BOX OFFICE

[Mystery]

43 mln "Snow White" w USA i wygląda, że będzie podążać ścieżką Dumbo (46 mln), które ostatecznie zarobiło tam tylko 114,7 mln, także dla produkcji kosztującej bagatela 250 mln, to bardzo słaby początek. Globalnie 87.3 mln (debiut praktycznie w każdym znaczącym kraju), a na horyzoncie 4 kwietnia Minecraft, także znów nieciekawie w Disney. Druga nowość też kiepsko, The Alto Knights za 50 mln zarabia na otwarcie jedynie 3.2 mln... Kapitan globalnie przekracza 400 mln i to ostatnia taka jego pokonana bariera, a za tydzień 3 mniejsze premiery, horror w PG13 od Jaume Collet-Serra "The Woman in the Yard", Statham Movie "A Working Man" i "Death of a Unicorn" z Ortegą i Ruddem od A24.

[lis23]

"Mufasa" w pierwszy weekend też miał coś koło tego a ostatecznie zarobił 700 milionów, choć tutaj się raczej na to nie zanosi.

[Mystery]

"Mufasa" w pierwszy weekend też miał coś koło tego a ostatecznie zarobił 700 milionów, choć tutaj się raczej na to nie zanosi.

To zupełnie inna para kaloszy, dla przypomnienia Mufasa to animacja, który powstała po Królu Lwie z 2019, który zarobił 1.65 mld, a Snow White to jak Dumbo, aktorskie sięgnięcie po klasyczną bajkę i wygląda na to, że będzie celować w podobne zarobki, tam było ostatecznie 353 mln z całego, a przy tych ocenach nie wiem czy nie będzie ciężko nawet i o tyle. Dla innego porównania Mirror Mirror i Snow White and the Huntsman z 2012 zarobiły kolejno 183 i 396 mln.

[lis23]

Mirror Mirror to ten film z Lily Collins w roli Śnieżki z muzyką Menkena? Jeszcze tego nie widziałem a Łowca był bardzo fajny

[Mystery]

Mirror Mirror to ten film z Lily Collins w roli Śnieżki z muzyką Menkena?

Tak i były tam prawdziwe karły

[lis23]

To aktorzy niskorośli nie robili afery? 13 lat temu, może nie mieli jeszcze takiego przebicia, nie było jeszcze "Gry o Tron"

[qnebra]

Karły od początku istnienia Hollywood zawsze stawały na wysokości zadania, niestety nawet oni nie mogą przeskoczyć skarlałych producentów z Disney.

[lis23]

Wiesz, co do tych Krasnoludków to oryginalnie pochodzą one z Niemiec, z Bawarii ( tam, ponoć znaleziono grób postaci, którą inspirowali się bracia Grimm tworząc postać Śnieżki ) i ich pierwowzorem są dzieci pracujące ówcześnie w kopalniach minerałów i rzadkich kamieni. Te Krasnoludki to nie są Krasnoludy od Tolkiena czy ogólnie z literatury Fantasy, to też nie są Krasnoludki z "Sierotki Marysi", One mają germański rodowód i ponoś we wszystkich Niemieckich i Holenderskich wesołych miasteczkach Krasnoludki wyglądają właśnie - zresztą, w animacji są one bardzo odrealnione i nie przypominają prawdziwych Ludzi.
Osobiście nie lubię postaci karykaturalnych w filmach live action, dlatego podoba mi się nowy "Król Lew" ale w tym wypadku to się jednak broni - ciekawe jaki byłby odbiór, gdyby Krasnoludki wyglądały jak Krasnoludy ze Śródziemia? Pewnie byłby płacz w drugą stronę, że nie przypominają tych z animacji Na tym polega problem adaptacji czegoś tak starego, jak film sprzed 90 lat.

