BOX OFFICE

[swordfish]

Czym przyciąga Smarzowski, a czego nie ma Holland, Pasikowski i Kwieciński? Czemu Kafka, Linda i Chopin przegrali z patologią Smarzola?

[Adam]

Bo patologia się sprzedaje w naszym kraju od zawsze - patrząc po przemianach ustrojowych, mieliśmy kolejno czasy disco polo, mamę Madzi, Leppera, Giertycha, PIS i ziobrystów, smoleńską religię, 500+, a w między czasie wszystkie kretyńskie reality shows, każde bardziej głupie od poprzedniego, gdzie idioci i idiotki pokazują IQ w wysokości 5 pkt i ciało. I to się sprzedaje i to się klika i to zbiera oglądalność.

[Mystery]

Czemu Kafka, Linda i Chopin przegrali z patologią Smarzola?

Bo to społecznie zaangażowane kino, którego ludzie są ciekawi i taki Polaków portret własny (Wesele, Drogówka, Kler) przyciąga widzów. No i nie należy nie docenić darmowej reklamy w mediach, o filmie słyszałem w radio, TV, na ulicy, nawet wśród znajomych których bym nie podejrzewał, jeszcze nikt oglądał, ale każdy chce, bądź się wybiera, także znów sukces nakręca sukces i końcowy wynik filmu powinien być gruby. Ja tam lubię kino Smarzola, który umiejętnie barba się w naszych bagienkach i ten film może w przyszłym tygodniu też będę chciał zobaczyć, bo na VOD pewnie przyjdzie jeszcze sporo poczekać.

[swordfish]

Film Pasika i Chopin nie mogły narzekać na słabą reklamę. Wyskakiwały mi co chwila.
W Zamachu na Papieża mimo pokazywania czasów minionych, też w tle mamy patologię. Chlejących na umór milicjantów i władzę ludową. Żonę, która dostaje w mordę od swojego mundurowego. Dochodzą jeszcze gwałty i morderstwa na dzieciach. I tam mamy większe gwiazdy - Linda, Woronowicz, Zamachowski, Gruszka.

[Mystery]

No i może to być to kwestia samej jakości, bo nie widziałem za wielu dobrych opinii o Zamachu i Chopinie, a o Domie jak najbardziej, że mocny i ludzie opuszczają seanse w kompletnej ciszy...

[Wawrzyniec]

To ciekawe jak się sprzedadzą "Ministranci", którzy zbierają bardzo dobre opinie. I akurat temat ministrantów, też może Polaków zaciekawić.