Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Pojedź sobie do Guido.

w Guido najlepszy jest rajd wagonikami a w Bochni przeprawa łodziami pod mostem Khazan Dum

Tego nikt się nie spodziewał. "Boże Ciało" Komasy na oscarowej shortliście kandydatów do filmu zagranicznego. Nominacje będzie ciężko zdobyć, bo konkurencja silna. Praktycznie nominacje w kieszeni mają Czesi za "Malowanego Ptaka", Koreańczycy za "Parasite" i Francuzi za "Nędzników". Duże szanse na dalszą walkę o statuetkę ma Almodovar.
Jeśli chodzi o film zagraniczny to głównym faworytem do ostatecznego zwycięstwa jest "Parasite". Ale już nie raz Akademia pokazała, że faworytów olewała i wyciągała królików z kapelusza na zasadzie politycznej poprawności ("Fantastic Woman" vs. "Square", "The Salesman" vs. "Toni Erdmann", "Belle Epoque" vs. "Farewell My Concubine", "Mediterraneo" vs. "Raise The Red Latern").

Czy ja wiem, czy nikt się nie spodziewał? Feinberg już od dłuższego czasu typował, że Polska znajdzie się nawet w ostatecznej piątce
https://www.hollywoodreporter.com/lists ... -9-1259930

Swoją drogą, jaka silna reprezentacja naszej części Europy

Czech Republic, “The Painted Bird”
Estonia, “Truth and Justice”
France, “Les Misérables”
Hungary, “Those Who Remained”
North Macedonia, “Honeyland”
Poland, “Corpus Christi”
Russia, “Beanpole”
Senegal, “Atlantics”
South Korea, “Parasite”
Spain, “Pain and Glory”

Piosenka Kazika promuje "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy" Jana Holoubka


youtu.be/QbWoSyuelEI

co

To jakiś Vega? Swoją drogą Zawierucha zmądrzał, że lepiej grać u Vego-podobnych, niż 2 sekundy u Tarantino

Akurat nie Vega, a Marcin Ziębiński. Karierę zaczynał od bycia asystentem Mariusza Trelińskiego. Krytycy przypuszczali, że pojawił się kolejny artysta przez duże "A" ("Kiedy rozum śpi", "Gniew"). A on dobrze poczuł się w świecie kolorowych reklam i teledysków. I muszę przyznać, że ewidentnie kiczowaty klimat potrafi uatrakcyjnić widowiskowością (patrz jego zeszłoroczne "#Jestem M. Misfit").
Po plakacie sądzę, że dostaniemy komedię z dalekim echem "Żądzy bankiera" Costa-Gavrasa. W opisie czytam, że film ma skupiać się na temacie kredytów frankowych.

Oczywiście dla Zawieruchy lepiej grać premiera Piotra Jaroszewicza u boku Gierka niż Polańskiego u Tarantino. Językowo lepiej czuje się grając po polsku niż mówić po angielsku do psa.

DOLINA BOGÓW, reż. Lech Majewski

Artysta ekstrawagancki i konceptualny tworzący dzieła dla samego siebie. Potrafi do swoich projektów zaangażować światowych aktorów z wysokiej półki.
Pospólstwo i gawiedź raczej uciekać będzie z projekcji jego tytułów, nie rozumiejąc skomplikowanych, ekwilibrystycznych wykładów psychologiczno-etniczno-kulturowych. Akurat z mojego pokazu "Doliny Bogów" salę opuściły 3 osoby na 10 widzów.
Wizualnie Lechu zachwyca. Potrafi komponować wysmakowane kadry. W tym tytule za lokalizację wykorzystał za tło Wielki Kanion, Browar Mieszczański we Wrocławiu, Zamek Książ i Opactwo Cysterskie w Lubiążu. W filmie przeplata się kilka wątków, gdzie za najciekawszy uznaję walkę indian Navajo o swoją rdzenną ziemię.
John Malkovich, gdy przebiera się za bezdomnego, przypominał mi Bruce'a Willisa z "Glass". Bluza z kapturem i wystająca tylko siwa broda.
Muzyka Jana A. P. Kaczmarka po prostu jest. Nie jest nachalna i nie porywa. Leci jako wypełniacz.
Film dla miłośników Arthouse'u. Dla pozostałych nuda. I nawet finałowa scena z olbrzymim niemowlakiem, który jak Godzilla rozwala metropolię, nie jest w stanie zainteresować tytułem oglądaczy blockbusterów.
Ocena 6/10, ale głównie zawyżona za zdjęcia, za kostiumy Ewy Minge i za scenografię.

