Konkurs czyli prima aprilis w styczniu
Konkurs czyli prima aprilis w styczniu
Czy konkurs został już rozstrzygnięty? Od jakiegoś czasu cisza. Czy mam rozumieć że go zlaliście? Wiem, że go zlaliście i po prostu nie wiecie jak wybrnąć z niezręcznej sytuacji i milczycie. Może i jest to sposób, ale czy nie lepiej przyznać się do błędu i powiedzieć, że "skrewiliście"? Byłoby to uczciwe wobec osób odwiedzajacych tą stronę. Nigdy nie uwierzę że znalazła się osoba która potrafiła odpowiedzieć na te pytania. Chyba, że się mylę, pytania są "tendencyjne" i znalazł się jakiś geniusz, który odpowiedział poprawnie na wszystkie.
- Thedues
- Site Admin
- Posty: 299
- Rejestracja: śr lip 13, 2005 12:52 pm
- Lokalizacja: Kraków(9miesiecy w roku:D)
- Kontakt:
Konkurs zostanie rozstrzygniety w najbliszych dnia=) Z kazdej sytuacji da sie wybrnąć tylko najlepiej z honorem. A wiec czekajcie na wieści od nas.
P.S. Pytania rzeczywiscie byly trudne i nikt w to nie watpi jednak znalazlo sie pare osob,ktore porawidlowo odpowiedzialy na te pytania.
P.S. Pytania rzeczywiscie byly trudne i nikt w to nie watpi jednak znalazlo sie pare osob,ktore porawidlowo odpowiedzialy na te pytania.
psychiczny redaktor & admin portalu filmmusic.pl
"Najbliższe dni" to 2 dni? 3 dni? tydzień? miesiąc?Thedues pisze:Konkurs zostanie rozstrzygniety w najbliszych dnia=) Z kazdej sytuacji da sie wybrnąć tylko najlepiej z honorem. A wiec czekajcie na wieści od nas.
P.S. Pytania rzeczywiscie byly trudne i nikt w to nie watpi jednak znalazlo sie pare osob,ktore porawidlowo odpowiedzialy na te pytania.
Już jest 11.02 a konkurs był do lutego. Mam rozumieć, że było tak dużo odpowiedzi, że nie dajecie rady ich posegregować?

Honor? To nie czasy króla Artura i Rycerzy Okrągłego Stołu. Czy boicie przyznać się do błędu?
Parę osób to 2?

Czy był ktoś kto odpowiedział na wszystkie pytania poprawnie? A ile z tych "paru osób" wywodzi się ze światka muzyki filmowej?
Dla kogo był ten konkurs? Dla maniaków? Fascynatów? A może Poszukiwaczy Świętego Gralla?
- Thedues
- Site Admin
- Posty: 299
- Rejestracja: śr lip 13, 2005 12:52 pm
- Lokalizacja: Kraków(9miesiecy w roku:D)
- Kontakt:
Nie chciałbym być nie miły?!? Ale wiekszosc odpowiedzi była umieszczona w recenzjach które pisaliśmy...
A jeśli nie chciało Ci sie szukać no to wybacz... to nie jest konkurs Audiotele gdzie pytania sa na poziomie zadań w przedszkolu...
Tak ponieślismy tym konkursem porażke. Winni bedą sie tłumaczyć zapewne przy rozstrzygnięciu konkursu. Konkurs był przeznaczony dla wszystkich, lecz jeden z redaktorow zbyt pochopnie ocenił znajomość muzyki filmowej w srodowisku stawiając bardzo trudne pytania.
Konkurs bedzie rozstrzygnięty na dniach czyli w ciagu 3 badz tez 4 dni:P
Nie będzie żadnych krętactw przy ogloszeniu wynikow.
czy to Cie satysfakcjonuje??? czy mam jeszcze cos napisac???

