Netflix, Amazon, HBO, D+ vs płyty

To jest miejsce gdzie można podyskutować o samych filmach. Czekamy na wasze analizy, opinie, ciekawe spostrzeżenia, no i przede wszystkim produkcje godne polecenia. Zarówno te ambitne jak i te komercyjne. Piszcie, dyskutujcie, spierajcie się, niech forum zacznie wrzeć.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
nadszyszkownik Kilkujadek
Nominowany do Emmy
Posty: 1597
Rejestracja: wt sty 19, 2010 16:47 pm
Lokalizacja: ziemie odzyskane

Re: Netflix, Amazon, HBO, D+ vs płyty

#166 Post autor: nadszyszkownik Kilkujadek » wt cze 14, 2022 20:55 pm

Adam pisze:
wt cze 14, 2022 12:53 pm
ja dalej nic :(
Sprawdzałeś folder SPAM ? U mnie właśnie tam wylądował meil od Disneya.

Awatar użytkownika
swordfish
Zdobywca Oscara
Posty: 2837
Rejestracja: śr gru 01, 2010 11:44 am
Lokalizacja: Polska

Re: Netflix, Amazon, HBO, D+ vs płyty

#167 Post autor: swordfish » wt cze 14, 2022 21:08 pm

Czy w dobie kryzysu porzucicie któryś z serwisów vod? Dużo osób chce odejść od Netflix, gdyż obecnie jest najdroższym vod. Czy zaczniecie żonglować serwisami? W tym miesiącu Disney+. w kolejnym HBO Max, potem AppleTV+ i na końcu SkyShowtime?
Oprócz ograniczenia budżetowego jest jeszcze ograniczenie czasowe. Zwłaszcza jak się pracuje i mamy różne obowiązki przez cały dzień. A gdzie jeszcze czas na czytanie książek, uprawianie sportu i spotkania z przyjaciółmi lub z rodziną? A tu kilka serwisów wypuszcza jednocześnie w jeden dzień kilka nowych seriali i filmów. Odpuścisz i już rośnie kupka zaległości. Ja ledwo nadążam obejrzeć dziennie 1 film lub dwa odcinki serialu. Więcej nie daję rady, chyba, że mam dzień wolny. Po nocach nie oglądam, bo wtedy należy się wyspać. Binge watching nie dla mnie. Może na emeryturze wszystko nadrobię.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58192
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Netflix, Amazon, HBO, D+ vs płyty

#168 Post autor: Adam » śr cze 15, 2022 08:57 am

U mnie nie ma maila dalej - za 3 minuty mijają 24 h... w żadnym folderze nie ma.
oszuści :!:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 5925
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: Netflix, Amazon, HBO, D+ vs płyty

#169 Post autor: kiedyśgrześ » śr cze 15, 2022 09:48 am

dokładnie, oszuści, u mnie też nie ma :!:
Obrazek

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13083
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Netflix, Amazon, HBO, D+ vs płyty

#170 Post autor: lis23 » śr cze 15, 2022 11:20 am

Najdroższy jest Netflix ale jak ktoś nie potrzebuje najwyższej jakości to jest taniej, ja mam najwyższy pakiet bo 4K i HDR robią różnicę.
Poza tym, Amazon to 11 zł a HBO MAX - 20 zł i D+ - 29 zł.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 5925
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: Netflix, Amazon, HBO, D+ vs płyty

#171 Post autor: kiedyśgrześ » śr cze 15, 2022 12:46 pm

Amazon jest za darmo :)

darmowe/szybkie przesyłki Amazon Prime na ten momentu 50 PLN rocznie, podobnie jak na Allegro Smart
z tym, że od Bezosa dodatkowo w gratisie
Amazon Video (streaming)
Amazon Music (w super okrojonej postaci, do olania)
Amazon Gaming (co miesiąc parę gierek/dodatków do gierek na PC za friko, teraz FARCRY 4, WRC 8 itd., ja sobie kiedyś wrzuciłem do biblioteki
Star Wars Fallen Order, może kiedyś zagram, a może nie, za darmo :))
Ostatnio zmieniony śr cze 15, 2022 12:46 pm przez kiedyśgrześ, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13083
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Netflix, Amazon, HBO, D+ vs płyty

