
A Strażnicy się definitywnie skończą, nawet jak zrobią jakąś animację, kolejny specjalny odcinek, czy spin off z którymś z cyfrowych bohaterów, to bez Gunna, który opuszcza Marvela to już nie będzie to samo.
Nom. Trochę mnie bawi to, że jakby mieli Indiana Jones 5 i okazało się, że zaszkodzi reputacji całej marki, to prawdopodobnie by poszedł do kasacji. Bo właśnie, jednym z powodów kasacji Batgirl jest to, że zaszkodziłby reputacji marki, pewnie też reputacji postaci DC, a że jeszcze odpisano go od podatku to dodatkowy bonus. Przy Black Adam okazało się, że wystarczy przemontować film i nie ma już problemu. Przy Flash się bawią, też pewnie żeby przemontować film i zrobić najwyżej niewielkie dokrętki.
Superman Cavilla to relikt ery Snydera, a Gunn buduje swoje uniwersum DC i będzie się odcinać od tego co było jak tylko się da, bo te postacie nie będą po prostu pasować do jego wizji, nie można budować czegoś zupełnie nowego ze starymi twarzami Afflecka czy Cavilla, choć ten pierwszy nadal chce być w DC, ale już jako reżyser. Co ciekawe Gunn sam pisze scenariusz nowego Supermana i sądzę, że będzie to coś w stylu lekkiego rebootu pierwszego filmu Donnera, młodszy Clark zaczyna pracę w DP.Już oficjalnie wiadomo, że Cavill nie wróci do roli Supermana bo jest za stary, Affleck po "Flashu" też żegna się z rolą, więc DC nie ma już dwóch najpopularniejszych bohaterów + nie wiadomo co z Wonder Women po ostatnich doniesieniach o trzeciej części, co z Aquamanem ( ponoć Mooma ma zostać Lobo ) i co z Shazamem? Black Adam pewnie też odpada.