Tak ponieślismy tym konkursem porażke. Winni bedą sie tłumaczyć zapewne przy rozstrzygnięciu konkursu. Konkurs był przeznaczony dla wszystkich, lecz jeden z redaktorow zbyt pochopnie ocenił znajomość muzyki filmowej w srodowisku stawiając bardzo trudne pytania.
Konkurs bedzie rozstrzygnięty na dniach czyli w ciagu 3 badz tez 4 dni:P
Nie będzie żadnych krętactw przy ogloszeniu wynikow.
czy to Cie satysfakcjonuje??? czy mam jeszcze cos napisac???
psychiczny redaktor & admin portalu filmmusic.pl
Recenzjach? Masz na myśli te zlepki, w wiekszości nie zrozumiałych słów, które tak usilnie staracie się wyeksponować?Thedues pisze:Nie chciałbym być nie miły?!? Ale wiekszosc odpowiedzi była umieszczona w recenzjach które pisaliśmy...A jeśli nie chciało Ci sie szukać no to wybacz... to nie jest konkurs Audiotele gdzie pytania sa na poziomie zadań w przedszkolu...
Tak ponieślismy tym konkursem porażke. Winni bedą sie tłumaczyć zapewne przy rozstrzygnięciu konkursu. Konkurs był przeznaczony dla wszystkich, lecz jeden z redaktorow zbyt pochopnie ocenił znajomość muzyki filmowej w srodowisku stawiając bardzo trudne pytania.
Konkurs bedzie rozstrzygnięty na dniach czyli w ciagu 3 badz tez 4 dni:P
Nie będzie żadnych krętactw przy ogloszeniu wynikow.
czy to Cie satysfakcjonuje??? czy mam jeszcze cos napisac???
Znalezienie kozła ofiarnego nazywasz "honorem"?
Mógłbyś mi pomóc w rozwiązaniu "zadania z przedszkola":
Dlaczego Paweł rozstał się z Madzią ?:
A - poznał inną dziewczynę
B - został przez nią okłamany
C - postanowił wrócić do Teresy
Dlaczego???

- Mariusz Tomaszewski
- Szofer w RCP
- Posty: 164
- Rejestracja: sob kwie 30, 2005 21:04 pm
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Cóż, odnośnie konkursu muszę się zgodzić, że zostały popełnione zaniedbania. To co powstrzymuje mnie przed totalną załamką, to fakt, iż to był nasz pierwszy raz, a jak wszyscy wiemy, te nie zawsze wychodzą idealnie
Na pocieszenie dodam jeszcze, że kolejne edycje mogą być już tylko lepsze
Co zaś się tyczy krytyki recenzji, to uważam ją za mocno przesadzoną. Owszem, niektóre teksty przyprawiłyby profesora Miodka o zawrót głowy, ale i tak w ogólnym rozrachunku nie wypadamy tak tragicznie. Tak z ciekawości, jeśli uważasz, że prezentujemy żenujący poziom (a tak wynika z twojej wypowiedzi), to proszę wskaż mi stronę, której poziom tekstów cię zadowala. Zawsze łatwo jest krytykować, ale ciężej samemu coś zrobić...


