To jest miejsce gdzie można podyskutować o samych filmach. Czekamy na wasze analizy, opinie, ciekawe spostrzeżenia, no i przede wszystkim produkcje godne polecenia. Zarówno te ambitne jak i te komercyjne. Piszcie, dyskutujcie, spierajcie się, niech forum zacznie wrzeć.
-
Kaonashi
- Joe Hisaishi
- Posty: 13717
- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
- Lokalizacja: Kraina Bogów
#1
Post
autor: Kaonashi » pn cze 24, 2013 16:22 pm
Ostatnio zmieniony wt lip 30, 2013 13:46 pm przez
Kaonashi, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26552
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#2
Post
autor: Koper » pn cze 24, 2013 18:34 pm
z którego za wiele nie wynika poza tym, że jak zwykle będzie ślicznie wizualnie.

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Kaonashi
- Joe Hisaishi
- Posty: 13717
- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
- Lokalizacja: Kraina Bogów
#3
Post
autor: Kaonashi » pn cze 24, 2013 18:39 pm
Koper pisze:z którego za wiele nie wynika
Jak to z teasera. Czekamy na pełny trailer.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26552
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#4
Post
autor: Koper » wt cze 25, 2013 19:45 pm
Skoro temat chwilowo martwy, to może przeróbmy go na ogólny temat o filmach anime, przynajmniej będzie można coś podyskutować, polecić albo o czymś się dowiedzieć... ?

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9357
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
-
Kontakt:
#5
Post
autor: Paweł Stroiński » wt cze 25, 2013 19:57 pm
Miyazaki to jednak Miyazaki, załóż odrębny

-
Kaonashi
- Joe Hisaishi
- Posty: 13717
- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
- Lokalizacja: Kraina Bogów
#6
Post
autor: Kaonashi » wt cze 25, 2013 20:42 pm
Paweł Stroiński pisze:Miyazaki to jednak Miyazaki, załóż odrębny

True story bro. Żadnego śmiecenia innymi anime.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26552
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#7
Post
autor: Koper » wt cze 25, 2013 23:32 pm
No to niech będzie tylko o Miyazakim.
Swoją drogą widział ktoś jego shorty? W ogóle da się je gdzieś obejrzeć w dobrej jakości, poza muzeum Ghibli?
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Kaonashi
- Joe Hisaishi
- Posty: 13717
- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
- Lokalizacja: Kraina Bogów
#8
Post
autor: Kaonashi » wt cze 25, 2013 23:43 pm
Tak po prawdzie to jedynie dostępny w internecie jest On Your Mark - teledysk do piosenki zespołu Chage and Aska:
http://www.dailymotion.com/video/x8me9_ ... coOIr0kSSo
Reszta jest chyba bardzo pilnie strzeżona, bo ze święcą szukać innych krótkometrażówek.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26552
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#9
Post
autor: Koper » śr cze 26, 2013 22:57 pm
To widziałem. Znalazłem też cama tej krótkometrażowej bajki powiązanej z "Totoro" ale jakość katastrofalna. Nagrane na pokazie w muzeum. A soundtrack z tego można dorwać bez problemu.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Kaonashi
- Joe Hisaishi
- Posty: 13717
- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
- Lokalizacja: Kraina Bogów
#10
Post
autor: Kaonashi » pt lip 12, 2013 04:00 am
Inny plakat:

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
-
Kaonashi
- Joe Hisaishi
- Posty: 13717
- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
- Lokalizacja: Kraina Bogów
#11
Post
autor: Kaonashi » pn lip 22, 2013 00:38 am
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26552
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#12
Post
autor: Koper » pn lip 22, 2013 17:25 pm
Ładen, choć sama strona wizualna jak się widziało poprzednie Ghibli czy anime Shinkaia, Hosody, Kona to już tak gigantycznego wrażenia nie robi. Niemniej czekam na to i nawet chętnie bym się wybrał do kina, ale oczywiście szansa, że to u nas zagrają (pomijając jakieś pojedyncze festiwalowe pokazy) jest taka, jak polskich piłkarzy na awans do MŚ.

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Kaonashi
- Joe Hisaishi
- Posty: 13717
- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
- Lokalizacja: Kraina Bogów
#13
Post
autor: Kaonashi » pn lip 22, 2013 17:30 pm
Tylko, że akurat Shinkai to te kadry musi nieźle filtrować przez kompa, żeby wyglądały tak jak wyglądają - w sensie tak dobrze.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26552
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#14
Post
autor: Koper » wt lip 23, 2013 18:12 pm
Shinkai owszem, ale lubię u niego to połączenie tradycji z nowoczesnością, nawet jeśli rozbłysków świetlnych ma więcej jak JJ Abrams, tyle że u niego to jest jakieś takie romantyczne, a nie wnerwiające. Zresztą Hosoda też grafikę komputerową stosował, czy Kon... podejrzewam, że również, przynajmniej w "Paprice". A Miyazaki komputerów nie stosuje? Wydawało mi się, że kilka scen w Mononoke czy Spirited mogło być wspomaganych, chyba że ten efekt niby 3D osiągnęli tradycyjnymi metodami.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Kaonashi
- Joe Hisaishi
- Posty: 13717
- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
- Lokalizacja: Kraina Bogów
#15
Post
autor: Kaonashi » wt lip 23, 2013 18:20 pm
Koper pisze:Wydawało mi się, że kilka scen w Mononoke czy Spirited mogło być wspomaganych, chyba że ten efekt niby 3D osiągnęli tradycyjnymi metodami.
Stosuje, ale bardzo mało, bo Miyazaki jest bardzo konserwatywny w tej materii. Księżniczka Mononoke była pierwszym anime, które podrasował. Komputerów użył np. w tej scenie:
http://www.youtube.com/watch?v=qyX89c3n ... page#t=31s
Ponyo nie miało w ogóle efektów komputerowych.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.