Jeśli mnie pamięć nie myli, to Henry tylko powiedział, że niczego nie wpisał. Powiedział tak Johnowi, ażeby zasiać w nim ziarno niepewności

i doprowadzić w efekcie do sytuacji, jaka miała miejsce w samym finale. To by tłumaczyło jego (Henry'ego) spokojną minę w momencie wybuchu. Jeśli jednak mnie pamięć zawodzi i było pokazane jak to wpisuje, to znaczy, że albo ta autodestrukcja to uruchomiła, albo o czymś jeszcze nie wiemy, albo zwyczajnie scenarzyści dali dupy
