BOX OFFICE

To jest miejsce gdzie można podyskutować o samych filmach. Czekamy na wasze analizy, opinie, ciekawe spostrzeżenia, no i przede wszystkim produkcje godne polecenia. Zarówno te ambitne jak i te komercyjne. Piszcie, dyskutujcie, spierajcie się, niech forum zacznie wrzeć.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10221
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: BOX OFFICE

#526 Post autor: Ghostek » czw gru 29, 2022 21:52 pm

Mystery pisze:
czw gru 29, 2022 16:41 pm
No i pierwszy miliard dla Avatara padł.
Łącznie ze środą już 1.1 mld. Codziennie wchodzi ok 70 mln więc w takim tempie do końca weekendu będzie 1.3-1.4 mld.
Dwie banie to formalność
Obrazek

Awatar użytkownika
swordfish
Zdobywca Oscara
Posty: 2848
Rejestracja: śr gru 01, 2010 11:44 am
Lokalizacja: Polska

Re: BOX OFFICE

#527 Post autor: swordfish » pt gru 30, 2022 00:02 am

W Polsce „Avatar 2" ma już 1 mln widzów i kolejne tygodnie wskazują, że nie zagraża mu żaden nadchodzący blockbuster. Sale IMAX pękają w szwach i nawet pierwsze rzędy są okupowane - miejsca sprzedane w 100%. Nadal czekam, aż się poluźni i wtedy pójdę.
Może być przebita bariera 3 mln widzów „Listów do m. 3". 5,5 mln widzów „Kleru” jest chyba raczej po za zasięgiem. Dla kin są prawdziwe żniwa. Obsługa nie nadąża nakładać popcornu, a ci co nie mogą kupić biletu mogą iść alternatywnie na inny film. Takich tłumów w kinie już dawno nie widziałem.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BOX OFFICE

#528 Post autor: Adam » pt gru 30, 2022 09:07 am

nie ma W PL żadnych tłumów, zobacz sobie zwykłe seanse - puste sale. Jak jest 5 sal Imax na 40-milionowy kraj, to trudno się dziwić że są te sale oblężone.
nieszczęściem będzie jak ten ckliwy kotlet zarobi 2 miliardy, na szczęście daleko do tego.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23256
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: BOX OFFICE

#529 Post autor: Mystery » pt gru 30, 2022 11:33 am

Jak nie ma tłumów jak w kilkanaście dni film zobaczyło już milion widzów i to z świątecznym weekendem, gdzie w sobotę była wigilia, a kina w niedzielę były zamknięte. Patrząc po znajomych/rodzinie nikt jeszcze filmu nie widział, ale wszyscy chcą iść, także po kolejnym słabszym dla kiniarzy weekendzie, w sobotę sylwester, a w niedzielę nowy rok, cały styczeń będzie należał do Avatara, a jak Akademia sypnie jeszcze nominacjami do Oscara, to będzie to tylko kolejny impuls do wizyty w kinie, a kolejny duży film to dopiero trzeci Ant-Man 17 lutego, także jeszcze 1.5 miesiąca trzepania kasy, bez oglądania się na innych.

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10221
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: BOX OFFICE

#530 Post autor: Ghostek » pt gru 30, 2022 14:34 pm

Adam pisze:
pt gru 30, 2022 09:07 am
nieszczęściem będzie jak ten ckliwy kotlet zarobi 2 miliardy...
Nieszczęściem to jest patrzenie na takie komentarze. Najlepiej w ogóle powinni zakazać robienia sequeli, prequeli i innych kontynuacji w myśl Twojej zasady. A już franczyze Bonda to kategorycznie zamknąć za tą żałośnie rozdmuchaną emocjonalnie końcówkę NttD i zabronić pod karą śmierci cokolwiek z tym robić.
Typowo polaczkowe myślenie. Nie podchodzi mi, to mu życzę wszystkiego co najgorsze.
Adam pisze:
pt gru 30, 2022 09:07 am
...na szczęście daleko do tego.
Chyba sam nie wieszysz w to, co piszesz. Nie dalej jak tydzień temu byłeś przekonany, że absolutnie nie pokona Mavericka, a już teraz jest na dobrej drodze by na początku przyszłego tygodnia to zrobić.
I jak Myster mówi, półtora miecha będzie zarabiał i nikt ani nic temu specjalnie nie przeszkodzi.
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BOX OFFICE