#172 Post autor: lis23 » śr cze 15, 2022 12:46 pm

Jestem rozczarowany jakością obrazu:
Najnowszy odcinek "Obi Wana Kenobiego", tv 55 cali, 4K, Dolby Vision i mam pikselozę, głównie na czarnym tle w przestrzeni Kosmicznej. Nowy modem z routerem, silny sygnał i 700 Mb/s, w aplikacji mam ustawioną najwyższą jakość. Ten sam odcinek z neta w 1080p nie ma tej pokselozy i obraz jest czysty.

Bitrate dla D+:

bitrate 4k - 16,59 mb / s
bitrate 1080p - 7,42 mb / s
bitrate 720p - 4,42 mb / s
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
swordfish
Zdobywca Oscara
Posty: 2837
Rejestracja: śr gru 01, 2010 11:44 am
Lokalizacja: Polska

Re: Netflix, Amazon, HBO, D+ vs płyty

#173 Post autor: swordfish » śr cze 15, 2022 14:46 pm

Ponoć jak się zmieni profil serwisu na j.angielski, to filmy i seriale SW są w 4K. Na profilu polskim spada jakość do HD. Nie wiem, na ile to prawda.
Inni użytkownicy zaobserwowali zamulanie na popularnych tytułach. Spadki jakości, długie oczekiwanie na reakcję itd. Jeśli wybierze się jakieś wykopalisko, które jest głębiej w bibliotece, np. klasyka z lat 80., to idzie jak złoto od razu.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13083
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Netflix, Amazon, HBO, D+ vs płyty

#174 Post autor: lis23 » śr cze 15, 2022 18:15 pm

- Mroczne Widmo - HD SDH 5.1
- Atak Klonów - 4K DV 5.1
- Zemsta Sithów - 4K DV 5.1
- Han Solo - HD SDH 5.1
- Łotr Jeden - HD SDH 5.1
- Nowa Nadzieja - 4K DV 5.1
- Imperium Kontratakuje - 4K DV 5.1
- Powrót Jedi - 4K DV 5.1
- Przebudzenie Mocy - 4K DV 5.1
- Ostatni Jedi - HD SDH 5.1
- Skywalker Odrodzenie - HD SDH 5.1

Ziarno jest dosyć duże nawet na materiale w 4K, poza dokumentami, choć oglądałem tylko jeden - zarówno "Obi Wan Kenobi" jak i np. "Taran i Magiczny Kocioł" ma widoczne ziarno.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13083
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Netflix, Amazon, HBO, D+ vs płyty

#175 Post autor: lis23 » śr cze 15, 2022 21:42 pm

Jak zmienić język w aplikacji na angielski? Nie widzę tam takiej opcji.
Ponoć wystarczy zmienić język na angielski i ponownie na polski i już wszystkie filmy z serii Star Wars będą w 4K ;)
Już mam, trzeba edytować profil i tam jest wybór języka i rzeczywiście, wszystkie filmy są w 4K ale po powrocie na polski ponownie są w HD, można sobie jednak ustawić drugi profil.