Seksowny redaktor portalu www.filmmusic.pl 

- Thedues
- Site Admin
- Posty: 299
- Rejestracja: śr lip 13, 2005 12:52 pm
- Lokalizacja: Kraków(9miesiecy w roku:D)
- Kontakt:
Daj kobiecie glos w niektórych sprawach to Cię chce zjeść!!!:Przelasko pisze:
Recenzjach? Masz na myśli te zlepki, w wiekszości nie zrozumiałych słów, które tak usilnie staracie się wyeksponować?
Znalezienie kozła ofiarnego nazywasz "honorem"?
Mógłbyś mi pomóc w rozwiązaniu "zadania z przedszkola":
Dlaczego Paweł rozstał się z Madzią ?:
A - poznał inną dziewczynę
B - został przez nią okłamany
C - postanowił wrócić do Teresy
Dlaczego???
Jeżeli piszemy tak fatalnie to nic nie przestoi na przeszkodzie aby omijać te nasze "wyeksponowane słowa" a zając sie pod nimi krytyką naszych tandetnych wypocin, badz odnościć sie stricte do krytyki partytury.
"Kozłem ofiarnym" ktoś zawsze musi być, ktoś był za to odpowiedzialny więc zapewne on sie będzie z tego tłumaczył. Ja występuje tutaj jako administrator tego forum...nie reprezentuje całej redakcji. Poza tym proszę poczekać na Newsa na stronie gdzie wszystko zostanie należycie wyjaśnione Ba!! może nawet ktoś pokusi się o nowe wskazówki co do treści i charakteru następnego konkursu. Pierwsze koty za płoty-- ponieśli smy jakąś tam porażkę, ale to nie powód by mścić się na pracy całej.
Co do Twojego rozumowania nie bede sie bawił w podstawowe matematyczne prawa logiczne bo mi się zwyczajnie nie chce;)[nie napisałaś wszak czy Paweł był w zwiazku z Magda a to mozemy tylko domniemać:P więc pytanie niekompletne]
P.S. Nasze pytania były logiczne=) po prostu trzeba czasem poszperać w necie a sie znajdzie. Jeżeli w przyszłości oczekujesz na pytania czy John Williams jest autorem muzyki do SW to widocznie nasze rozumowanie dotyczące idei tworzenia konkursu zwyczajnie się rozmywają;)heh...
Pozdrawiam;P
psychiczny redaktor & admin portalu filmmusic.pl
Mariusz Tomaszewski pisze:Cóż, odnośnie konkursu muszę się zgodzić, że zostały popełnione zaniedbania. To co powstrzymuje mnie przed totalną załamką, to fakt, iż to był nasz pierwszy raz, a jak wszyscy wiemy, te nie zawsze wychodzą idealnieNa pocieszenie dodam jeszcze, że kolejne edycje mogą być już tylko lepsze
Co zaś się tyczy krytyki recenzji, to uważam ją za mocno przesadzoną. Owszem, niektóre teksty przyprawiłyby profesora Miodka o zawrót głowy, ale i tak w ogólnym rozrachunku nie wypadamy tak tragicznie. Tak z ciekawości, jeśli uważasz, że prezentujemy żenujący poziom (a tak wynika z twojej wypowiedzi), to proszę wskaż mi stronę, której poziom tekstów cię zadowala. Zawsze łatwo jest krytykować, ale ciężej samemu coś zrobić...
Chowacie się za pięknymi słówkami aby przypadkiem kogoś nie urazić. Tworzycie "razem" stronę to bądźcie razem odpowiedzialni za swoje "dzieło". Wiecie co to solidarność? (i nie chodzi mi o lata 80').Thedues pisze:Daj kobiecie glos w niektórych sprawach to Cię chce zjeść!!!