#531 Post autor: Adam » pt gru 30, 2022 14:49 pm

jeśli zarobi, to Cameronowi już totalnie odbije palma, zamiast wymyślać coś nowego.
i to będzie tylko ze szkodą dla kina.
Marvel już zaczął zjadać własny ogon, ludzie przejrzeli na oczy, że nie da się co miesiąc oglądać tych kolejnych wypuszczanych filmów i seriali.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10221
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: BOX OFFICE

#532 Post autor: Ghostek » pt gru 30, 2022 15:47 pm

Wyjaśnij mi jak krowie na miedzy co za szkode poniesie kino gdy Avatar osiągnie sukces? Zbyt tępy jestem by pojąć to.
Obrazek

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13113
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: BOX OFFICE

#533 Post autor: lis23 » pt gru 30, 2022 18:03 pm

Adam pisze:
pt gru 30, 2022 14:49 pm
jeśli zarobi, to Cameronowi już totalnie odbije palma, zamiast wymyślać coś nowego.
i to będzie tylko ze szkodą dla kina.
Marvel już zaczął zjadać własny ogon, ludzie przejrzeli na oczy, że nie da się co miesiąc oglądać tych kolejnych wypuszczanych filmów i seriali.
Zależy, którzy ludzie.
Ja jestem w stanie oglądać zarówno filmy jak i seriale, ponieważ w czasach mojej młodości takie coś nie istniało i dopiero teraz można przeżywać jakby drugą młodość, bo w latach 90.tych, gdy wkroczyły do nas amerykańskie komiksy to można było oglądać co najwyżej "Batmana Forever", "Batmana i Robina", "Spawna" czy jakiegoś 'Fantomasa" a "Powrót Batmana", "Cień" czy nawet "Maska" to były chlubne wyjątki.

Jednocześnie też cieszę się, że sukcesy odnoszą całkiem oryginalne filmy jak "Avatar" bo może będzie ich więcej a Cameron wcale nie musi już nic nowego wymyślać i robić, "Avatar" może Mu już wystarczyć i może rozwijać ten świat.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
swordfish
Zdobywca Oscara
Posty: 2848
Rejestracja: śr gru 01, 2010 11:44 am
Lokalizacja: Polska

Re: BOX OFFICE

#534 Post autor: swordfish » pt gru 30, 2022 18:35 pm

"Avatar" i inne komiksowe historie niszczą kino artystyczne, gdzie ważna jest gra aktorska, a nie efekty specjalne tworzone na green- i blueboxie. Cameron to tylko rzemieślnik komputerowy, który nie ma startu do takich mistrzów jak Coppola, De Palma czy Scorsese. Filmy mają być głośne, efekciarskie i napakowane jak karki na siłowni. Brak opowiadania ciszą, milczeniem i długimi ujęciami jak nas przyzwyczaił, np. Sergio Leone. Najpierw stan napięcia, a potem dopiero rozmach operowy. Wszystko stopniowane i odpowiednio podzielone na rozdziały. Czy ktoś sobie wyobraża scenę bez dialogów i zbędnych hałasów trwającą 10-20 minut, gdzie np. terkocze cicho klimatyzator w kinie blockbusterowym?
Jeśli chodzi o stronę komercyjną, to multiplexy z toną śmieciowego popcornu i hektrolitrami wody doprawionej chemią, oczywiście zarabiają przez chwilę. Długofalowo wobec konkurencji coraz lepszych oraz tańszych domowych zestawów hi-fi i serwisów vod może przegrać.

