoper pisze:Słyszał, słyszał. Bardzo fajna, oparta na temacie, który pewnie słyszałeś w końcówce, w wersji wzniosłej/śpiewanej.
Szkoda tylko, ze starej sciezki w koncu porzadnie nie wydali. Widzialem jakiegos LP-a i promo Prometheusa, ktorego juz nie ma w sprzedazy...Do mnie osobiście bardziej trafia niż Yuma Beltramiego.
Czyli takie programy:Bucholc Krok pisze:Czyli jakie?
Aj, zapomniałem, że Ty nie możesz takich rzeczy oglądać Znaczy nie mam na myśli, że taki rzeczy są Tobie zakazane tylko masz problemy z otwieraniem filmikówBucholc Krok pisze:Nie wyswietla mi sie
Ale juz niedlugo nadrobie wszystkie zaleglosci!Wawrzyniec pisze:Aj, zapomniałem, że Ty nie możesz takich rzeczy oglądać
Prawde piszac mam mieszane odczucia.. Dosc przewidywalny eksperyment.Jak już pisałem, trochę to przykre...