Rzeczy Disneya, których brakuje:

Make Mine Music - 1946
Fun and Fancy Free - 1947
Melody Time - 1947
Song of the South - 1946
So Dear to my Heart - 1949
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58192
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Netflix, Amazon, HBO, D+ vs płyty

#176 Post autor: Adam » czw cze 16, 2022 07:34 am

Lisu a czy te klasyczne bajki pełnomewtrażowe jak Alladyn, Zakochany KUndel itp są z polskim dubbingiem czy tylko lektor/napisy pl ?
a bajki jak Gumisie ?
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
swordfish
Zdobywca Oscara
Posty: 2837
Rejestracja: śr gru 01, 2010 11:44 am
Lokalizacja: Polska

Re: Netflix, Amazon, HBO, D+ vs płyty

#177 Post autor: swordfish » czw cze 16, 2022 08:24 am

Właśnie, czy przy klasycznych filmach z Muppetami są napisy i język angielski? Czy piosenki Muppetów mają polskie napisy? Czy w D+ da się oglądać musicale z napisami - "Rocky Horror Picture Show", "Sound of music", "Hamiltona", "Mary Poppins"? Czy w piosenkach są napisy, czy problem jak w HBO Max, gdzie jak aktorzy śpiewają podpisów brak?

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13083
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Netflix, Amazon, HBO, D+ vs płyty

#178 Post autor: lis23 » czw cze 16, 2022 08:51 am

Adam pisze:
czw cze 16, 2022 07:34 am
Lisu a czy te klasyczne bajki pełnomewtrażowe jak Alladyn, Zakochany KUndel itp są z polskim dubbingiem czy tylko lektor/napisy pl ?
a bajki jak Gumisie ?
Wszystkie animacje mają dubbing, nawet niepublikowany w Polsce "Taran i Magiczny Kocioł" ale są też napisy do wersji oryginalnej.Po zmianie języka na angielski dochodzą nowe języki dubbingu, hiszpański (Ameryka Łacińska i Hiszpania), angielski, holenderski i francuski. Lektor to duża rzadkość na D+, głównie jest w dokumentach. Trochę wkurza, że nie można wybrać dźwięku i napisów przed uruchomieniem filmu lub serialu, jak na Netflixie, tylko dopiero jak uruchomimy film, co jest dosyć niewygodne, bo jeśli oglądam animacje z dubbingiem to filmy i seriale też się uruchamiają z dubbingiem a jak oglądam film z napisami to animacje też się odpalają z napisami. Brakuje też tego, że po najechaniu na kafelek z filmem lub serialem mamy jego opis i zwiastun, tu trzeba już wejść w dany tytuł, brakuje też zakładki nowości i zapowiedzi.
"Gumisie" sprawdziłem jako pierwsze bo na YT jest czołówka z nowym tekstem ale na D+ jest stara wersja, którą śpiewa Andrzej Zaucha, "Brygada RR" też ma stary dubbing z piosenką Szcześniaka, ponoć "Kacze Opowieści" mają nowy dubbing ale nie wiem, czy chodzi o klasyczną serię czy o tę nową. Filmów, które wypisałem powyżej nie ma nigdzie na D+ a "Pieśni Południa" mają spore problemy ( a szkoda, zawsze chciałem to obejrzeć ), jest troszkę bajzel bo takich rzeczy, jak "Mery Poppins" czy "The Reluctant Dragon" trzeba sobie szukać, nie ma, np. klasycznego serialu "Zorro" ale jest "Davy Crockett" i jakiś stary"'Robin Hood", niestety, to jest jakość SDH.
Filmy typu "Śmierć na Nilu", "Kingsman Pierwsza Misja", "Free Guy", "Ostatni Pojedynek" czy "West Side Sony" mają umowę z Canal+ lub z HBO i pojawią się na D+ dopiero po wygaśnięciu licencji. Seriale Netflixa mają wpaść 29 czerwca ale nie wiadomo, czy w Polsce.
"Skywalker Odrodzenie" jest nie tylko w FHD ale jest też przekonwertowany do 25 kl/s - z Gwiezdnymi Wojnami jest jakiś problem z lokalnymi wersjami ( chodzi o napisy Dawno, dawno temu w odległej Galaktyce i o wprowadzenie do filmu, które jest po polsku ) i dlatego aż pięć filmów jest tylko w FHD.

