Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Zatrudniony. Ciekawe czy będzie imitował Silvestriego. W sumie ten projekt już zupełnie mnie przestał interesować...

to będzie żen do kwadratu - AVP2 to będzie przy tym dzieło. I jeszcze Pianista w roli głównej

Marek Łach pisze:Zatrudniony. Ciekawe czy będzie imitował Silvestriego.

A cóż mu pozostało? Sam nic ciekawego pewnie nie wymyśli.

Marek Łach pisze:Zatrudniony.

Jeszcze zobaczymy.. proponuję poczekać.

W sumie to i dobrze, że nie będzie Silvestriego, gdyż nie chciałbym, aby swoim nazwiskiem zaznaczał, że ten film ma niby coś wspólnego z "Predatorem". A co do Debneya to w imitowaniu on jest dobry, więc może muzycznie nie będzie źle, ale jakoś na ten score, a tym bardziej film nie czekam.

ten cały projekt to jest jakiś kosmos, czekać tylko aż Uve Boll zrobi Rambo 8 lub coś w ten deseń

Adam Krysiński pisze:Uve Boll

Kolejny. Uwe Boll. Przez "w", a nie "v".

ŁAŁ.. sorry.. jak to Ty piszesz? aa "najmocniej przepraszam"

Po zwiastunie. Szykuje się kolejny "Alien vs. Predator" tyle, że z ciekawszą obsadą, ale bez Alienów

te celowniczki wycelowane w Brodiego są aż żenująco sentymentalne amerykańce jak zawsze patosowo chcą litośc wzbudzać w biednym Pianiście jeszcze przed wyjściem filmu

Notka Debneya z Twittera:

1st scoring day on Predators goes well...100 piece orchestra this week. So great to hear the orchestra quoting bits of Alan's classic score!

Jeżeli John prze aranżuje oryginalny score, to może jednak coś z tego wyjść

Ech, znowu skończy się na puszczaniu oka do fanboyów oryginału...

no nie wiem
klip z sesji jaki Debney wrzucił na twitku - od 1:34 słychać Silvestra roooocks!!

http://www.youtube.com/watch?v=mPX9B9fw ... e=youtu.be

Silvestri-wannabe. Nic ciekawego, mógłbym powtórzyć ostatniego posta...

Nawet najlepsza kopia nigdy nie dorówna oryginałowi.