Dziwne spostrzeżenia. Ja to widzę inaczej: oceny nie odzwierciedlają tego czy film akurat dla Ciebie będzie dobry i to niezależnie od portalu. Jak patrzysz na ocenę filmu przed oglądnięciem i na jego podstawie stwierdzasz, że film nie jest wart uwagi i go nie oglądasz to trochę to dziwne, coś jak by ktoś nie miał własnego zdania na dany temat. Mój kumple ogląda całkiem inne filmy niż ja, przez co jak on ogląda film, który ja mam w ulubionych to on ocenia go na 5. Z tego powodu mam dojść do wniosku, że niepotrzebnie oceniłem na 10 ?Templar pisze:IMDb to też nie jest zbyt dobry portal na sugerowanie się ocenami, jak każdy gdzie można anonimowo oceniać i tym samym łatwo manipulować. Choć i tak jest lepiej niż na Filmwebie, bo grupa ludzi znacznie większa. Ja zawsze korzystam tylko z RT i Metacritic, te dwa portale gromadzą recki z całego świata i średnie oceny z tych dwóch portali najlepiej oddają ogólną opinię o danym filmieTak w ogóle to na IMDb i na Filmwebie powinna być skala 1-5, bo obecna to nie ma sensu w przypadku takich zwykłych widzów, ja sam przez długi czas wystawiałem na FW tylko oceny w zakresie 6-10 xD W sumie to nadal walę tam często od razu 10 jak coś mi się spodoba jak zresztą wiele innych osób, także tyle warte są oceny z tych portali
Dawanie ocen od 6-10 jest całkiem zrozumiałe, oglądasz tylko te filmy które są w twojej tematyce, dlatego też ocena nie schodzi niżej.
Oglądaj co popadnie to przedział spadnie co najmniej na 2-10.
Najgorsze jest to, że większość ludzi ocenia film np. na 8 bo, że inni mówią, że to klasyk.