Strona 1 z 10
Przeceniani i Ci najbardziej niedoceniani kompozytorzy.
: pn kwie 12, 2010 16:51 pm
autor: bladerunner
Najbardziej Przeceniani Kompozytorzy i Ci najbardziej niedocenieni ?
Ja uważam, że pomyłką tego świata jest Danny Elfman

, HGW też czasem daje czadu ale Elf to po prostu no żenada

ja nie wiem komu sprawia słuchanie tego Pana przyjemność

. Jego oryginalność z reguł kończy się na jakimś temacie przewodnim.
Wole po stokroć pelhamy i inne x-meny niż męczyć się z tym kompozytorem. Może to zboczenie ?
Za to niedocenianym jest na pewno Bruce Broughton. Szkoda go, bo tworzy dzieła dobre, czasem słabe, ale czasem i bardzo dobre kompozycje
Czekam na wasze opinie

: pn kwie 12, 2010 17:28 pm
autor: Mystery
Z przecenianych:
John Debney - wyrobnik jadący na swoim nazwisku
Z niedocenionych:
Trevor Jones
Lee Holdridge
Bruce Broughton
Joel McNeely
Panowie z wieloma znakomitymi pracami na koncie, do wielu znanych filmów, diabelnie zdolni, święcący triumfy w latach 90, a teraz strasznie przez Hollywood zapomniani. Jakby ktokolwiek z nich skomponowałby do chociażby "Tytanów" cz "Outlandera" na pewno doczekalibyśmy muzyki wartej świeczki.
Christopher Lennertz
Theodore Shapiro
Edward Shearmur
Młodzi, zdolni, proszący się o ciekawsze projekty i ich ilość, szczególnie ten pierwszy.
Rachel Portman
Carter Burwell
Mychael Danna
Mają wzięcie, ale jakoś wśród słuchaczy są mało doceniani. Szkoda, bo każdy ma w dorobku niebagatelne prace i tematy.
Stephen Endelman
Cliff Eidelman
Richard Harvey
Dobrzy, ale jak w temacie niedoceniani

: pn kwie 12, 2010 17:51 pm
autor: Koper
Przeceniani:
- 90% padawanów od HZ

- Brian Tyler
Niedoceniani:
- Howard Blake
- George Fenton
- Jerry Fielding
- Robert Folk
- Richard Harvey
- Philippe Sarde
: pn kwie 12, 2010 17:56 pm
autor: bladerunner
no muszę przyznać, że lista Mystery robi wrażenie, zresztą Kopra też.
Trudno się z nią nie zgodzić.
Tylko widzę, że więcej jest niedocenianych niż przecenianych
Akurat Hansu dostał oskara, za to za co nie powinien.
Tu się kłania TTRL

:D i Gladiator
Że JNH nie dostał za Village to już inna sprawa
Gregson też powinien dostać za królestwo chociażby i co ?
: pn kwie 12, 2010 18:05 pm
autor: Wawrzyniec
W sumie to wolałbym omijać takie tematy szerokim łukiem, gdyż są one tykającą bombą zegarową, która może się skończyć nieprzyjemnościami.
Dlatego też daruję sobie tych kompozytorów "przecenionych" i wypiszę tylko tych, których uważam, że są "niedocenieni". Zresztą i tak napiszę tylko tych, którzy mi zawsze jako pierwsi przychodzą do głowy:
- Don Davis
- Trevor Jones
"Przecenieni" według Kopera:
- 90% padawanów od HZ Razz
Oczywiście, że to brzmi śmiesznie i masz prawo tak myśleć i zapewne zaraz pojawi się lawina podobnych postów, czy też postów mnie krytykujących, ale według mnie, żeby być "przecenionym" to najpierw należy zostać niesłusznie docenionym. A ci panowie raczej docenieni nie są.
A co do Elfmana to się oczywiście nie zgadzam i sam nie wiem czy powinieneś go tam dać Blade'u, gdyż tutaj chyba chodzi o najbardziej "przecenionego" kompozytora, a nie najmniej lubianego. Czy też w sumie to na jedno wychodzi

: pn kwie 12, 2010 18:12 pm
autor: bladerunner
- Don Davis
Dla mnie to doceniony kompozytor,
na prawdę jak słucham Elfmana to ja nie wiem co ludzie w nim widzą i dlatego wydaję mi się maksymalnie przeceniany mistrz jednego tematu

, owych na pewno jest kilku np w wypadku Vangelisa jeden utwór jest tak potężny, że cała ścieżka po mimo, że jest wspaniała jednak ustępuje genialności głównej kompozycji, ale już taki Blade Runner caluśki jest świetny

, jak może brakować tej recenzji na forum !!

