
Może Edwards siedzi z Olkiem i popija zieloną herbatkę, a resztę czarnej roboty wykonuje Gilroy?


Tylko wiesz, ze jeżeli Olek popija zieloną herbatkę, to oznacza, że muzykę już napisał. A skoro film jest przemontowywany to i użycie muzyki może się zmieniać, albo też wymagać czegoś nowego itd.hp_gof pisze:No już nie siej paniki na zapas. Będzie co będzie
Może Edwards siedzi z Olkiem i popija zieloną herbatkę, a resztę czarnej roboty wykonuje Gilroy?Niektórzy kompozytorzy mają po dziesięciu pomagierów, to reżyser nie może mieć jednego?
Przecież w tym zwiastunie już im znacznie bliżej do RCP niż plumkania, Marsz Imperialny ma tutaj typowo trailerowy aranż, nie mówiąc o perkusjihp_gof pisze:PS. Czy kogoś dziwi Imperial March w wersji plumkanej?Mam tylko nadzieję, że nie będą próbowali iść w RCP.
hp_gof pisze:A tak w ogóle, to rozbraja mnie, że ludzie w komentarzach na twitterze piszą, że podoba im się muzyka Desplata w trailerzeLOL. Zupełnie jakby nie znali procesu postprodukcji filmów
A mi się właśnie u Abramsa podobały takie światotwórcze detale, jak zbieracze złomu rzucający się na dopiero co rozbitego TIE fightera, jakieś sępy, świnki przy korycie itd, było tego więcej, niż u Lucasa w prequelachlis23 pisze:Wydaje się, że "Rogue One" będzie bardziej widowiskowy i "bogaty" niż stara trylogia - ba! ten świat przedstawiony jest bogatszy i bardziej szczegółowy niż w "Przebudzeniu Mocy " (mam tu na myśli przede wszystkim lokacje i scenografię, które w filmie Abramsa są dosyć biedne)
Totalniehp_gof pisze:Muzyka fajna, o ile to Desplat
Mystery pisze:Godzilla też miała dobre zwiastunyPóki co najbardziej podobają mi się efekty, ale jakoś ten skład jeszcze mnie nie przekonuje, chyba robot wypada najkorzystniej, ale to też taki "Groot" tej ekipy
Ta, Gwiezdne Wojny to w ogóle kopalnia potencjału, ale obstawiam, że skończy sie jak zawsze w przypadku Desplata w blockbusterach i znanych franczyzach, czyli jakieś 3-3,5Mystery pisze: Za to potencjał muzyczny zapowiada się silny w tej produkcji
Ujmę to inaczej: w "Przebudzeniu Mocy" brakuje mi rozmachu i bogactwa świata przedstawionego - nie detali, bo te, jak Sam napisałeś, są, tylko większego rozmachu inscenizacyjnego; scenografia, lokacje, itp. To trochę tak, jak różnica pomiędzy "Królewną Śnieżką i Łowcą' a "Łowcą i Królową Lodu", gdzie ten drugi film wygląda jak biedna siostra tego pierwszego (oczywiście, od strony realizatorskiej, scenografii, lokacji, itp.). Tutaj widać, że jest tego więcej, być może teraz twórcy dostali więcej pola do popisu i trochę wolnej ręki?Wojtek pisze: A mi się właśnie u Abramsa podobały takie światotwórcze detale, jak zbieracze złomu rzucający się na dopiero co rozbitego TIE fightera, jakieś sępy, świnki przy korycie itd, było tego więcej, niż u Lucasa w prequelach
Zgodzę się, mi się podoba wiele ujęć w tym zwiastunie - panoramy tej pustynnej planety czy X-wing w burzy, i mam wrażenie, to będzie najmocniejsza część tego filmuNo i ofc jak na fanboja przystało, gdy na ekranie pojawia się Darth Vader, to hype intensifies