Star Wars

To jest miejsce gdzie można podyskutować o samych filmach. Czekamy na wasze analizy, opinie, ciekawe spostrzeżenia, no i przede wszystkim produkcje godne polecenia. Zarówno te ambitne jak i te komercyjne. Piszcie, dyskutujcie, spierajcie się, niech forum zacznie wrzeć.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14306
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Star Wars

#1276 Post autor: lis23 » wt mar 27, 2018 23:44 pm

Koper pisze:
ndz mar 25, 2018 23:14 pm

Ciekawe którzy to tacy.... pewnie porgi. :D
Szczerze?
Nigdy nie polubiłem Anakina - ani jako niezwykle utalentowanego dzieciaka (gdyż był on po prostu nijaki i mdły), ani jako młodego emo (z w. w. powodów). Może to z winy aktorów odgrywających tę rolę? A może po prostu fakt, że wiedziałem, jak skończy ta postać, nastawiła mnie do niej negatywnie? W każdym razie, z nowej trylogii najlepiej wspominam Obi-Wana, Qui-Gona i Palpatine'a, a nie głównego bohatera - żeby nie było, Padme też jest okropna.

Po tych urazach, zarówno Rey, jak i Kylo, Poe a nawet Finn i ta znienawidzona przez Was Rose, są fajnymi postaciami i ja je po prostu lubię, tak, jak nie lubiłem Anakina i Padme. Są trochę inne, niż ich poprzednicy i poza Rey i Kylo, nie są tak centralnymi postaciami, jak Luke, Han i Leia, co działa na ich korzyść.

A tu, o muzyce do TLJ i wersji filmu z samą muzyką;

https://www.youtube.com/watch?time_cont ... 5wbBkDeshc
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
MichalP
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1162
Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie

Re: Star Wars

#1277 Post autor: MichalP » śr mar 28, 2018 00:36 am

Serio, to jeden z najbardziej wkurwiających filmów jakie w życiu widziałem, zaraz obok Terminatora: Genisys. I ma tylko jeden plus - jest nim Hamill, który robi co może, ale z tym co mu dali niewiele może. Snoke też BYŁBY fajny, no ale... Tego jak denny i niepotrzebny jest cały wątek murzyna i prosiaka nawet nie komentuję.

Gratulacje, Rian, zniszczyłeś Star Warsy.
Zeby juz nie kopac lezacego to dodam tylko moja nowa teorie.

Moze wlasnie specjalnie tak potraktowali w tych nowych SW starych bohaterow

- najpierw Han (w ogole nie wiem o co chodzilo z jego postacia ani co dokladnie nie zaiskrzylo miedzy nim i Leia - czego Ren jest tak wkurwiony na niego, skoro wyglada na to, ze to byl pomysl Lei, zeby go oddac Lukowi na wychowanie - no i w ktorym momencie pojawil sie Snoke, skoro mial taki wielki wplyw na mlodego Rena - jakis vidow naogladal sie z nim w telewizji czy co),

- potem Luke, o ktorym juz pisalem wczesniej,

- no a Leia sama im pokazala "middle finger" zanim zdarzyli zrobic z nia cos glupiego

zeby nowi "bohaterzy" wypadli bardziej korzystnie na ich tle - Poe - za duzo wody sodowej a ponic taki doswiadczony pilot, Finn - infantylizm pierwsza klasa - z jego postaci to tylko wieczne: Oh Ye bede pamietal. A Rey - dwa epizody za nami i dalej nie wiadomo o co z nia chodzi i jaki ma cel w tym filmie - bylo cos o rodzicach, cos o tajemniczym dziecinstwie i niespelnionych marzeniach, cos o mocy ale po paru pokazowych scenach nic z tego nie wyniklo.

Brak konsekwencji, brak pomyslow, brak logiki i wyobrazni. Jasne, ze filmy natlukly kupe kasy, wiec komercyjnie to sukces, ale to sie nie nadaje w ogole do powtornego ogladania (wierzcie mi, probowalem i zeby mnie rozbolaly od ciaglego zgrzytania).

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14306
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Star Wars

#1278 Post autor: lis23 » śr mar 28, 2018 01:25 am

Co do Hana, to porzucił on Leię po tym, jak Ben, vide Kylo, przeszedł na Ciemną Stronę. Kto to wymyślił? Wszak Han nie zrobiłby czegoś takiego, a przynajmniej ten, którego znaliśmy. O Snoke'u już tu kiedyś pisałem i trochę ciekawostek o nim jest w książkach.

Leia przestała wierzyć w Nową Republikę po jakimś incydencie w Senacie i ogólnie przez to, że owa Republika nie chciała sobie robić wroga z Najwyższego Porządku i nie chciała widzieć, do czego jest on zdolny, więc księżniczka założyła Ruch Oporu.