[swordfish]

Jak przypominamy wcześniejsze wersje z 2012 roku, to był obfity rok w ekranizacje Śnieżek. Mieliśmy wtedy trzecią Śnieżkę z Hiszpanii. Nakręcona jako czarno-białe kino nieme z rewelacyjną muzyką flamenco w podkładzie. Krasnale tam byli objazdową trupą cyrkową, a Śnieżka toreadorką.

youtu.be/KLnEGCXq7V0

[swordfish]

Otwarcie "Snow White" w Polsce - 97 tys. widzów. Jak na bajkę Disneya mocno rozczarowujące. Przypomnę, że "Mufasa" debiutujący u nas w okresie przedświątecznym w grudniu miał 140 tys. widzów i ostatecznie poszybował na 1 mln 200 tys. widzów. Dodam, że nadal po 3 miesiącach utrzymuje się w kinie. Czy Śnieżka może utrzymać się w repertuarze do lata i pod koniec czerwca nadal będzie wyświetlana? Sprawdzimy.
Obecnie w polskich kinach najchętniej oglądane są produkcje Ekipy (influencerzy, którzy rządzą umysłami nastolatków przykutymi do swoich telefonów komórkowych0. "100 dni do matury" - otwarcie 325 tys. widzów, 835 tys. widzów do tej pory. Patrząc na popularność Żugajek i Ekip muszę stwierdzić, że każde pokolenie ma swoich idoli. Teraz są różowi buntownicy z plastiku i z pluszu. W moich czasach rządził Jarocin, punk-rock i depesze. Glany, skóra, ćwieki i czarne t-shirty.

[Mystery]

No to Snow White oficjalną porażką, tym razem finansową W USA w drugi weekend tylko 14.2 mln, co nie wystarczyło nawet na pierwsze miejsce, które zajął Statham Movie, Working Man z solidnym wynikiem 15.2 mln. Globalnie film Disneya ma już 143 mln i przekroczenie granicy 300 mln jest już w sferze bajek
Z innych nowości najlepiej wypadł The Chosen: Last Supper 11.5 mln, nieźle poradziła sobie zjechana przez widownię The Woman in the Yard 9.5 mln, gorzej Death of a Unicorn z 5.7 mln. Warty odnotowanie jest także wynik Princess Mononoke w 4K, która zarobiła 4 mln. W następny weekend premiera A Minecraft Movie i może w końcu zachód doczeka się jakiegoś hita, bo ten rok w kinach USA i Europy to póki co spore rozczarowanie.

[swordfish]

Pierwsze estymacje sugerują otwarcie "Minecrafta" na poziomie 130 mln$ tylko z rynku amerykańskiego. Polska za piątek dorzuca 1,5 mln$ i potencjalnie weekend może skończyć się na 2. najlepszym otwarciem po "Klerze" Smarzowskiego, który miał 5,2 mln$. Dzięki spadającemu kursowi dolara dodatkowo Amerykanie zarabiają na nas więcej.
Wczoraj w Cinema City w sobotę takiego tłumu nastolatków już dawno nie widziałem. Kolejka do kasy połączonej z popcornem na godzinę czekania. Istne szaleństwo jak oblegany jest ten film.

[Mystery]

Pierwsze estymacje sugerują otwarcie "Minecrafta" na poziomie 130 mln$ tylko z rynku amerykańskiego.

Po najbardziej kasowej sobocie w historii Warnera (58 mln), teraz daje się 150+ z weekendu. Szaleństwo, co się wyprawia w USA, Polsce i na świecie, choć podejrzewałem, że tak będzie

[Mystery]

No i mamy pierwszego w tym roku hita w Hollywood. "A Minecraft Movie" zgarnia 157 mln w USA i po weekendzie globalnie ma 301 mln przy 150 mln budżecie, także droga po miliard otwarta. Najbardziej oberwało się dla Disneya i Snow White po 3 weekendzie na całym świecie ma tylko 168 mln... Za tydzień 3 premiery, wojenny Warfare od Garlanda, thriller Drop i film akcji The Amateur.

[Adam]

Przerażajace że takie bzdury w 2 dni zgarniają takie siano. Potem się dziwić że Hollywood takie bzdurne filmy taśmowo chce robić.