U mnie to wygląda mniej więcej tak:
Trylogia "Toy Story" - wszystkie filmy 10/10
Niesamowite filmy, piękne i wzruszające, a Toy Story 3 to prawdziwe arcydzieło. "Na koniec świata i jeszcze dalej"
Odlot - 10/10
Za Giacchina i jego "Married Life", za łzy i przygodę.
Potwory i spółka - 10/10
Dbałość o każdy szczegół, niszczenie pozorów i piękne przesłanie - wielkie brawa!
WALL-E - 10/10
Klimat, klimat i jeszcze raz klimat - oraz cudowne "Define Dancing" Newmana.
Gdzie , jest Nemo? - 9/10
Nie pamiętam dokładnie tego filmu, jednak to, co utkwiło mi w pamięci jest wystarczające, by wystawić niemal maksymalną notę.
Ratatuj - 9/10
Za niesamowite ostatnie sceny.
Iniemamocni - 9/10
Za stworzenie jednego z najlepszych filmów akcji w historii.
Cars - 8/10
Klimat Route 99 jest wręcz idealny, i to piękne "our town" randy'ego.
A Bug's Life - 8/10
Bardzo dobry, śmieszny i mocnym przesłaniem.
Ogólnie to filmy Pixara, obok filmów Spielberga, najczęściej zdobywają u mnie dziesiątki. I oby tak dalej, bo już niedługo premiera Cars 2