: pn kwie 12, 2010 18:16 pm
autor: Mefisto
Przecena:
- Streitenfeld
- HGW
- Horner
- Santaolalla
- McCreary
- Marianelli
- Bates
- Jablonsky
- Mansell
- Mancini
- Djawadi
- Jarre
- Iglesias
Niedocena:
- Kamen
- Gordon
- Danna
- Beltrami
- Legrand
- Conti
- Young
- Yared
- Revell
- Mothersbaugh
- Tiersen
- Trevor Jones
- Folk
- Davis
- Hirschfelder
- Grusin
- Fenton
- Broughton
- Kent
- Mizoguchi
- Edelman
: pn kwie 12, 2010 18:31 pm
autor: Wawrzyniec
Ciekawa lista Mefisto, przy czym dalej twierdzę, że wypisywanie takich "kompozytorów" jak Bates czy Djawadi nie ma sensu, gdyż nie są oni doceniani, a więc jak mogą być przeceniani?
- Don Davis
Dla mnie to doceniony kompozytor
Właśnie o to chodzi, że nie jest. Niby jak ma wyglądać jego docenienie? Za Trylogię Matrixa nie dostał żadnej znaczącej nagrody, nawet nominacji, BA! nawet do Saturnów go nie nominowali

Większość z jego świetnych soundtracków jest to słabych, jak nie fatalnych filmów klasy D.
Mamy rok 2003, Davis ukończył w wielkim stylu Matrixa. Trzy score'y jeden lepszy od drugiego i co? Do jakich filmów komponuje muzykę? "The Marine" "The Inch Hero", "The Good Life" itd. Może się nie znam na filmach, ale te tytuły mi nic nie mówią

Gdzie wielkie projekty?
Dla mnie ten kompozytor jest więcej niż niedoceniony, zwłaszcza jak się przesłucha jego dyskografię
- Santaolalla
O tak Mefisto, to jest rzeczywiście jeden z najbardziej przecenionych kompozytorów muzyki filmowej na świecie i w historii
Absolutnie się zgadzam i podpisuję obydwoma rękoma i jak i stopami.
- Marianelli
Chciałem go uwzględnić, ale trochę się bałem jaka będzie reakcja. I w sumie sam nie wiem czy pisać tę moją listę "przecenionych", gdyż sam nie wiem na ile oni są przecenieni, a na ile nie

: pn kwie 12, 2010 18:34 pm
autor: bladerunner
Marianelli
Bez przesady, to akurat bardzo dobry kompozytor i zasługuję na uznanie, może nie ogromne, ale na uznanie
Green Zone - przepraszam za wyrazenie,ale dla mnie to jest zwykła perkusyjna 'napierdalanka' kompletnie pozbawiona melodii
How To Train Your Dragon - poprawna muzyka do animacji przeplatana chwilami swietnym action scorem i mało oryginalnej sentymentalnej wręcz liryki
Dziekan dziekanowy co Ty wypisujesz

: pn kwie 12, 2010 18:34 pm
autor: Koper
Wawrzyniec pisze:Ciekawa lista Mefisto, przy czym dalej twierdzę, że wypisywanie takich "kompozytorów" jak Bates czy Djawadi nie ma sensu, gdyż nie są oni doceniani, a więc jak mogą być przeceniani?
Jak to nie są docenieni?? Przecież zatrudnia się ich do największych hollywoodzkich hitów. A przy typach pokroju Jablonsky'ego jak wysmażą byle ścieżkę do horrorzydła, to od razu takim fanom jak Ty ślinka cieknie i na Forum posty na ten temat wypisują i mają wielkie oczekiwania, więc doprawdy nie chrzań, że goście nie są "doceniani". Przez polskich krytyków muzyki filmowej nie są, ale przez Hollywood i fanów są.
bladerunner20 pisze:Marianelli
Bez przesady, to akurat bardzo dobry kompozytor i zasługuję na uznanie, może nie ogromne, ale na uznanie

Potwierdzam. Akurat w przypadku Marianellego chyba nie ma przeceniania. Na pewno nie ma niedoceniania, ale bez przesady.
: pn kwie 12, 2010 18:38 pm
autor: Wawrzyniec
Dobra, to w takim razie proszę mi rozjaśnić mój ciemny umysł i napisać jakie kryteria należy stosować do zakwalifikowania kogoś, że jest "przeceniony", czy też "niedoceniony"

: pn kwie 12, 2010 18:40 pm
autor: Koper
Może Ci jeszcze wytłumaczyć skąd się dzieci biorą?

:D
: pn kwie 12, 2010 18:43 pm
autor: Koper
dziekan pisze:Przy tym temacie nie ma żadnych określonych zasad gdyż temat nie jest sprecyzowany
Przynajmniej dla mnie

Temat jest sprecyzowany, przynajmniej na tyle, ze wiadomo, ze chodzi o kompozytorów, nie o konkretne scory.

Ale zgadzam się, że szał w kwestii tegorocznych dzieł Powella przesadzony.
: pn kwie 12, 2010 18:53 pm
autor: Wawrzyniec
Dobra temat jest niesprecyzowany i dlatego też w większości będzie to wyglądało tak, że tymi "przecenionymi" kompozytorami będą Ci, których po prostu nie lubimy. I według mnie ogólnie trudno te wszystkie kategorie opisać. Gdyż w sumie jedna strona napisze, że Marianelli jest przeceniony, druga, że niedoceniony i obie strony będą miały podobne argumenty.
Dlatego też raczej nie mam zamiaru brać w tych przepychankach udziału, gdyż ze względu na mój gust i cenionych przeze mnie kompozytorów jestem na straconej pozycji.
Tylko na zakończenie co do Powella to ma się rozumieć, że się z Wami nie zgadzam i życzę sobie więcej takich przecenionych prac w tym roku

: pn kwie 12, 2010 18:56 pm
autor: Koper
a co z tymi dziećmi...?

:D