Jeżeli piszemy tak fatalnie to nic nie przestoi na przeszkodzie aby omijać te nasze "wyeksponowane słowa" a zając sie pod nimi krytyką naszych tandetnych wypocin, badz odnościć sie stricte do krytyki partytury.
"Kozłem ofiarnym" ktoś zawsze musi być, ktoś był za to odpowiedzialny więc zapewne on sie będzie z tego tłumaczył. Ja występuje tutaj jako administrator tego forum...nie reprezentuje całej redakcji. Poza tym proszę poczekać na Newsa na stronie gdzie wszystko zostanie należycie wyjaśnione Ba!! może nawet ktoś pokusi się o nowe wskazówki co do treści i charakteru następnego konkursu. Pierwsze koty za płoty-- ponieśli smy jakąś tam porażkę, ale to nie powód by mścić się na pracy całej.
Co do Twojego rozumowania nie bede sie bawił w podstawowe matematyczne prawa logiczne bo mi się zwyczajnie nie chce;)[nie napisałaś wszak czy Paweł był w zwiazku z Magda a to mozemy tylko domniemać więc pytanie niekompletne]
P.S. Nasze pytania były logiczne=) po prostu trzeba czasem poszperać w necie a sie znajdzie. Jeżeli w przyszłości oczekujesz na pytania czy John Williams jest autorem muzyki do SW to widocznie nasze rozumowanie dotyczące idei tworzenia konkursu zwyczajnie się rozmywają;)heh...
Pozdrawiam;P
Po co mam wytykać Wam błędy? Sami sobie wytykacie, chociaż nic z tego nie wynika (Panie Mariuszu proszę poczytać wątki na forum, tam jest dość przykładów).
Czy to forum dotyczy strony www.filmmusic.pl ? Dlaczego więc, mam mówić o innych stronach?
A dlaczego ja mam z tym coś robić? TO WY, którzy tworzycie tą stronę powinniście w końcu cos zrobić. Złość Was ogarnia, że w końcu ktoś się odezwał, że jednak nie Jesteście tak wspaniali za jakich sami się uważacie (nie robiąc nic mówicie, że tak jak jest, jest dobrze a wcale nie jest dobrze i o tym sami wiecie).
Mam wrażenie, że jak na razie idziecie na ilość, a nie jakość. Aby przyciągnąć ludzi do siebie nie wystarczy mieć "wszystko". To "wszystko" musi prezentować wysoki poziom. Co z tego, że macie 200 recenzji jak połowy z nich nie można doczytać do końca.
Na forum mówicie, że popełniacie ciągle błędy i, że staracie się je wyeliminować. Jednak to się nie przekłada na Wasze recenzje i wciąż popełniacie te same błędy. Każda poprawa wymaga wiele pracy. Ale przecież ona się opłaci.
A nie Jesteś zbyt żylasty Thedues? Sprawdziłam nie Jesteś „pierwszej świeżości”. Ja jadam tylko delikatne mięsko.
Czy każdego zachęcasz w taki sposób to odwiedzania Waszej strony? Po co ją stworzyliście? Czy tylko dla Was samych (tzn. redaktorów)?
Ja wiem, że nie.
Czy forum nie zostało stworzone do wymiany zdań? Czy pogwałciłam jakieś reguły użytkowania forum? Czy tu nie można zamieszczać komentarzy? Czy to tylko dozwolone jest pod recenzjami?
Thedeus nie wciągaj biednej matematyki. Ona niczemu nie jest winna. To pytanie było logiczne tak jak Wasze w konkursie:P.
A zdaje się, że pytania z audiotele są pytaniami z przedszkola

