Ponad podziałami - Resume 2009

[Łukasz Waligórski]

http://www.muzykafilmowa.pl/artykuly/resume2009_1.htm

Serdecznie dziękujemy kolegom z FilmMusic.pl i Soundtracks.pl za przyjęcie zaproszenia do Resume 2009

[Łukasz Wudarski]

Serdecznie dziękujemy za zaproszenie

[bladerunner]

Ja i tak lubię HGW , ale co do najgorszego scoru się zgadzam, ale z tym x-menem to macie jakąś obsesje, ja tam słucham non stop tego

Swoją drogą fajnie, zeście się połączyli na chwilę

[Wawrzyniec]

Wybacz z tym HGW, ale akurat to była chyba jedyna kategoria gdzie akurat większych wątpliwości nie miałem i zagłosowałem jak większość
W tym roku jakby co ma szansę się zrehabilitować.

[Bucholc Krok]

Swoją drogą fajnie, zeście się połączyli na chwilę

Ojej, a wszystkowiedzącego Adama nikt nie poprosił o opinię?

[Adam]

Swoją drogą fajnie, zeście się połączyli na chwilę

Ojej, a wszystkowiedzącego Adama nikt nie poprosił o opinię?

Prosił ale postanowiłem w tym nie uczestniczyć. Po pierwsze i głównie dlatego że mało słucham filmówki, a nowości prawie wcale (a te co słucham to mam pecha że są szitami jak Sherlock czy Pelham 123) - więc bezsensowne by było branie udziału w czymś na co nie mógłbym racjonalnie i uczciwie oddawać głosów - kategoria polski kompozytor czy wydarzenie muzyczne - w nich tylko bym mógł uczciwie zagłosować... Nawet w kategorii żenada roku nie miałbym specjalnego pola do popisu bo znam tylko(aż) 3 takie ścieżki z tamtego roku - Sherlock, Pelham i Wolverine... a bankowo było takich kwiatów więcej. A po drugie - nie miałem za specjalnie czasu i chęci by spróbować nadrobić te braki by profesjonalnie podejść do głosowań, bo mam sporo innych zajęć w tym też okołoportalowych.. Więc udziału nie brałem. Proste. Tragedia się nie stała chyba wszechwiedzący Panie Bucholcu?

[Ghostek]

Największego szydercy polskiej areny pismaków o muzyce filmowej, też nikt nie spytał o zdanie. Może to i lepiej...

[Adam]

no właśnie - ale Bucholc oczywiście ze mnie musi oftopa robić (sorry przecież On oftopów nie robi ), jakby nie widział że nie tylko mnie tam brakowało

[Koper]

Ja i tak lubię HGW , ale co do najgorszego scoru się zgadzam, ale z tym x-menem to macie jakąś obsesje, ja tam słucham non stop tego

No skoro tego słuchasz non stop, to akurat Ty masz obsesję, nie my.

[bladerunner]

Ale tak na serio to X-MEN : ORIGINS to partytura na duuuużo wyższym poziomie od Transformersów 2 Jablonsky'ego.

Jak najbardziej udana kompozycja do Wolverine'a Harry'ego

Trudno się z powyższym stwierdzeniem nie zgodzić. Ciekawe i dobre porównanie swoją drogą .

[Wawrzyniec]

Ja się akurat z tym stwierdzeniem i porównaniem absolutnie nie zgadzam, ale oczywiście każdy ma prawo mieć swoje zdanie i je wrażać, gdyż w końcu od tego jest forum

[bladerunner]

Ale tak na serio to X-MEN : ORIGINS to partytura na duuuużo wyższym poziomie od Transformersów 2 Jablonsky'ego.

bardzo słuszne porównanie, o którym wcześniej nie myślałem.

wszyscy zaczną inaczej śpiewać, jak usłyszą prince of persie

[Ghostek]

wszyscy zaczną inaczej śpiewać, jak usłyszą prince of persie

Ano słyszałem, że Hansu mu już sample wysyłał FeedEx'em :]

[bladerunner]

żeby chociaż Transformers nominowac

brak nominacji Transformers To kosmos.

Maj Będzie to miesiąc HGW bowiem kupię bodajże jego 4 scory
z Księciem Persji na czele.

[Ghostek]

Nawet sobie poćwiczyc nie moze jak w Taking Pelham

To jak ma tak ćwiczyć, to niech lepiej zmieni sobie trenera