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10221
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: BOX OFFICE

#535 Post autor: Ghostek » pt gru 30, 2022 18:42 pm

swordfish pisze:
pt gru 30, 2022 18:35 pm
"Avatar" i inne komiksowe historie niszczą kino artystyczne, gdzie ważna jest gra aktorska, a nie efekty specjalne tworzone na green- i blueboxie. Cameron to tylko rzemieślnik komputerowy, który nie ma startu do takich mistrzów jak Coppola, De Palma czy Scorsese. Filmy mają być głośne, efekciarskie i napakowane jak karki na siłowni. Brak opowiadania ciszą, milczeniem i długimi ujęciami jak nas przyzwyczaił, np. Sergio Leone. Najpierw stan napięcia, a potem dopiero rozmach operowy. Wszystko stopniowane i odpowiednio podzielone na rozdziały. Czy ktoś sobie wyobraża scenę bez dialogów i zbędnych hałasów trwającą 10-20 minut, gdzie np. terkocze cicho klimatyzator w kinie blockbusterowym?
Jeśli chodzi o stronę komercyjną, to multiplexy z toną śmieciowego popcornu i hektrolitrami wody doprawionej chemią, oczywiście zarabiają przez chwilę. Długofalowo wobec konkurencji coraz lepszych oraz tańszych domowych zestawów hi-fi i serwisów vod może przegrać.
Pełna zgoda że to kino popcornowe. Tak samo jak komiksowe ekranizacje, space opery, Bondy i masa innych produkcji. Generalnie cały mainstream. Więc żeby być fair to należy stwierdzić, że niemalże każdy blockbuster niszczy kino artystyczne, więc powinien być zakazany. Reżimowe podejście nie sprawi że ludzie zainteresują się kinem.

Totalnie nie zgodzę się, że w filmach Camerona oraz w innych produkcjach, gdzie aktor gra na zielonym ekranie jego aktorskie zdolności są bez znaczenia. I tu Ci niejeden aktor starszej daty powie, że większym wyzwaniem jest stanąć na środku zielonego ekranu i gadać do siebie wyobrażając sobie że tu jest to, a tu tamto, niż wejść w intrakcję z namacalnymi przedmiotami, czy osobami. Ian McKellen płakał na planie LOTRa, bo kompletnie sobie z tym nie radził. Więc nie mów, że aktorzy w dobie CGI to tylko zbędny dodatek. Bo to od nich zależy emocjonalny wydźwięk produkcji. A ten w A2 stoi na bardzo wysokim poziomie.

No i wracając do rynku filmowego... Cameron w jednym ma rację. Opowiadając w jednym z wywiadów, że po pandemii rynek kinowy nie jest już tym samym, to paradoksalnie takie wielkie produkcje jak A2 ściągające ludzi do kin są nadzieją, że stan sprzed pandemii da się przywrócić. Żadne kino artystyczne tego nie zrobi. I co więcej nawet tacy twórcy, jak Scorsese pogodzili się z faktem, że ich miejsce w postpandemicznym świecie jest na streamingu. I paradoksalnie Avatar może ratować im dupska w przywracaniu zainteresowania widzów chodzeniem do kina. Więc te teorie odnośnie niszczenia kina to relikt przeszłości. Inna epoka
Ostatnio zmieniony pt gru 30, 2022 19:07 pm przez Ghostek, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13113
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: BOX OFFICE