Kwestia "Gumisiów" - wersja z VHD / DVD, śpiewa chyba Stefan Każuro:


youtu.be/EprE7p6U-Yc

Oryginał, który jest na Disney+:


youtu.be/vENXCSp7Bg0
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13083
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Netflix, Amazon, HBO, D+ vs płyty

#179 Post autor: lis23 » pt cze 17, 2022 09:33 am

I jak, dostaliście te maile, bo ludzie ponoć dalej czekają? ;)

Czego mi brakuje na Disney+?

- Wybór dźwięku i napisów przed uruchomieniem filmu i serialu, jak na Netflixie
- Opcji polubienia oglądanego filmu i serialu, znów jak na N
- Podglądu filmu lub serialu po najechaniu na jego kafelek, bez konieczności wchodzenie w dany tytuł
- Zakładki nowości oraz zapowiedzi
- Większej ilości dodatków, ponoć w innych krajach są długie dodatki, dokumenty min. do klasycznej "Królewny Śnieżki", może będą chcieli to wrzucić w Originals, jak inne dokumenty o animacji? Obecnie dodatki mają najnowsze Gwiezdne Wojny, filmy live action ale też najnowsze i filmy jak "Wyprawa do Dżungli" i są one w większości nie tłumaczone na polski a przecież są przeniesione wprost z płyt BD.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
swordfish
Zdobywca Oscara
Posty: 2837
Rejestracja: śr gru 01, 2010 11:44 am
Lokalizacja: Polska

Re: Netflix, Amazon, HBO, D+ vs płyty

#180 Post autor: swordfish » pt cze 17, 2022 10:54 am

Asekuracyjnie podałem dwa różne maile. Mail z linkiem do oferty rocznej za 229 zł przyszedł na obydwie skrzynki 14.06.2022 o godz. 7:12. Wpadł oczywiście do spamu. Moja poczta ma wyszukiwarkę maili, więc wystarczyło mi wpisać hasło "disney" i maile mi się od razu pokazały spośród setek spamów.

Problem z językami podobny jak na HBO Max. Zapamiętuje ustawienia językowe z ostatnio oglądanego materiału. Zawsze ustawiam audio "angielski" i napisy "polskie". W HBO Max jest o tyle gorsze, że jak zacznę oglądać film nie-amerykański, to nie idzie w oryginale, tylko po angielsku. Przykładowo - serial węgierski zamiast iść od razu po węgiersku, idzie po angielsku. Muszę wtedy zmieniać ręcznie podczas projekcji. Na szczęście zawsze można wtedy dać odtwarzanie od początku, ale jest to lekko irytujące. W Netflixie nie ma tego problemu. Nigdy nie zdarzyło mi się, aby serial japoński czy koreański odtwarzał się z dubbingiem angielskim - od razu idzie w oryginale i z napisami.

Tak na szybko sprawdziłem - "Black Widow" nie ma polskich napisów, napisy w "Star Wars 8" są przyspieszone o kilkanaście sekund w stosunku do wypowiadanych dialogów, w musicalach jak "Moulin Rouge" i w filmach z "Muppetami" są napisy. Jeszcze sprawdzę "The Rocky Horror Picture Show", bo tam skarżono się na ich brak w piosenkach.

Na plus ramotka jaką jest serial "M.A.S.H." sprzed 50 lat ma bardzo dobrze zrekonstruowany obraz. Widać ładną ziarnistość i wygląda jakby był nakręcony dosłownie wczoraj.
HDR na najnowszych tytułach z Marvela i ze Star Wars świeci się bardzo przyjemnie. Obejrzałem 1. odcinek "Obi-Wana" i poza narzekaniem na scenariusz, obrazki wyglądają fantastycznie.
Oczywiście ponarzekać można, że brak oryginalnych wersji "Star Wars" sprzed 1997 roku zanim Lucas dodał i unowocześnił kadry o dodatkowe efekty specjalne. Brak rzecz jasna "Star Wars: Holiday Episode", ale to jest wstydliwe dla jego twórcy i można znaleźć tylko wersje vhs na YouTube.

ODPOWIEDZ