Myślisz, że się mszczę? A na kim? Co Wy mi takiego zrobiliście? To były moje spostrzeżenia. Czy to źle, że się podzieliłam tym co zauważyłam? Czy nie chcecie być najlepsi? Nie czas unosić się dumą, bo może w tym co napisałam „coś” jest.
A kim jest John Williams? I co to SW?

Ps.
Thedeus ja po prostu złą kobietą jestem. Spytaj swojego informatora

- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10419
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Podobasz mi sięrzelasko pisze:Chowacie się za pięknymi słówkami aby przypadkiem kogoś nie urazić. Tworzycie "razem" stronę to bądźcie razem odpowiedzialni za swoje "dzieło". Wiecie co to solidarność? (i nie chodzi mi o lata 80').
Po co mam wytykać Wam błędy? Sami sobie wytykacie, chociaż nic z tego nie wynika (Panie Mariuszu proszę poczytać wątki na forum, tam jest dość przykładów).
Czy to forum dotyczy strony www.filmmusic.pl ? Dlaczego więc, mam mówić o innych stronach?
A dlaczego ja mam z tym coś robić? TO WY, którzy tworzycie tą stronę powinniście w końcu cos zrobić. Złość Was ogarnia, że w końcu ktoś się odezwał, że jednak nie Jesteście tak wspaniali za jakich sami się uważacie (nie robiąc nic mówicie, że tak jak jest, jest dobrze a wcale nie jest dobrze i o tym sami wiecie).
Mam wrażenie, że jak na razie idziecie na ilość, a nie jakość. Aby przyciągnąć ludzi do siebie nie wystarczy mieć "wszystko". To "wszystko" musi prezentować wysoki poziom. Co z tego, że macie 200 recenzji jak połowy z nich nie można doczytać do końca.
Na forum mówicie, że popełniacie ciągle błędy i, że staracie się je wyeliminować. Jednak to się nie przekłada na Wasze recenzje i wciąż popełniacie te same błędy. Każda poprawa wymaga wiele pracy. Ale przecież ona się opłaci.
A nie Jesteś zbyt żylasty Thedues? Sprawdziłam nie Jesteś „pierwszej świeżości”. Ja jadam tylko delikatne mięsko.
Czy każdego zachęcasz w taki sposób to odwiedzania Waszej strony? Po co ją stworzyliście? Czy tylko dla Was samych (tzn. redaktorów)?
Ja wiem, że nie.
Czy forum nie zostało stworzone do wymiany zdań? Czy pogwałciłam jakieś reguły użytkowania forum? Czy tu nie można zamieszczać komentarzy? Czy to tylko dozwolone jest pod recenzjami?
Thedeus nie wciągaj biednej matematyki. Ona niczemu nie jest winna. To pytanie było logiczne tak jak Wasze w konkursie:P.
A zdaje się, że pytania z audiotele są pytaniami z przedszkola Razz
Myślisz, że się mszczę? A na kim? Co Wy mi takiego zrobiliście? To były moje spostrzeżenia. Czy to źle, że się podzieliłam tym co zauważyłam? Czy nie chcecie być najlepsi? Nie czas unosić się dumą, bo może w tym co napisałam „coś” jest.
A kim jest John Williams? I co to SW?
Ps.
Thedeus ja po prostu złą kobietą jestem. Spytaj swojego informatora


