![Smile :-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
W ostatni czwartek został wyemitowany 21 odcinek z drugiego sezonu tego bijącego wszelkie rekordy popularności serialu. Po obejrzeniu całego pierwszego i dotychczas wyemitowanych odcinków z drugiego sezonu muszę się przyznać, że nie mogę się już doczekać następnego. Tak dobrego serialu nie widziałem już od lat. Pamiętam, że tak mocno potrafiłby mnie przyciągnąć jedynie "24" i "The X-Files".
Początkowo podszedłem do tego serialu nastawiony dość sceptycznie. Ponad rok temu w styczniu dostałem od mojego kumpla pierwszych 10 odcinków z pierwszego sezonu. Pomyślałem wówczas: "Serial? O rozbitkach? Pfff... To będzie jakaś lipa." Moje zdanie nie zmieniło się nawet po 2-3 pierwszych odcinkach... Dopiero następne dosłownie walą widzem w ziemię. Bardzo dobre aktorstwo, świetny montaż, zdjęcia, których akcja, mimo że dzieje się w dżungli, nie nudzą, a także znakomita muzyka Michaela Giacchino spowodowały, że Lost stał się w mojej ocenie najlepszym serialem ostatnich kilku lat.
Dodam tylko, że pierwszy sezon leciał w tym roku na TVP1, a emisja drugiego ma zostać rozpoczęta we wrześniu.
![Smile :-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Bardzo zachęcam wszystkich do zapoznania się z pozostawionymi samym sobie rozbitkami nieszczęśliwie rozbitego samolotu. Niech najlepszą reklamą tego serialu będzie to, że gdy nagrałem wszystkie odcinki mojemu koledze z grupy, to dwa dni później pół mojej studenckiej grupy zaczęło się domagać nagrania drugiego sezonu. Trzech "rekordzistów" obejrzało 18 pierwszych odcinków w ciągu jednego dnia... To chyba o czymś świadczy.
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)