25 LAT NIEWINNOŚCI. SPRAWA TOMKA KOMENDY, reż. Jan Holoubek

Film oskarżycielski, który uderza mocno w niesprawiedliwy system sądowniczy i w policyjne służby mundurowe.
Syn Magdy i Gustawa potrafi robić kino dramatyczne z wątkami sensacyjnymi. Udowodnił to już mini-serialem "Rojst".
Skrupulatnie odtwarza historię, którą znamy z reportaży i z gazet. Bardzo dobrze oddane realia epoki końca lat 90.
Agata Kulesza i Piotr Trojan tworzą emocjonalne role, które chwytają za serce. Nie są przeszarżowane.
Na moim seansie po reakcjach paru kobiet słyszałem, że film działa na nich mocno. Co chwila dolatywały mnie komentarze: "Co za skurwy...two? Jak oni mogli mu to zrobić? To niemożliwe!"
Za muzykę odpowiada małżeństwo Sarah Neufeld i Colin Stetson ("Hereditary"). Nie znam dobrze ich twórczości, więc nie wiem, czy słyszę oryginalne kompozycje czy wykorzystano ich gotowe utwory. Muzyka jest improwizacyjna - jazz wymieszany z elektroniką. Mocno wybrzmiewa w scenach więziennych. Próba oddania grozy płynącej za krat. Jest szansa na nominację do Polskich Orłów. Tradycja zostanie podtrzymana, że artyści zagraniczni tworzą "najlepszą" muzykę do polskich filmów. Tak naprawdę zastanawia mnie, czemu nasi reżyserzy nie chcą korzystać z krajowych kompozytorów. Przecież mamy ich od groma. Na pewno podobną muzykę mogą stworzyć za mniejszą kasę.
Ocena 8/10

INTERIOR, reż. Marek Lechki

Drugi kinowy film pana Marka. Czuć, że inspiruje się twórczością Terence'a Malicka. Powolny snuj. Kamera wolno przesuwa się po twarzach głównych postaci. Duże zbliżenia, rozmazane tło. Aktorzy stojący nieruchomo. Oszczędne dialogi.
Film składa się z dwóch opowieści, które krzyżują się ze sobą. Ludzkie dramaty ukazane w korporacyjnym świecie wyścigów szczurów.
Dla wielbicieli slow-motion i niedopowiedzianych scen oraz urwanych historii w połowie.
Gratuluję reżyserowi, że chce tworzyć autorskie kino. Niech się tego trzyma. Choć trudno o sponsorów dla arthouse'u. Spokojnie poczekam kolejne 10 lat na jego kolejny film.
Ocena 7/10

JAK NAJDALEJ STĄD, reż. Piotr Domalewski

Znakomite kino społeczne. Chyba do tej pory nie był tak mocno poruszany temat eurosierot, czyli dzieci pozostawionych w Polsce przez rodziców, którzy wyjechali w celach zarobkowych za granicę. Film może wydawać się niektórym naiwny i być w stylu naszych telewizyjnych paradokumentów. Początkowe sceny wskazują na znienawidzone przez Was śląskie psychodramy. Patologia, alkohol, nędza. Ale absolutnie rzecz nie dzieje się na Śląsku czy Podlasiu. Przenosimy się po kilkunastu minutach do Irlandii. Tam niczym w serialu "Londyńczycy" czy w "Polak potrzebny od zaraz" poznajemy ciężkie życie naszych rodaków na obczyźnie. Praca na czarno. Spanie w podrzędnych motelach i hotelach robotniczych. Pokoje sypialne niczym cele więzienne. Robota bez odpowiednich zabezpieczeń i bez przestrzegania przepisów BHP.
Świetnie wygłoszony komentarz Arka Jakubika o czekaniu na przelew przez rodzinę pozostającą w Polsce.
Reżyser tak jak Ken Loach i Mike Leigh przygląda się życiu ludzi na najniższym szczeblu społecznym. Uważam, że ma do tego talent.
Na deser w napisach końcowych fortepian Hani Rani.
Ocena 8/10

"Szarlatan" Agnieszki Holland zgłoszony do Oscara w kategorii film zagraniczny przez Czechów.

No to żegnamy sieć Cinema City... Niezłe wałkarze..

https://next.gazeta.pl/next/7,151003,26 ... onami.html

Sprawa tych tantiem odnosi się do wszystkich multipleksów. Po za CC problemy finansowe przez to ma Helios i Multikino.

Chyba skończy się na wyrzuceniu polskich filmów z repertuaru kin. Multipleksy będą tylko pokazywać filmy Patryka Vegi, który chyba działa na własną rękę po za Stowarzyszeniem Filmowców Polskich i nie korzysta z dofinansowania PISFu.