POLSKIE KINO - dyskusja

[Kaonashi]

O kurna

[Wawrzyniec]

Już nie mogę się doczekać kolejnej afery o to, że filmy godzące w jedyne słuszne wartości, takie jak "W imię...",

Jakby co dla przypomnienia polecam moją ocenę tego filmu z Berlinale:
http://film.org.pl/kmf/blog/jak-nas-wid ... ale-28601/

[Koper]

No jasne, że jesteśmy sto lat za Indusami nawet, to widziałeś Koper http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... StfWw#t=81 w trzygodzinnym filmie tylko 6 piosenek z układem tanecznym, jedna nawet ma jakiś sens, muza Rahman oczywiście

Absurd i zżyny (T2, Matrix, Transy etc.) ale takich efektów to w polskim kinie jeszcze długo nie będzie.

Jakby co dla przypomnienia polecam moją ocenę tego filmu z Berlinale:
http://film.org.pl/kmf/blog/jak-nas-wid ... ale-28601/

A ten jak zwykle autopromocja

[hp_gof]

Jeszcze arcydzieł światowych nie kręcimy, ale coś się w końcu do przodu ruszyło i przynajmniej nie dominują martyrologiczne filmy-pomniki, tylko młodzi coś kombinują. A ten film "Chce się żyć" to nie jakaś smutna depresyjna historia o niepełnosprawnym chłopaku, tylko pojawiają się w niej także elementy humorystyczne np. ranking opiekunek, w którym głównym kryterium jest wielkość biustu
Teraz pozostaje tylko trzymać kciuki, żeby dalej to szło w dobrym kierunku A i może się za jakiś czas dorobimy inteligentnej, acz uniwersalnej i zrozumiałej również dla zagranicznego widza komedii. Nie ma co narzekać. A na efekty specjalne to trza mieć kasę, nie oczekujcie, że w Polsce takie mieć będziemy skoro nawet kasy nie ma na porządną orkiestrę
A Wawrzek niech się promuje, z chęcią przeczytałem. Zapłacił za bilet, niech mu się zwróci w recenzjach. Chociaż nie, przecież on tam współpracował No już nieważne jak wszedł na salę kinową Film widział i ocenił.

[Koper]

A i może się za jakiś czas dorobimy inteligentnej, acz uniwersalnej i zrozumiałej również dla zagranicznego widza komedii.

Już takie mieliśmy. I kryminały, thrillery. Za komuny wszystko było. Nadszedł kapitalizm i teraz mamy PISF.

[hp_gof]

PiS(F) I wszystko jasne.

[Koper]

I dlatego dofinansowują tylko filmy pokazujące jak to w Polsce jest źle, a ludzie umierają.

[Adam]

biedny Koper... "Ida" do Lwa dokłada nagrodę fipresci w toronto

[hp_gof]

... i jedzie dalej w świat!

[Wawrzyniec]

Tylka czy ta podróż będzie udana?

[Koper]

biedny Koper... "Ida" do Lwa dokłada nagrodę fipresci w toronto

A Lewandowski dostał nagrody w Niemczech, co nie zmienia faktu, że polska piłka nożna to dno i trzy tony mułu. Z kinematografią podobnie.

[Adam]

Lewandowski się nie zaczął a już się skończył. za chwile w Bajernie będzie grzał ławę i skonczy jak Dudek. tylko że Dudek zdobył do tego czasu prawie wszystko i sobie mógł na ławę bez ściemy i plamy na honorze pozwolić.

[hp_gof]

No dobrze, malkontenci(e), ale cieszmy się, że po wielu latach marazmu coś się z miejsca ruszyło i jakieś nagrody na horyzoncie widać. Albo walić nagrody. Całkiem sporo nowych polskich filmów jest kupowanych przez zagranicznych dystrybutorów, nawet jeśli polska widownia nie jest nimi czasami zainteresowana Wręcz urażona!
Wolę patrzeć na świat przez różowe okulary. Pozytywnie. Poza tym od samego marudzenia nic się nie zmieni.

[Adam]

tak w ogóle to Pokłosie w kinach w usa jest(było?) widziałem oficjalny profil amerykański filmu na fejsie jakiś czas temu prowadzony przez usa, a nie naszych.

[Koper]

tak w ogóle to Pokłosie w kinach w usa jest(było?) widziałem oficjalny profil amerykański filmu na fejsie jakiś czas temu prowadzony przez usa, a nie naszych.

Bo to o Żydach.
"Pokłosie" było ok, tak swoją drogą. Nic wybitnego, ale porządny film.

No dobrze, malkontenci(e), ale cieszmy się, że po wielu latach marazmu coś się z miejsca ruszyło i jakieś nagrody na horyzoncie widać. Albo walić nagrody.

Ale to pojedyncze filmy raczej zawsze coś tam zdobywały. Nie widzę tu jakiejś radykalnej zmiany.

Całkiem sporo nowych polskich filmów jest kupowanych przez zagranicznych dystrybutorów, nawet jeśli polska widownia nie jest nimi czasami zainteresowana Wręcz urażona!

Nie, no, w kinie moralnego niepokoju to się nawet liczymy w świecie, bo wszędzie budżety na to są zbliżone, więc nie odstajemy tak bardzo tutaj. Niemniej jak weźmiemy pod lupę nasze "hity" z kina historycznego (pff) czy komedii (pfff jeszcze większe) to jest to prawdziwy obraz nędzy i rozpaczy.