Star Wars
Re: Star Wars: Episode VII (2015)
Ta, ciekawe kiedy tę piątkę zrobią... Bo bez Harrisona to wiadomo jak to się skończy...
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Star Wars: Episode VII (2015)
2016-2017 wydaje się realny, Ford raczej na pewno będzie. Zresztą to on domagał się najbardziej kolejnej części i podobno swój udział w VII epizodzie uzależnił od tego
Niby ma już ponad 70 lat, ale formę nadal ma, z laską jeszcze nie popierdala, także luz 


Re: Star Wars: Episode VII (2015)
Może to będzie kolejny artefaktTemplar pisze:z laską jeszcze nie popierdala, także luz


Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Star Wars: Episode VII (2015)
Albo po prostu kolejny magiczny artefakt przeniesie go do Śródziemia i dalej będzie znany jako Gandalf Szary 

Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
Re: Star Wars: Episode VII (2015)
Podobno LucasFilm od kilku lat pracuje nad technologią przywracania zmarłych aktorów do filmów (głos i wizualizacja).
Jeśli to prawda to w kolejnych częściach po Indym 5 można by stworzyć realistyczny model Forda z czasów na przykład Poszukiwaczy zaginionej Arki - no i działać
Jeśli to prawda to w kolejnych częściach po Indym 5 można by stworzyć realistyczny model Forda z czasów na przykład Poszukiwaczy zaginionej Arki - no i działać

Re: Star Wars: Episode VII (2015)
Ale Ford jeszcze żyje 

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Star Wars: Episode VII (2015)
Nie wiem czy będzie po Indym 5Kaonashi pisze:Ale Ford jeszcze żyje


- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Star Wars: Episode VII (2015)
Hm... nie za dużo ty zbyt znanych nazwisk? I ciekawe, na ile filmów kontrakt ma Von Sydow, bo to jednak ryzykowny angaż w tym wieku
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
Re: Star Wars: Episode VII (2015)
podtytuł filmu będzie: Geriatria Strikes Back.
porażka... Fisherowa ledwo mieści się w kadrze, reszta podstarzałych dziadków albo od lat nie grała, albo zniknęła i żyła z tantiemów. Ford się ośmiesza jak Pacino i DeNiro od paru lat swoimi rolami.. za Sydova i Serkinsa szacun. pytanie czy to kolejny chwyt marketingowy, i się okaże że starą obsadę zobaczymy na ekranie przez minutę czy dwie, bo jeśli oni mają być pierwszoplanowymi postaciami to sorry, ale innego podytułu do filmu sobie nie wyobrażam
porażka... Fisherowa ledwo mieści się w kadrze, reszta podstarzałych dziadków albo od lat nie grała, albo zniknęła i żyła z tantiemów. Ford się ośmiesza jak Pacino i DeNiro od paru lat swoimi rolami.. za Sydova i Serkinsa szacun. pytanie czy to kolejny chwyt marketingowy, i się okaże że starą obsadę zobaczymy na ekranie przez minutę czy dwie, bo jeśli oni mają być pierwszoplanowymi postaciami to sorry, ale innego podytułu do filmu sobie nie wyobrażam

#FUCKVINYL
Re: Star Wars: Episode VII (2015)
Williamsa teżWojtek pisze:Hm... nie za dużo ty zbyt znanych nazwisk? I ciekawe, na ile filmów kontrakt ma Von Sydow, bo to jednak ryzykowny angaż w tym wieku


- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14344
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Star Wars: Episode VII (2015)
Twoim zdaniem Ford to też "stary dziad"?, przecież on cały czas grywa
poza tym, nie wyobrażam sobie innego mistrza Jedi, niż Luke'a a i reszta starej obsady musi być. Najlepsze jest to, że wywalili do kosza praktycznie wszystkie książki, których akcja toczy się po "Powrocie Jedi", i całe szczęście, gdyż większość tych książek to tragedia.
poza tym, nie wyobrażam sobie innego mistrza Jedi, niż Luke'a a i reszta starej obsady musi być. Najlepsze jest to, że wywalili do kosza praktycznie wszystkie książki, których akcja toczy się po "Powrocie Jedi", i całe szczęście, gdyż większość tych książek to tragedia.
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John


- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Star Wars: Episode VII (2015)
Ja się akurat nołnejmów nie boję, bo w oryginalnej trylogii byli siłą tego filmu
Gleeson pewnie zagra wielkie, potężnego Dżedaja z dwumetrowym mieczem świetlnym, a może i nawet stalowym, bo mu zostanie z przyzwyczajenia
Chociaż z jego aparycją to by się nadawał na nieślubne dziecko Lei i Chewbacci 

Gleeson pewnie zagra wielkie, potężnego Dżedaja z dwumetrowym mieczem świetlnym, a może i nawet stalowym, bo mu zostanie z przyzwyczajenia


Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
Re: Star Wars: Episode VII (2015)
w czym?lis23 pisze:Twoim zdaniem Ford to też "stary dziad"?, przecież on cały czas grywa


#FUCKVINYL
Re: Star Wars: Episode VII (2015)
To chyba fake, przecież miała być Myszka Miki, Kaczor Donald, Miley Cyrus i Selena Gomez, cały internet trąbił o tym, jak Disney przejmował LucasfilmMystery pisze:Ujawniono obsadę:
http://www.filmweb.pl/news/Ju%C5%BC+jes ... ona-104509