#536 Post autor: lis23 » pt gru 30, 2022 18:45 pm

Co to za porównanie?
Czy Cameron kiedykolwiek robił filmy a la Tarantino,Scorsese, Scott czy Copolla? To zupełnie inny typ reżysera i inny typ kina, nie każdy jest Spielbergiem, żeby kręcić tak różne gatunkowo filmy, Cameron zawsze stawiał na kino efektowne, nigdy nie kręcił kina artystycznego, od tego są inni.
Totalnie nie zgodzę się, że w filmach Camerona oraz w innych produkcjach, gdzie aktor gra na zielonym ekranie jego aktorskie zdolności są bez znaczenia. I tu Ci niejeden aktor starszej daty powie, że większym wyzwaniem jest stanąć na środku zielonego ekranu i gadać do siebie wyobrażając sobie że tu jest to, a tu tamto, niż wejść w intrakcję z namacalnymi przedmiotami, czy osobami. Ian McKellen płakał na planie LOTRa, bo kompletnie sobie z tym nie radził. Więc nie mów, że aktorzy w dobie CGI to tylko zbędny dodatek. Bo to od nich zależy emocjonalny wydźwięk produkcji. A ten w A2 stoi na bardzo wysokim poziomie.
W "Drużynie Pierścienia" mamy scenę, gdy Gandalf wie już, że ściga ich Barlog i widać to po jego twarzy, w jego oczach a sceny w Morii były na pewno w dużej mierze kręcone na zielonym ekranie. Teraz jest już lepiej bo mamy tę technologię wykorzystywaną w Mandalorianinie i w nowym Batmanie, poza tym z podobnym wyzwaniem od prawie stu lat borykają się aktorzy dubbingowi, bo Oni wszystko muszą sobie wyobrazić, gdyż najpierw powstają dialogi a dopiero później mamy animację.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10221
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: BOX OFFICE

#537 Post autor: Ghostek » ndz sty 01, 2023 19:08 pm

1,38 mld z projekcji na weekend, choć pewnie oficjalne wyniki będą większe.
Co dalej?
No raczej trudno oczekiwać by A2 zatrzymał się na 2 mld. Przez ponad miesiąc żadnej konkurencji, a nastroje widzów oraz to jak dużym zainteresowaniem cieszy się przedsprzedaż raczej nie sugerują kolosalnych spadków w kolejnych tygodniach. Więc metodycznie TWoW będzie dorzucał do tego BO aż do momentu, gdy na ekranach nie pojawi się coś podobnego rozmachem.
Pewnie za wcześnie by mówić gdzie mniej więcej skończy swój pochód A2, ale odnoszę wrażenie że gra będzie się toczyła faktycznie między 3 a 4 miejscem najbardziej dochodowych filmów wszechczasów. Choć kto wie...
Obrazek

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23256
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: BOX OFFICE

#538 Post autor: Mystery » ndz sty 01, 2023 20:10 pm

1,397 mld, czyli już jest pewnie 1.4 mld. W USA tyle samo kasy co przed tygodniem, a w Chinach prawie 40 % więcej, także te 600 mln których brakuje do 2 mld to już teraz tylko formalność.

Black Panther: Wakanda Forever na D+ 20 stycznia... a Kot w Butach na VOD 6 stycznia...

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10221
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: BOX OFFICE

#539 Post autor: Ghostek » pn sty 02, 2023 22:04 pm

Chiny się chyba nawróciły z pandemicznych ograniczeń, bo byle poniedziałek tam przyniósł prawie 10 mln $, co utwierdza w przekonaniu, że na 200-milionowym pochodzie na tamtejszym rynku się nie zakończy. Co jest o tyle ciekawe, że po weekendzie otwarcia nikt nie dawał wiary w takie liczby... No ale to chyba przedłużenie tendencji rynkowej, gdzie A2 wydaje się mieć dłuższe nogi niż wielu analityków zakładało to w momencie premiery ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23256
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: BOX OFFICE

#540 Post autor: Mystery » wt sty 03, 2023 09:20 am

Avatar w Chinach zarobił 202 mln. Avatar 2 po 18 dniach ma 167 mln. W poniedziałek zarobił 9.46 mln, czyli dwa razy więcej, niż w poprzedni poniedziałek (4.13 mln), także teraz nie mówi się już o granicy 200, a nawet 300 mln :wink:

ODPOWIEDZ