- Thedues
- Site Admin
- Posty: 299
- Rejestracja: śr lip 13, 2005 12:52 pm
- Lokalizacja: Kraków(9miesiecy w roku:D)
- Kontakt:
BUahahahaha:D nie unosze sie duma;) Ale czy chcemy być najlepsi:)?? I tak i nie:) Nam zależy jednak na poziomie... traktujemy to jako hobby a nie jako prace! nie zarabiamy na tym.. wiec podchodzimy do tego na luzie:)rzelasko pisze:Thedeus ja po prostu złą kobietą jestem. Spytaj swojego informatora
uuuuuaaaaa:) Ja tam lubie niegrzeczne kobiety:P ale z poczatku sprawialas wrażenie bardzo milej osoby;) [gra w pokera]
Cała przyjemność po mojej stronie:)
Słowo Solidarność jest nam znane... Jednak nawet w współczesnych czasach, któs jest odpowiedzialny za swe czyny a nie ma odpowiedzialności zbiorowej.rzelasko pisze: Chowacie się za pięknymi słówkami aby przypadkiem kogoś nie urazić. Tworzycie "razem" stronę to bądźcie razem odpowiedzialni za swoje "dzieło". Wiecie co to solidarność? (i nie chodzi mi o lata 80').
Hmmmm Bynajmniej złość czy ktoś tutaj złościł sie na Ciebie[gdybysmy postępowali jak konkurencja to tego tematu by dawno nie było a i Ty straciłabyś dostęp do forum i komentowania na nim]??? Nikt nie jest doskonały i na pewno za takich sie nie uważamy...rzelasko pisze:Złość Was ogarnia, że w końcu ktoś się odezwał, że jednak nie Jesteście tak wspaniali za jakich sami się uważacie (nie robiąc nic mówicie, że tak jak jest, jest dobrze a wcale nie jest dobrze i o tym sami wiecie).
Mam wrażenie, że jak na razie idziecie na ilość, a nie jakość. Aby przyciągnąć ludzi do siebie nie wystarczy mieć "wszystko". To "wszystko" musi prezentować wysoki poziom. Co z tego, że macie 200 recenzji jak połowy z nich nie można doczytać do końca.
Nie wiem po czym wnosisz, że idziemy na ilość a nie na jakość.W Styczniu pokazywało sie bardzo mało recenzji na portalu w zwiazku z Sesja... Teraz dopiero zaczelismy pracowac nad tekstami dlatego jest ich wiecej niż dotychczas się pojawiało. Nie można kontrolować wszystkich za poziom recenzji. Receznje służa jedynie jako rozeznanie w temacie. Jeżli sa aczytalne to zostaw je w spokoju a przesłuchaj sample poniżej recenzji być może dadzą Ci wiecej satysfakcji niż przeczytanie naszych nudnych wypocin.Oki Oki nikt z nas nie myśli że jesteśmy juz PERFECT. Jednakże chcielibyśmy usłyszeć te błedy skoro jest ich tak duzo...rzelasko pisze:Na forum mówicie, że popełniacie ciągle błędy i, że staracie się je wyeliminować. Jednak to się nie przekłada na Wasze recenzje i wciąż popełniacie te same błędy. Każda poprawa wymaga wiele pracy. Ale przecież ona się opłaci.???
Eee tam smacznym żem:D można mnie skosztowac:) nie bedziesz żałowała:D:D Delitkanym tez jestem:) mhmmmm PALCE LIZAC:Drzelasko pisze:A nie Jesteś zbyt żylasty Thedues? Sprawdziłam nie Jesteś „pierwszej świeżości”. Ja jadam tylko delikatne mięsko.
Ale jak sie to mówi nie dla psa kiełbasa:D[zart:P]
Jest napisane w rubryce o nas:P po co została stworzona:) a myśle ze to nie będzie zbyt duzy wysiłek... zeby sprawdzic sobie:P.rzelasko pisze:Czy każdego zachęcasz w taki sposób to odwiedzania Waszej strony? Po co ją stworzyliście? Czy tylko dla Was samych (tzn. redaktorów)?Ja wiem, że nie.
ciesze sie ze to robisz bo przynajmniej jako admin mam co do roboty:D:D i Dziekuje za takie rozlegle wypowiedzi:Drzelasko pisze:Czy forum nie zostało stworzone do wymiany zdań? Czy pogwałciłam jakieś reguły użytkowania forum? Czy tu nie można zamieszczać komentarzy? Czy to tylko dozwolone jest pod recenzjami?
rzelasko pisze:Myślisz, że się mszczę? A na kim? Co Wy mi takiego zrobiliście? To były moje spostrzeżenia. Czy to źle, że się podzieliłam tym co zauważyłam? Czy nie chcecie być najlepsi? Nie czas unosić się dumą, bo może w tym co napisałam „coś” jest.
psychiczny redaktor & admin portalu filmmusic.pl
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Łukasz Waligórski
- Początkujący orkiestrator
- Posty: 617
- Rejestracja: śr maja 18, 2005 12:27 pm
- Kontakt:
Thedeus pisze:uuuuuaaaaa:) Ja tam lubie niegrzeczne kobiety:P ale z poczatku sprawialas wrażenie bardzo milej osoby;) [gra w pokera]
Cała przyjemność po mojej stronie:)
Umiem grać w pokera, umiem blefować, chociaż wolę inne gierki

No tak kozioł ofiarny. Ktoś musi przecież iść na pożarcieThedeus pisze:Słowo Solidarność jest nam znane... Jednak nawet w współczesnych czasach, któs jest odpowiedzialny za swe czyny a nie ma odpowiedzialności zbiorowej.

