Quentin Tarantino
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33947
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Quentin Tarantino
To wracajmy do glownego tematu:
Tytuł filmu to:
"Once Upon a Time in Hollywood"
Pitt jednak zagra (podobno zdjęcia do WWZ2 zostały przesunięte na jesień i dlatego zwolnił mu się kalendarz).
Cytat:
Tarantino, who is writing and directing, describes the project as “a story that takes place in Los Angeles in 1969, at the height of hippy Hollywood.
DiCaprio will play Rick Dalton, former star of a western TV series, while Pitt will be his longtime stunt double, Cliff Booth.źródło: http://variety.com/2018/film/news/brad- ... 202713925/
Znajdzie sie miejsce dla Ennio? Hm...
Tytuł filmu to:
"Once Upon a Time in Hollywood"
Pitt jednak zagra (podobno zdjęcia do WWZ2 zostały przesunięte na jesień i dlatego zwolnił mu się kalendarz).
Cytat:
Tarantino, who is writing and directing, describes the project as “a story that takes place in Los Angeles in 1969, at the height of hippy Hollywood.
DiCaprio will play Rick Dalton, former star of a western TV series, while Pitt will be his longtime stunt double, Cliff Booth.źródło: http://variety.com/2018/film/news/brad- ... 202713925/
Znajdzie sie miejsce dla Ennio? Hm...
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Quentin Tarantino
Jeden z bohaterów ma być aktorem spaghetti westernów. Z tymże Ennio chyba nie chce ponownie pisać takiej muzyki, jak pół wieku temu, więc jeśli rzeczywiście zostanie zaangażowany, to raczej nie usłyszymy tam tego typu score'u. Ewentualnie skończy się na jego starych kawałkach.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Radosław Rozbicki
- Asystent orkiestratora
- Posty: 369
- Rejestracja: pt lis 12, 2010 17:25 pm
Re: Quentin Tarantino
Tarantino docenił talent, kogoś troszkę mniej znanego i bardzo dobrze. Podoba mi się ten wybór. Taki trochę pstryczek w nos i tak trochę na przekór tym, którzy myślą, że w naszym kraju prócz Ogrodnika, Adamczyka, Kota, Dorocińskiego czy Szyca nie ma nikogo innego...
Re: Quentin Tarantino
Ja tam jestem ciekaw charakteryzacji i jego sposobu mówienia "Polańskim", bo Polański mówi charakterystycznie Aczkolwiek podejrzewam, że jego rola ograniczy się do kilku krótkich epizodycznych scen
Re: Quentin Tarantino
dokładnie, koleś o którym nikt nie słyszał nawet u nas, pewnie jedno zdanie powie w całym filmie, ale nasze pismaki jak zawsze stają na wysokości zadania i już robią z niego głównego pierwszoplanowego aktora który przyćmi rolę Robbie, DiCaprio i Pitta nienawidzę tych polskich kompleksów, naszych clickbaitów i polskiego dziennikarstwa, nawet PiS mnie tak nie wkurwia jak to
#FUCKVINYL
Re: Quentin Tarantino
Myślałem, że oni już to nakręcili (jakieś foto wyciekło ze dwa miesiące temu), a tu dopiero kompletują obsadę.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Quentin Tarantino
Nie kompletują. Oni to jeszcze kręcą i po prostu przy okazji systematycznie ujawniają członków obsady. Z insta Zawieruchy dedukuję, że już nakręcił swój epizod.
Re: Quentin Tarantino
jak epizod, przecież główna rola ma być, na imprezy z wierchuszką Hollywood już chodził
#FUCKVINYL
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9833
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Quentin Tarantino
swoją drogą, rysy to ona ma wybitnie nie-Żydowskie, a wręcz przeciwnie, typowy Aryjczyk
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
Re: Quentin Tarantino
#FUCKVINYL
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9833
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Quentin Tarantino
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26157
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Quentin Tarantino
Dobrze, że idąc za dzisiejszą modą nie wzięli do tej roli Idrisa Elby
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: Quentin Tarantino
Przepraszam, ale Rafał jest znany widzom, choć niekoniecznie z nazwiska. Nie gra głównych ról w polskim kinie (głównie występuje w krótkich epizodach jak Lech Dyblik). Jedyny głośniejszy film, gdzie grał pierwszoplanową postać to "Księstwo" Andrzeja Barańskiego. Zawierucha według mnie jest charakterystycznym aktorem z talentem komediowym. Tarantino pewnie postawił na fizyczne podobieństwo do młodego Polańskiego (fryzura, rysy twarzy, wzrost).
Polecam obejrzeć programy Rafała Zawieruchy na C+ Discovery, gdzie oprowadza nas po miejscach, gdzie powstawały słynne filmy polskie i europejskie ("Polska Filmowa", "Europa Filmowa").
- galljaronim
- John Powell
- Posty: 1165
- Rejestracja: czw sty 14, 2010 21:23 pm
- Lokalizacja: Kęty
Re: Quentin Tarantino
A moim zdaniem Polańskiego powinien zagrać Mathieu Amalric. Z tym, że on jest francuzem.