Luke wypadł fajnie i choć, znowu, jak w przypadku Hana, "nasz" Luke postąpiłby inaczej ale myślę, że po prostu chcieli na nowo zdefiniować charaktery znanych nam postaci, żeby widz nie poczuł się jak w domu i żeby bohaterowie, których zna już od ok. czterdziestu lat, czymś ich zaskoczył. Czy to dobrze? I tak, i nie, ale to ich wybór.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34952
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Star Wars

#1279 Post autor: Wawrzyniec » śr mar 28, 2018 13:04 pm

lis23 pisze:
śr mar 28, 2018 01:25 am
Leia przestała wierzyć w Nową Republikę po jakimś incydencie w Senacie i ogólnie przez to, że owa Republika nie chciała sobie robić wroga z Najwyższego Porządku i nie chciała widzieć, do czego jest on zdolny, więc księżniczka założyła Ruch Oporu.
OK i gdzie w filmie się to pojawia?
lis23 pisze:
śr mar 28, 2018 01:25 am
Luke wypadł fajnie i choć, znowu, jak w przypadku Hana, "nasz" Luke postąpiłby inaczej ale myślę, że po prostu chcieli na nowo zdefiniować charaktery znanych nam postaci, żeby widz nie poczuł się jak w domu i żeby bohaterowie, których zna już od ok. czterdziestu lat, czymś ich zaskoczył. Czy to dobrze? I tak, i nie, ale to ich wybór.
I my ten wybór krytykujemy.

Did you ever hear the tragedy of George Lucas The Wise?

youtu.be/t5TGJquhP1s

Kathleen Kennedy:
"The main thing is to protect these characters, make sure that they still continue to live in the way that you created them..."

youtu.be/UC4A7y7ONoI
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34952
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Star Wars

#1280 Post autor: Wawrzyniec » pt mar 30, 2018 20:35 pm

Petycja fanów aby Meryl Streep zagrała Leię, w następnych Gwiezdnych wojnach:
https://www.comicbookmovie.com/sci-fi/s ... ix-a159153


youtu.be/31g0YE61PLQ

Chociaż z drugiej strony, teraz to i już tam jest taki burdel, że z drugiej strony co mi zależy... :roll:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59975
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Star Wars

#1281 Post autor: Adam » sob mar 31, 2018 09:05 am

Wawrzyn, w sumie to dlaczego Ty hejtujesz wszystko co z disnejowskimi Star Warsami związane? Bo Nolan ich nie robi? :mrgreen:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34952
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Star Wars

#1282 Post autor: Wawrzyniec » sob mar 31, 2018 14:23 pm

A to The Force Awakens i The Last Jedi nie widziałeś? :?
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13710
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Star Wars

#1283 Post autor: Kaonashi » sob mar 31, 2018 14:41 pm

O, jestem ciekaw, czy Adam powie, że mu się podobały, czy teraz będzie ten moment, w którym jednak mu się nie podobały. ;)
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59975
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Star Wars

#1284 Post autor: Adam » sob mar 31, 2018 15:02 pm

są rzeczy których nie akceptuje, ale nie uważam tego całościowo za takie zło wcielone jak przesadzający w każdym możliwym aspekcie Wawrzyn.
stąd dziwi mnie ta ilość hejtu w jego wykonaniu, i nie mówimy tylko o TFA i TLJ, ale o wszystkich co się dzieje z tą sagą od momentu kupna przez Disney :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Star Wars

#1285 Post autor: Wojteł » sob mar 31, 2018 15:05 pm

No ja uważam, że to zło wcielone, ale też uważam, że Wawrzyn przesadza :mrgreen:
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34952
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Star Wars

#1286 Post autor: Wawrzyniec » sob mar 31, 2018 20:18 pm

Gdybyś Ty był w sytuacji, że widzisz gangbang Twojej ukochanej i jedyne co możesz robić, to tylko popatrzeć, to ciekawe, czy też uważałbyś me reakcje za przesadę. :P :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59975
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Star Wars

#1287 Post autor: Adam » sob mar 31, 2018 23:56 pm

Pytanie co Wojtuś lubi 8) i na co lubi patrzeć w łóżku 8)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Star Wars

#1288 Post autor: Wojteł » ndz kwie 01, 2018 00:16 am

8)
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34952
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Star Wars

#1289 Post autor: Wawrzyniec » pn kwie 09, 2018 23:04 pm

A takie tam i jakby co niedawno Rian Johnson mówił, że w The Last Jedi nie ma błędów i nic by nie zmienił i ze wszystkich decyzji jest zadowolony:
https://www.antyradio.pl/Film/Duperele/ ... rsum-21680
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Star Wars

#1290 Post autor: Wojteł » pn kwie 09, 2018 23:19 pm

Mnie w tej scenie bardziej zastanawiało, że rey użyła tej samej ręki do złapania miecza, którą przed chwilą powstrzymywała strażnika przez rozwaleniem jej twarzy - generalnie ten efekciarski ruch powinien się skończyć szybką śmiercią i nie rozumiem ludzi, którzy srają na "balet" w prequelach, równocześnie jarając się tą kretyńską walką.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

ODPOWIEDZ