Dlaczego przed opublikowaniem pytań konkursowych sami się nie zainteresowaliście poczynaniami swojego kolegi?
Nie znam się na muzyce filmowej, nawet za bardzo się nią nie interesuje jednakże odwiedzam tą stronę z jednego prostego względu - jest ona bardzo blisko związana z czymś co kocham..., dlatego nie wypowiadam się na tematy stricto "muzyczne", mnie interesuje styl prac (o tyle o ile się znam) i jak sami wiecie nie wszystkie recenzje są "wysokich lotów".Thedeus pisze:Hmmmm Bynajmniej złość czy ktoś tutaj złościł sie na Ciebie[gdybysmy postępowali jak konkurencja to tego tematu by dawno nie było a i Ty straciłabyś dostęp do forum i komentowania na nim]??? Nikt nie jest doskonały i na pewno za takich sie nie uważamy...
Nie wiem po czym wnosisz, że idziemy na ilość a nie na jakość.W Styczniu pokazywało sie bardzo mało recenzji na portalu w zwiazku z Sesja... Teraz dopiero zaczelismy pracowac nad tekstami dlatego jest ich wiecej niż dotychczas się pojawiało. Nie można kontrolować wszystkich za poziom recenzji. Receznje służa jedynie jako rozeznanie w temacie. Jeżli sa aczytalne to zostaw je w spokoju a przesłuchaj sample poniżej recenzji być może dadzą Ci wiecej satysfakcji niż przeczytanie naszych nudnych wypocin.
BUahahahaha:D nie unosze sie duma;) Ale czy chcemy być najlepsi:)?? I tak i nie:) Nam zależy jednak na poziomie... traktujemy to jako hobby a nie jako prace! nie zarabiamy na tym.. wiec podchodzimy do tego na luzie:)
Oki Oki nikt z nas nie myśli że jesteśmy juz PERFECT. Jednakże chcielibyśmy usłyszeć te błedy skoro jest ich tak duzo...???
Co się tyczy błędów to poczytajcie Swoje forum tam macie kilka wątków z tym związanych. Jak widać nie wiecie co macie ani gdzie to macie

Nie ja jedna zwróciłam uwagę na błędy, może jako jedyna w ten sposób ale przecież każdy sposób dobry żeby osiagnąć cel

Czy ja jestem na forum nie dotyczącym filmmusic.pl? Mnie nie interesuje co robią Wasi konkurenci. Ja nie Jestem z "Waszego środowiska", więc nie trzeba tu wyciągać brudów dotyczących innych portali.
W jednym miejscu mówisz, że zależy Wam na poziomie Waszych prac a w drugim, że jednak nie zawsze. Nie widzisz tu żadnej sprzeczności? Może chodzi o to, że nie macie motywacji (jak nadmieniłeś pieniężnej) dlatego poziom Waszych niektórych prac jest taki jaki jest.
Uważasz, że robiąc coś z samych chęci nie mając za to żadnych gratyfikacji, masz prawo do "ulgi"?
Nie dość, że mnie wyganiasz to nawet nie chcesz dać się "posmakować"Thedeus pisze:Eee tam smacznym żem:D można mnie skosztowac:) nie bedziesz żałowała:D:D Delitkanym tez jestem:) mhmmmm PALCE LIZAC:D
Ale jak sie to mówi nie dla psa kiełbasa:D[zart:P]


Zawsze służę pomocąThedeus pisze:ciesze sie ze to robisz bo przynajmniej jako admin mam co do roboty:D:D i Dziekuje za takie rozlegle wypowiedzi:D


Łukasz nie wierz nigdy swoim wrażeniom bo źle na tym wyjdzieszŁukasz Waligórski pisze:Mam wrażenie że to jakaś "była" któregoś z Was...![]()

Myślisz, że to jakaś zemsta? Nie przyszło Ci na myśl że to może być pomoc?
